Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć! Nazywam się Justyna i postanowiłam, że zmienię swoje życie. Chce schudnąć, żeby w końcu założyć sukienkę i kostium kąpielowy bez wstydu. Mam różne zainteresowania, tak naprawdę interesuję się wszystkim po trochu.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 12644
Komentarzy: 80
Założony: 8 marca 2013
Ostatni wpis: 28 września 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Jukim

kobieta, 29 lat, Łódź

160 cm, 64.80 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: schudnąć 10 kilogramów

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Spalone kalorie

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 września 2014, Skomentuj
krokomierz,26,0,2,56,17,1411933022
Dodaj komentarz

19 lipca 2013 , Komentarze (4)

Witajcie! :)

Mam do was pytanie.
Jakie przekąski wziąć ze sobą kiedy nie mam raczej szans zrobienia sobie kanapki?
Abo sałatki?
Czy wafle ryżowe i chipsy błonnikowe się sprawdzą?
Albo jakieś orzechy?
Może owoce?
Pewnie, zastanawiacie się dlaczego pytam.
Bo wyjeżdżam na trzy tygodnie do Londynu.
Chce jak najmniej wydać. :)
Dlatego zamierzam kupić w Polsce jakieś przekąski.
A raczej lunch i przekąski.
Bo jak wiecie Londyn jest drogi...

Ostatnio jadłam takie cudo..

Byłam ciekawa. Powiem wam, że dobre. ;)
Nie czuć wgl. tłuszczu i to mi się podoba.
Takie suche jest. ( nie umiem inaczej tego określić )
Te za to też bardzo mi smakują, ale wydają się jakby były tłuste.
Więcej chemii miały. 

Standard.... 
oraz smakowe

tych u góry nie jadłam, ale mam zamiar spróbować ;))
Czy na tym jakoś przeżyję 6h - 8h ? 
Jak myślicie?
 
***
teraz trochę z innej beczki...
weszłam na kalkulator BMI
i wyszło mi, że jak osiągnę wagę 60 kg
to będę miała prawidłową wagę
muszę wam przyznać, że się naprawdę zdziwiłam
myślałam, że żebym miała prawidłowe BMI
muszę ważyć 50 kg albo mniej...
więc czasem trzeba spojrzeć na to trochę z innej strony
tak na prawdę nie wiele mi brakuje..
jeśli chodzi o pasek to go nie zmienię, bo nadal to jest moja wymarzona waga
a czy ją osignę tego nie wiem, ale
mam nadzieję, że dojdę do 55 kg..
to chyba nie jest niemożliwe ;))

Pozdrawiam pełna nadziei 
życzę powodzenia
i gratuluję tym co się udało 

14 lipca 2013 , Komentarze (2)

 Witam was! :)
U mnie wszystko się wali!
Przytyłam..
Przytyłam...
Przytyłam...

Niestety, ale nie poddajemy się, o nie! Za trochę więcej jak tydzień jadę na obóz
taneczno-sportowy! Będzie się działo! Rano tabata i trzy treningi tańca połączone
z fit spalaniem. Jest moc! 

Trzymam za was kciuki i kibicuje wam! 
Nie poddawajcie się!
Wakacje są wakacjami! 
Można poszaleć, ale pamiętajcie trzeba powiedzieć w odpowiednim momencie stop!
Nie daj cie się!
Pozdrawiam! ;*


20 czerwca 2013 , Komentarze (4)


Wymarzone, ukochane wolne zwane WAKACJAMI! <3
Na reszcie. Jutro już wyjeżdżam (o 2 nad ranem :3) wylatuję do Turcji...
Dlatego też mnie tutaj nie będzie. 
Nie wiem czy w wakacje będę dodawać jakiś wpis, zobaczymy.
Spróbuję coś skrobnąć w lipcu, bo w sierpniu nie dam rady.


Dieta jakoś idzie. Upał jest, więc się nie chce jeść.
Gorzej z ćwiczeniami.. Cały czerwiec nic nie robiłam.
Fakt nie miałam czasu, bo musiałam wszystko pozaliczać, ale nie powinnam tak
leniuchować. W wakacje planuje ćwiczyć codziennie. ;)) 
Zobaczymy co z tego wyjdzie.


Chciałabym wam życzyć udanych wakacji!
Pełnych ruchu i zabawy!
Żebyście nie odpuszczały tak jak ja!
Miłego wypoczynku! <3

13 czerwca 2013 , Komentarze (1)


Spadek, spadek, spadek... nanan
Patrzcie co mi waga dzisiaj rano pokazała!


Hihi, czyli mój pasek teraz jest prawidłowy!
Jestem ciekaw dlaczego spadek, jak ja w tym
 tygodniu tak grzeszyłam..
Nie będę nawet tutaj pisać. ;)


Pyszne są te wafelki <3 Ale cii...
Zjadłam jeden kawałek. ;)
Całym można się nieźle zasłodzić. Mi aż wczoraj łzy poleciały. 

Gratuluję i dajcie z siebie wszystko! 

też kiedyś tak zrobię ;p

6 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Cześć ;)

Przez cały tydzień się obijałam. Ale dzisiaj powiedziałam stanowcze DOŚĆ!
Weź się do roboty, dziewczyny. Ogarniamy się do wakacji. A te dla mnie zaczynają się za dwa tygodnie. Nie wiem jak jutro z ćwiczeniami, ale raczej powinny być. ;))
Chociaż idę na koncert. ERIC CLAPTON. Nie znam do. Wstyd może się przyznać. 
Jego piosenki obiły mi się o uszy, ale żebym je słuchała to nie. Zobaczymy co będzie jutro. 
Następny tydzień też nie będzie łatwy.  Zliczenia i te sprawy, 
komputer pójdzie w odstawkę. ( musi pójść :C )
No ta teraz trochę motywacji.

_________________________________


Masz ochotę na :



A może na to:


Tak te rzeczy są pyszne, ale jednocześnie nie zdrowe. 
Po co truć się taki świństwem? 
Żeby potem nie wyglądać tak:

Chcesz wyglądać tak:


Jeszcze nic straconego!
Możesz zawojować świat!
Nie dzisiaj, nie jutro, ale za miesiąc już tak!
Musisz tylko tego bardzo CHCIEĆ i dążyć do wyznaczonego celu!
Życzę Ci powodzenia! :))

31 maja 2013 , Komentarze (2)

Cześć. :)

Jak w tytule. Waga stoi i nie chce ani drgnąć.
Obiecałam sobie na początku maja, że ważyć się nie będę, ale
wczoraj mówię. Kurczę może zobaczę czy coś drgnęło.
Niestety nie :c


Nie wiem czym to jest spowodowane.
Czy mi się mięśnie zrobiły i to dlatego trochę,
więcej ważę. Może woda się zatrzymała?
Chcę do wakacji schudnąć jakieś 3 kilogram.
Jak myślicie uda mi się? 
Fajnie by było gdyby poleciało 5.
Ważyła bym 60 kg. ♥__________
Jeszcze nigdy tyle nie ważyłam! Skakałabym pod samo niebo.:D
A teraz najważniejsze! 
JAK TO ZROBIĆ! :((
moje wymarzone nogi... 

To tyle na dzisiaj. Życzę wam miłego weekendu! :*


23 maja 2013 , Komentarze (1)

Cześć 

Tak, tak, żyję! :D 
Mam dużo nauki, zaliczenia, te sprawy. 
Same wiecie. W czerwcu powinno się wyluzować. ;)
Więc będę częściej was odwiedzać.

  

Nie zrozumcie mnie źle! 
Ja na wasze pamiętniki wchodzę i czytam, śledzę.
A czas leci... 
Tak jak w tytule. Tak szybko.
Przecież ja dopiero co szłam do II LO, a teraz już ją kończę. 
Kurde, za rok matura. Tragedia.
Coś mnie trochę na sentymenty wzięło. 
Dobra tyle, bo zarz głupoty będę pleść. 
Trochę motywacji. 



To tyle na dzisiaj. 
Dobranoc. ;*

13 maja 2013 , Komentarze (3)


Chciałabym wam podziękować za wsparcie!
jesteście niesamowite!
DZIĘKUJĘ! ;*

Tak jak w tytule.
Nie mam czasu.
Zaczynam ćwiczyć z Ewą. Od dzisiaj. ;)
Mam książkę, tylko muszę ją ogarnąć.
Bo w trakcie treningu szukać tych wszystkich
 ćw. to trochę nie wygodnie.


Dzisiaj dowiedziałam się, że mam nietolerancję
laktozy. Odkąd zaczęłam jeść zdrowo zaczął mnie
boleć brzuch i miałam gazy. Denerwująca sprawa.
Coś było nie tak. A ja codziennie jadłam owsiankę na 
mleku. Teraz wszystko stało się jasne. Może kupię
sobie to mleko sojowe. 

Nie wiem czy będzie mi smakować, bo soi za 
bardzo nie lubię. Próbował ktoś tego mleka?
Jeśli tak to czuć soję? Czy raczej jak normalne 
mleko smakuje?


Żegnam was i życzę dalszych sukcesów.

2 maja 2013 , Komentarze (4)


Cześć 
Od razu na wstępie mówię, że nie ćwiczyłam. 
Miałam imprezę wczoraj i dzisiaj dopiero przed chwilą wróciłam. :D
No wczoraj była cola, dużo coli i soków, ale za to zjadłam 1 kawałek tortu
śmietankowego. Dobry był. ;P

Musiałam wstawić to zdjęcie. :DDD
Wczoraj był golf, były tańce i shisha. 
Oczywiście, ja nic nie piłam. 
Kilka łyków piwa od koleżanki i 1 drink. 
Nie lubię alkoholu i ogólnie nie sprawia mi to jakiejś wielkiej przyjemności.

Dzisiaj może pojeżdżę na rowerku. Dzisiaj już się trochę zgrzałam. :D
Grałyśmy w kinect . Zawody i tańce. Śmiesznie było.
Więc jakiś ruch dzisiaj już był. A co będzie to zobaczymy. :P



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.