Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Uwielbiam taniec , jazdę na rowerze i ogólnie sport. Moją piętą Achillesa są słodycze :( Z najlepszą przyjaciółką stwierdziłyśmy , ze chcemy do lata schudnąć aby pięknie się prezentować w bikini . Chcę zmienić swoje nawyki żywnościowe i zacząć się zdrowo odżywiać , więc ruszam do dzieła :D mam nadzieje , ze tym razem dam radę podołać swojemu wyzwaniu ;) Mój profil - wiele motywacji i nie tylko http://zszywka.
pl/wszystkie.html

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 27967
Komentarzy: 158
Założony: 9 marca 2013
Ostatni wpis: 6 lipca 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Wera2410

kobieta, 28 lat, Poznań

172 cm, 73.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: do końca wakacji --> cel----> 55kg

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 kwietnia 2013 , Komentarze (1)

Hejka dziewczyny

Przepraszam , że dopiero teraz piszę , lecz miałam problemy z Internetem :(

Hmm.. co u mnie słychać ?

Waga stoi w miejscu .... , lecz chociaż centymetry trochę lecą , ale dobre i to :D

1cm mniej w bicepsie i biodrach :)

Dzisiaj : sprzątanie pokoju przez dobre 2 godziny . Nie pomyślcie tylko , że ja taki bałaganiarz , po prostu robiłam dzisiaj generalne porządki :P

Oprócz tego : 20brzuszków , 50 przysiadów , 40 ćwiczeń na boczki i 30 min aerobiku .

A o to moje wczorajsze dzieło motywujące:

Może mało estetyczny , ale mi się podoba :)

ZERO SŁODYCZY - symbolizuje moją miłość do słodyczy , nie no teraz to trochę przegięłam , lecz kto nie lubi słodycz .... --> ale to już przeszłość tzn. koniec :)

UMIAR - każdy człowiek musi mieć umiar -> przede wszystkim w jedzeniu :D

SPORT - powinien sprawiać przyjemność -> przecież Sport to Zdrowie ;)

REGULARNOŚĆ - tylko regularne ćwiczenia , czy nawet dieta ->dają efekty !!!

WYTRWAŁOŚĆ - to jest najważniejsza moim zdaniem zasada -> tylko wytrwałość może nas doprowadzić do wyznaczonego CELU !!!!!

DZIAŁAJ TERAZ, bo jak nie teraz to kiedy ???

A te dwie spalone karteczki po bokach  to moje upadki w odchudzaniu -> mają one mi przypominać , że chodź upadłam podniosłam się i dam teraz radę !!!

Dzisiejsza motywacja :

Mam dzisiaj dla was , także inny rodzaj motywacji :

Jak wam się podobało ;)

 

 

 

 

 

 

 

24 marca 2013 , Komentarze (3)

Hej Dziewczyny ;)

Wasza wiara pomogła ;)

Stanęłam dziś na wadzę i tylko się modliłam , żeby waga tylko czasami nie wzrosła od ostatniej ... A tam zaskoczenie na wadzę pokazało 65.2kg .. Niemożliwe !!!

Chyba tak jeszcze z pięć razy wchodziłam na wagę , nie mogłam uwierzyć w to , że z takim "lenistwem" udało mi się schudnąć 0.5kg ... SUPER ;)

Jestem zadowolona i szczęśliwa !!!

Dało mi to motywacje , aby ćwiczyć i przestrzegać diety !!!

TABELA WYMIARÓW :

 

A TO DLA WAS DZISIEJSZA MOTYWACJA :

 

23 marca 2013 , Komentarze (2)

Hej Kochane :D

Jutro ważenie i szczerze mówiąc nie liczę na zmianę wagi ...

W tym tygodniu miałam wzloty i upadki ...

Trochę stosowałam diety , trochę nie ...

Trochę trenowałam , trochę nie ...

Podsumowując juro chyba zobaczę tą wagę co tydzień temu , byle nie większą :P

Dziś spacer ( ok. 11 km , więc spalonych ok. 500 kalorii ) , taniec , aerobik i sprzątanie pokoju ;) , więc ogólnie spalonych około 800 kalorii

Zaczynam znów brać się do dzieła !!!!

DZISIEJSZA MOTYWACJA :

 

 

 

20 marca 2013 , Komentarze (5)

Wzięłam się w garść !!!!

Owszem zaliczyłam upadek , ale trzeba się podnieś i iść dalej ;)

Dużo razy w życiu przeżywałam wzloty i upadki , lecz zawsze dawałam radę , ponieważ w mawiałam sobie , że muszę , bo tak powinno być !

Nie twierdzę , że dotyczyły one tylko odchudzania , ale o wielę poważniejszych sytuacji ...

Zawsze dałam jakoś radę ... To teraz też muszę się wziąć w garść i zrealizować swój cel , który sobie wyznaczyłam ;)

Jeśli się poddam będę tego żałować przez całe życie lub do tego momentu , aż schudnę ....

Vitalik zaciskamy pasa i do boju ! W kierunku świata pięknych i szczupłych ;)

Przecież każda z was chcę ładnie wyglądać latem w bikini ... Baa.. kto bynie chciał ;D

Dzisiaj z dietą OK , czyli wszystko gra tak jak powinno :]

Zresztą chcę schudnąć przed wszystkim dla siebie , gdyż poprawi mi to samopoczucie , mój wygląd , styl życia i moją kobiecość ♥

Z wami czuję , że mi się to uda , gdyż głupio mi was zawieść ...

Zatem :

> kategoryczne przestrzeganie diety !!!

>trening !!!

>A przede wszystkim pamiętać , że odchudzanie to nic złego , sprawiającego nam ból czy coś innego .... Tylko ,że jest to droga do lepszego , zdrowszego życia !!!

Nie możemy postrzegać diety jako katowanie żołądka czy podniebienia , wszelkim ohydztwem zamiast pysznych przekąsek kalorycznych.

Zdrowe jedzenie >>> jest dobre !!!!

Hmm... sama próbuje się zmotywować ;) Na mnie podziałało .... mam nadzieję , że na was też ♥

MOTYWACJE:

 

 

 

18 marca 2013 , Komentarze (2)

 

Witajcie Kochane :*

Dziękuje wam za wczorajsze gratulacje ?

Nie macie pojęcia ile to dla mnie znaczy , że są osoby , które czytają moje wpisy i są zadowolone z moich wyników :))

Udało mi się znów podnieś poprzeczkę wyżej . Mianowicie spaliłam wczoraj 610kalorii na Iboxie ;)

Gorzej jest u mnie z dietą ..... Do wczoraj było wszystko OK ;)

Zero podjadania --- trzymanie się dokładnie diety ...

Dzisiaj naprawdę KATASTROFA : jakby normalnie jakiś odkurzacz zamontowali we mnie .... Do południa było OK , lecz jak z szkoły przyszłam to istny horror...

Od 12 do 16 godziny zjadłam : 3 jabłka , 4 parówki , szklankę kisielu , 2 skibki chleba ciemnego, zupkę Amino - rosół , garść paluszków , 2 cukierki toffi

Wiem jest to przerażająca ilość , lecz bardziej przeraża mnie co wydarzyło się po tym ...

Wzięły mnie wyrzuty sumienia , więc poszłam wszystko zwymiotować ...

Teraz zaczniecie mnie uważać za bulimiczkę , lecz na pewno nią nie jestem przyrzekam... I nigdy nie chcę wpaść w bulimię ....

Te nadmierne obżarstwo to na pewno przed miesiączką , zawsze tak mam , lecznie raz z nim wygram a innym razem tą walkę przegrywam ...

Się nie poddam , będę walczyć , bo chcę być chuda !!!

Choć teraz to mam niesamowitego doła :(

Przepraszam , że was zawiodłam .... Mam nadzieję , że mi wybaczycie .....

 

 

17 marca 2013 , Komentarze (5)

Hejka dziewczyny :)

Wchodzę dziś na wagę a tam 65,7 !!!

Jupi , schudłam 1,3 kg w tydzień .

I to wszystko dzięki zmianie nawyków żywnościowych i treningów .                                                                  

PODSUMOWANIE TYGODNIA :

TRENING :

-spalonych 1552 kalorii na Iboxie

-40 min aerobiku ( wczoraj )

-40 min ćwiczeń ogólnych ( brzuszki , przysiady itp.)

DIETA :

I śniadanie :

-pół skibki ciemnego chleba + troszkę margaryny + ser lub ogórek

- 1 szklankę wody z cytryną

II śniadanie :

-skibkę ciemnego chleba + troszkę margaryny + ser

- 0,5 litra wody mineralnej niegazowanej

Obiad :

- różnie bywa , najczęściej to co mama zrobi to jem..... , lecz unikam m.in.  smażonych potraw , sosów typu pieczeniowy , nadmiernej soli w potrawach itd.

Kolacja :

-pół skibki ciemnego chleba + troszkę margaryny + ser lub ogórek

-1 szklanka wody lub czerwonej herbaty

Oprócz tego , gdy czuje głód lub podczas treningu piję dużo wody mineralnej niegazowanej .

Wiem , że nie podoba wam się , że jem chleb z serem , ale nie martwcie się zamierzam to zamienić na coś innego ... Może macie jakieś propozycje ???

Ale nic i tak jestem zadowolona... jak na tyle błędów ile popełniam to i tak dobrze mi idzie z gubieniem kilogramów ;)

Oby tak dalej mi szło a będzie OK :)

I DLA WAS DZISIEJSZA MOTYWACJA : 

 

 

16 marca 2013 , Komentarze (1)

Hej dziewczyny :D

Wy też nie możecie się doczekać wiosny ?

 Bo ja teraz tylko o tym marze ...

Chcę , żeby było ciepło , wtedy wyciągnę swój rower i w drogę ;).

----------- >Jutro ważenie <------------

Ciekawe jakie efekty...

 Hmm....mam nadzieje , że będzie dobrze  Trzymajcie kciuki...

 

   Wczoraj spaliłam tylko 200 kalorii na Iboxie...

    ...i maszerowałam trochę około 10 km 

Dzisiaj postaram się troszkę więcej poćwiczyć... bo przecież :

 

....więc idę ćwiczyć do jutra :*

 

 

 

14 marca 2013 , Komentarze (2)

Dziś spalonych 550 kalorii !!!

5km biegania , skakanka , hula hop i inne ćwiczenia

Jestem ciekawa wyników .... ważenie dopiero w niedziele ,ale korci mnie , żeby już teraz sprawdzić , lecz mam zamiar wytrwać ....

W niedzielę się okażę....

 Mam nadzieję , że będę miała czym się wam pochwalić hehe ;)

A TO PRZYCZYNY MOJEJ CHĘCI DO TRENINGU :

DOKŁADNIE ----->Nic dodać , nić ująć !!!

 

13 marca 2013 , Komentarze (1)

Hej dziewczyny ;)

Wczoraj spaliłam 360 kalorii nie dałam się !!!

Dzisiaj na rano brzuszki ;)

Po szkole głowa mnie bolała , więc poszłam się przespać i dopiero o 19 sie obudziłam .

Nieźle pospałam :D , ale głowa w mierę przestała boleć ...

Teraz jest już ok  

Przerzuciłam się na chleb ciemny i muszę powiedzieć , że całkiem nieźle smakuje.

I NA MOTYWACJĘ :

 

 

12 marca 2013 , Komentarze (5)

Dzisiaj tak mam apetyt na wszystko , lecz dam radę .

Muszę walczyć i się nie poddawać !!!

 

Mój język jest dziś niespokojny i chcę mną zawładnąć , lecz ja się tak łatwo nie dam ;)

Nie można tak !!! Koniec i kropka.

Idę spalić trochę kalori na Iboxie .

 Może to mnie odwiedzie od tego wilczego apetytu :D .

I coś motywującego :

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.