- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Znajomi (48)
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 18305 |
Komentarzy: | 561 |
Założony: | 9 lutego 2013 |
Ostatni wpis: | 26 stycznia 2014 |
Postępy w odchudzaniu
Ruchu miałam dziś sporo
- 60 minut na rowerze (20 km/h)
- 45 minut aerobik w wodzie :)
Pochwalę się moimi ostatnimi poczynaniami w kuchni: suszone pomidorki - w tym roku bez soli :)
po ulopie - niekoniecznie dietetycznie :)
Długo mnie nie było – w pełni korzystałam z urlopu. Ale już jestem :) Jutro ostatni dzień urlopu. Troszkę szalałam jedzeniowo na wakacjach. Tzn jadłam o stałych porach, 5 posiłków, dużo wody piłam, ale jadłam raczej to co chciałam: Rybki w smażalni nad morzem, pyszne lody, świeże bułeczki :)
Bałam się że z 5
kg mi przybędzie po tym urlopie, ale…. Niespodzianka.
Nie przybyło nic!! Ani grama :) W sumie tez nic nie ubyło, ale wcale się nie martwię :)
Od poniedziałku wracam do diety. Na dodatek spotkała mnie niespodzianka - wczoraj kupiłam w sklepie spodnie w rozmiarze 46 :) pierwsze moje spodnie w tym rozmiarze!!
A tu trochę pysznego urlopowego jedzonka :) (niekoniecznie zdrowego) Głodni - nie oglądać!!!
Będzie dziś o jedzeniu :) - Urlopowo i dietetycznie
Drugie śniadanie – koktajl truskawkowo borówkowy
- w przygotowaniu
– zjedzony w pięknych okolicznościach przyrody :)
:) Ostatnio w Biedronce kupiłam formy do lodów wyciskanych. Wystarczy wlać np. powyższy koktajl i zamrozić.
Na moim obiadowym grillu dziś wylądowały krewetki i łosoś :)