Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cały czas próbuję, ale jakoś mi nie wchodzi, Nie chce mi się żyć.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3137
Komentarzy: 42
Założony: 26 lutego 2013
Ostatni wpis: 1 maja 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
karolacia1996

kobieta, 28 lat, Warszawa

168 cm, 78.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 maja 2014 , Komentarze (7)

Jest mi tak niesamowicie źle. Wpadłam w jakiś wielki trans. Codziennie zaczynam dietę od początku, ale w połowie dnia zaczynam jeść bez opamiętania. Nie myślę co robię. Prawie płaczę, ale jem nadal. Nie wiem co robić, jak wziąć się w garść. 

Do niczego. 

11 kwietnia 2014 , Komentarze (6)

Minęło sporo czasu, od kiedy ostatni raz zamieszczałam tu jakiś wpis. Do tej pory udało mi się schudnąć 12 kilogramów, jednak teraz nadszedł wieeelki kryzys. Właśnie zjadłam pół słoika Nutelli i czekam na pizzę... 

Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie mogę tego powstrzymać. 

Błagam, pomocy. Motywacji. Porady. Cokolwiek! 

13 czerwca 2013 , Komentarze (1)

Właśnie zdałam sobie sprawę, że biegamy z Izą już dwa miesiące. Dziwne. Wcześniej nie dawałam rady przebiec 5 minut, a teraz.. teraz jest super. dobrze się z tym czuję. ;) Plan 10 tygodniowy biegania to super rzecz. Polecam jak najbardziej!

15 maja 2013 , Skomentuj

Wczoraj i przedwczoraj, według diety, nie jadłam prawie nic, a dzisiaj cóż.. duuuużo jedzenia. Nie wiem czy to dobrze... No ale będę próbować dalej. A, i przytyłam. Ale nie będę zmieniać na pasku wagi, bo to przykre zajęcie. xd 

Motywacja: Lato, plaża.. Ach tam ach tam.





11 maja 2013 , Komentarze (4)

Wstyd się przyznać, ale stało się COŚ STRASZNEGO.
Nie mogę tego znieść.
To doprawdy straszne.
POLUBIŁAM RÓŻOWY. 
Ratunku!!

PS Zaczynam nową dietę hahaha :D Tym razem wypróbuję dietę 2:5, czy tam 5:2, nie pamiętam. W każdym bądź razie, wydaje się świetna! Zaczynam od poniedziałku :D za jakieś trzy tygodnie napiszę jak jest. O ile dam radę.. Bo nie dam xd 

Motywacja: Cudna sukienka <33

27 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Mój pomysł wygląda następująco: Od poniedziałku, Karolcia będzie stosować dietę South Beach i sobie ładniutko schudnie. O. 

25 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

ale się dzisiaj najadłam, ojaaaaaaa. :D
boję się zważyć. nie będę tego robić. za tydzień. 

22 kwietnia 2013 , Komentarze (4)

...zapomnieć o, zasadach co, trzymają w klatce naaas? 
Nie żebym coś sugerowała, ale mam chyba troszeeeczkę nierówno pod sufitem. Najlpierw beczę, potem się śmieję jak opętana.. Taaak..

22 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Wytrzymałam trochę ponad dwa tygodnie. Schudłam 5 kilo. Od trzech dni obżeram się jak głupia. Bo jestem głupia. Porażka. Nie wiem co mam robić. Nie potrafię przestać. Nie chce mi się żyć. Bo co to za życie, gdy wszyscy patrzą na ciebie z politowaniem i każdy cię wyśmiewa, a ty czujesz się niekochana, niechciana i najbrzydsza na świecie i nie wchodzisz z domu ani na na imprezy, ani na spacer z przyjaciółmi, bo wstydzisz się siebie? Czy takie życie ma sens? Nie sądzę. Jemy po to, by żyć, nie żyjemy po to by jeść. Piękne słowa, tylko ja nie potrafię ich hm, realizować. Ja już nie wiem, na prawdę.

13 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

mieso, fuuuj. chyba przejde na wegetarianizm.. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.