Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Mika255

kobieta, 36 lat, Niemcza

167 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 czerwca 2013 , Komentarze (2)

dzisiaj :
sniadanie: grahamka z twarożkiem i papryka
2 śniadanie: 1/4 małego arbuza
obiad: ryż warzywa na patelni smazone na oliwie 2 paluszki rybne
kolacja: nie mam pomyslu... 

w miedzyczasie kawa mrozona bez cukru na mleku 0,5 % tluszczu.

waga stoi w miejscu ostatnia majac okres spuchlam ale teraz juz jest ok czuje sie lepiej i waga pokazuje 76,5 kg. mam nadzieje ze spadnie jeszcze bo w lipcu jedziemy nad morze i jak ja sie pokaza w stroju? buuu  

powiem wam ze ja nie czuje sie tragicznie w swoim ciele ale ten brzuch... gdyby nie on to bylo by super.
zaraz wyciagam męża na rowery 


miłego dnia !

3 czerwca 2013 , Komentarze (1)

o jeju moja waga stoi... pokazuje 76 kg i tyle. szczeze to nie wiem nie mam sily na odchudzanie, wszystko mnie ostatnio przytlacza :( moj brzuch jest okropny. za miesiac jedziemy nad morze a ja wygladam wstretnie :( 
siedze w domu i narzekam chce to zmienic ale sobie z tym nie radze :( 

chce jezdzic na silownie ale sie wstydze! ze tylko ja tam bede taka gruba i wszyscy beda sie na mnie gapic...
codziennie obiecuje sobie ze bede biegac... i jak to sie konczy? nie konczy sie bo sie nawet nie zaczyna...

niby staram sie jesc mniej i wogole a le waga stoi... juz dosc mam ukrywania sie pod czarnymi ubraniami, wciagania brzucha, noszenia luznych szmat zeby tylko sie ukryc... 
jakos stracilam wiare w siebie ostatnio :(  nic mi nie wychodzi, siedze w domu i sie zamartwiam o wszystko... brak pracy... ciagle mysli o straconym dziecku... tak bardzo chce byc mamą.... 
chce zmienic życie- ale jak?

15 maja 2013 , Skomentuj

Wracam do odchudzania... jak narazie waga pokazuje 77kg... jem zdrowo ale nie mam mobilizacji do ruchu, cos z moją nogą jest nie tak boli mnie ciągle. A poza tym jakoś nawet ostatnio nie mam ochoty z domu wychodzic, ciezko wrócic do rzeczywistosci po takiej stracie, kto nie przeżył to nie wie co sie czuje w takich chwilach... 
nie chce sie użalać nad sobą sle łatwo nie jest...

Rower stoi na tarasie i czeka na mnie, skakanka wisi w szafie i czeka, a mi brak sil, ciagle odkladam to na pózniej...

8 maja 2013 , Komentarze (7)

hej... 
jak szybko zaczelam odchudzanie tak szybko skonczylam bo zaszlam w ciaze... i znowu z tad odeszlam a teraz wracam przepelniona smutkiem :(

12 tc poronilam. odeszla od nas nasza wyczekana i wymarzona kruszynka :( 
świat mi sie zawalil nie wiem co dalej...

wiem ze jest wiele takich kobiet i wszyscy mowia ze jestem mloda i jeszcze bede miec dzieci ale tak ciezko sie pogodzic z taka strata... tak marzylam o dziecku tak chcialam byc mamą.. tak dlugo czekalam na 2 kreseczki a teraz nie zostalo mi nic tylko pustka i poczucie winy- co zrobilam nie tak? to wszystko jest takie niesprawiedliwe...

przepraszam ze pisze o tym tutaj ale gdzies musialam... :(

24 marca 2013 , Komentarze (6)

hej.. 
to koniec z moim odchudzaniem boooo wczoraj zobaczylam na tescie 2 kreseczki! tak sie ciesze! mialam sygnaly przez caly tydzien ze to moze byc ciaza i wczoraj sie sygnaly potwierdzily:):) jutro zadzwonie do gin i umawiam sie na wizyte zeby zobaczyc kropeczke:) 


ale nie nie mam zamiaru sie teraz obrzerac do potegi beda jadla zdrowo bo nie chce przytyc 30kg! trzymajcie za mnie kciuki 

18 marca 2013 , Skomentuj

.... jakoś tak wyszło mam strasznego lenia ostatnio... nie wiem co sie dzieje wogóle od 2 tygodni mam jakieś napady i strasznie silne skórcze w podbrzuszu, byłam u mojej gin i niby wszystko ok, dostalam tab na wywolania @ bo niby sie przebić nie może... za 7 dni powinnam dostać @ ale te bóle mnie chyba wykończą nawet no-spa nie pomaga :(:(

z moją dietą niby ok ale wczoraj:( wypiłam latte! i zjadłam 2 paski czekolady!

ale i tak widze ze waga poszła w dół było 81 a jest 78-77 !!! ciesze sie ale wiem ze to pewnie woda ze mnie zeszła. ja w sumie nawet nie wiem ktory to dzień diety...

powiem wam jeszcze ze patent z herbatami jest bardzo dobry! mmm tak sie do herbatek przyzwyczaiłam ze pije dziennie 3 kubki a kiedyś nie piłam wogóle... 



miłego dnia i chudnijcie :*

7 marca 2013 , Komentarze (6)

hej

 dziewczyny potrzebuje odpowiedzi :

jak myślicie czy takie soki to zło???

takie i inne z grejfruta i pomelo takie które maja 100% soku i są bez cukru. 
co o nich myślicie??? jak wypije 1 szklanke dziennie to chyba bedzie ok???

no a dziś przyszła moja nowa mp4 wiec bieganie czas zacząć z muzyką 

dzisiejsze menu:
S: owsianka z żurawina pestkami dyni i kiwu
2ś: szklanka soku grejfrutowego hortex + jedna śliwka
O; warzywa z patelni (kalafior, marchewka, groszek,facolka)
p: jogurt naturalny
k: jajecznica z rzerzuchą i papryką


                                                                                                                    miłego dnia





6 marca 2013 , Komentarze (9)

witam. 

jakoś dawno nie pisałam bo nie miałam weny. nawet nie wiem który to mój dzień odchudzania, nie chce mi się liczyć ważne jest dla mnie to ze jem lepiej niż wcześniej... tylko w sumie w niedziele miałam jakieś załamanie zjadłam ziemniaki na obiad u mamy z groszkiem i marchewka i masłem! do tego parę śliwek w czekoladzie i 3 kostki gorzkiej czekolady  buuu później zła na siebie byłam...

a reszta dni w sumie ok. ciągle się zabieram do tego biegania miałam zrobić to wczoraj ale brakło czasu mieliśmy pilny wyjazd...
ale dziś nie ma bata! zaczynam i nawet znalazłam program z którego będę brać przykład, zaczynam od 10 min i tak aż dojadę do 60 min... teraz musi się udać pogoda ładna wiec nic nie stoi na przeszkodzie no chyba że moje lenistwo... 

tak wogóle to chciałam zacząć jeździć na siłownie ale nie mam kompana a samej jakoś tak ciężko :/

dobra dodaje moje foty może to zmotywuje mnie jeszcze bardziej...

 tragedia te grube plecy mnie przerażają... 


brzuch i ogromne cycki bleeee

chwilami to już czuje do siebie takie obrzydzenie że patrzeć na siebie nie moge...
to wszystko jest straszne jak można sie dopuścić do takiego stanu??? nienawidzę za to sama siebie! 
mam nadzieje ze teraz to już będzie łatwiej i że się coś w mnie ruszy i w końcu schudnę....




1 marca 2013 , Komentarze (3)

witam. 
na początek balsamy które urzywam  

Slim Extreme 3D 


kiedys go urzywałam i bylam zadowolona teraz do niego powróciłam, fajnie chłodzi :) 

Kolastyna, Body Slim, Termoaktywne serum wyszczuplająco - antycellulitowe na brzuch i pośladki



też dosyć fajny zozgrzewający, stosowałam na zmiane z tym eveline 3D.

te dwa jak dla mnie ok warto wypróbowac ale za to nie polecam tego: 


SORAYA Piękne Ciało, Balsam do ciała wyszczuplająco - antycellulitowy


oprócz ładnego zapachu nie ma w sobie nic kompletnie nic fajnego. nawet dobrze nie nawilża  

a czy możecie mi polecić jakieś balsamy na rozstępy?? skuteczne... bo niestety porobiło mi sie pare tych "brzydali" na udach  a może macie jakieś godne polecenia magiczne balsamy wyszczuplajace antycelulitowe na na te rozstępy...???

moje menu na dziś

ś: 2 kanapki chleba pełnoziarnistego z sałatą i mozarellą + kubek herbaty zielonej
2ś: jabułko
o: makaron pełnoziarnisty z sosem z własnych pomidorów i z pomidorów z puszki
p: jeszcze nie wiem 
k: placki ziemniaczane dukana

do tego woda i herbata! 

zrobiłam sobie zdjecia w bieliżnie wczoraj ale narazie nie wstawie bo siara... poczekam na jakieś efekty i może wtedy wstawie w celu porównania 

miłego dnia 
                                                      ~~~~~~~~~~~~~~~~~

28 lutego 2013 , Komentarze (1)

Witam :) 

Ależ dziś u mnie wiosennie aż chce sie żyć 
wczoraj zdobyłam sie na odrobine ruchu- 100 brzuszków za mną... najgorzej zacząć... a dziś ide biegać z moim mężulem, powiedział ze mi potowarzyszy 

Dziś mam za sobą już 40 min spacer z wózkiem (nie nie moim ja nie mam jeszcze dzieci, poprostu jestem nianią, bo jak narazie nie ma innej pracy niestety...) 
Po godz 15 ide IDE na PIESZO na miasto.... zawsze worze dupsko autem i czas to zmienić... i jeszcze spacer z moją sunią mnie czeka...
a wieczorem bieganie i brzuszki...

Moje menu na dziś: 
ś: 3 kromki chleba slonecznikowego z sałata i papryka bez masła + herbata Bio active slim plus (pyszna) 
2 ś: Jabłko
o; kalafior z jogurtem naturalnym i 3 ł kaszy gryczanej
p. pomarańcza
k. serek wiejski

do tego 1,5 l dzbanek zielonej herbaty i woda...

czy nie jem za dużo?? 
ja nie jem wogóle mięsa i musze jesć za to wiecej warzyw i owoców zeby nie czuć glody... ktoś zapyta to skad ta waga?? niestety słodycze to moja zguba  ale zakupilam suszone owoce w razie zachcianki czegoś słodkiego ... śliwki i morele...

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.