Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

muzyka,książki

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4729
Komentarzy: 51
Założony: 6 maja 2013
Ostatni wpis: 14 listopada 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
miichaskaa

kobieta, 28 lat, Kutno

162 cm, 56.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

14 listopada 2015 , Komentarze (1)

Cześć Dziewczyny :) Tak jak pisałam ostatnio tak robię,narazie żadnych ćwiczeń w domu nie robiłam,ale staram się jeść mniej tzn mniej słodyczy i innych przetworzonych produktów, w przyszłym roku na pewno nie będę wstydzić się siebie na plaży NIE MA MOWY. Dzisiaj zakupiłam sobie karnet na siłownię i od poniedziałku biorę się ostro do roboty :) Na pewno bywałyście już na siłowni i byłabym wdzięczna za jakieś rady od czego zaczynałyście itd ? To mój pierwszy raz :) Liczę na jakieś rady :) i z góry za nie dziękuję :)

8 listopada 2015 , Komentarze (1)

Cześć ! 4 miesiące nieobecności,podjadania i kilka kilo wiecej :( Cóż może w końcu uda mi się dotrymać swoich postanowień.Dlatego też postanowiłam wrócić od jutra dieta,ćwiczenia i nie ma,że brak czasu i boli TERAZ NA PEWNO SIĘ NIE PODDAM, dodam,że wciągu tych 4 miesięcy udało mi się rzucić palenie tzn nie rzucić dosłownie bo przerzuciłam się na elektryka ale zawsze coś z biegiem czasu i pozbędę się elktryka,no więc skoro udało mi się z papierosami to czemu a się nie udać z ćwiczeniami ? :) Pora w końcu wziąć się za siebie. Trzymajcie kciuki.

9 czerwca 2015 , Komentarze (1)

Cześć dziewczyny :) Wracam,tak wiem znowu sobie odpuściłam,ale miałam za dużo spraw na głowie co prawda to mnie w ogóle nie tłumaczy no,ale mam nadzieję,że teraz na pewno nic mi już nie przeszkodzi na drodze do mojego celu :) Dzisiaj lekkie przygotowania do ćwiczeń,sprzątanie,a od jutra lece już pełną parą :)) a jak wasze poczynania ?! :))

13 maja 2015 , Komentarze (2)

Zero motywacji,dosłownie.

12 maja 2015 , Komentarze (1)

Dzień Dobry dziewczyny :) 

Poszłam spać jakoś koło 1 w nocy,a wstałam już po 7 wiecie jak się czuje ? jakby mnie coś przejechało,a tyle spraw dzisiaj do pozałatwiania,że głowa mała.Herbata zielona zrobiona,za chwilę zaczne myśleć nad jakimś śniadaniem,później zrobię chyba trening ( a tak żeby mieć już z głowy i żeby się nie martwić,że braknie mi czasu) No i wiecie co ?Pochwalę się wam ( w końcu) jakie ćwiczenia wykonuje na brzuch robię je po 3 serie każde ćwiczenie 30 sekund a po każdej seriii odpoczynek 30 sekund,z resztą co ja się rozpisuje Pani z filmiku wszystko wam wytłumaczy :) zastanawiam się nad dodaniem jakiś ćwiczeń uważam,że to bardzo mało jak chciałabym szybciej zauważyć efekty.

11 maja 2015 , Skomentuj

Cześć dziewczyny :)

Kolacja zrobiona (chlebek macca z pasztecikiem i pomidorkiem + zielona herbata dokładnie 3 godziny przed pójściem spać :)) przyznam się szczerze,że dzisiaj już miałam nie robić treningu... totalny brak czasu mnie wykończy,ale nie poddałam się mało,ale zrobiłam w końcu liczy się wszystko :) prawda ? zrobiłam 70 przysiadów,2 serie brzuszków ( własnie sobie przypomniałam,że miałam wam pokazać swoje ćwiczenia na brzuch,cholera w ogóle nie dotrzymuje słowa) w women's healt'cie znałazłam fajny program 4 tygodniowy ( obiecuje,że jutro na pewno wstawie zdjęcie pierwszego tygodnia ) obwodowy,wydaje się być trudne ,ale nie jest tak źle ( przynajmniej póki co mnie się tak wydaje ) no i wymachy ( też 70 na każdą strone ) nogami z mojego treningu tyle,jutro zamierzam dodać do tego wszystkich boczki tiffany cz1 i 2 zobaczymy jak mi to wyjdzie.Dzisiaj miałam lekko zabiegany dzień,sprzątanie,opieka nad siostrą (dodatkowo) dołożyli mi brata ( takie uroki starszego o 18 lat rodzeństwa no i zakupy chyba najprzyjemniejsza dzień dnia,zakupiłam odżywkę termoochronną do włosów,sprey na świeży oddech ( ;o pierwszy raz w życiu od gum strasznie mnie zaczęły boleć zęby) no i szampon oraz owoce (kiwi i banany) za chwilę musze skoczyć francuski maniqiure i wyjść do chłopaka o 22 ( bo konczy prace) a teraz kiedy w końcu mam dla siebie chwilę czasu rozpoczynam dalsze poszukiwania samochodu w końcu we wtorek za tydzień odbieram prawo jazdy ! :) 

Dobrej nocki dziewczyny :)

10 maja 2015 , Komentarze (2)

Dobry Wieczór dziewczyny ...

Jestem okropna,przez ten tydzień i całkowity ( serio) brak czasu totalnie się zaniedbałam,jadłam co popadnie zero ćwiczeń no nic,typowa nastolatka która ma gdzieś swoje zdrowie,na szczescie od jutra troche odpoczynku wracam do normy i jade pełną parą koniec z lenistwem ! Oczywiście mam pare pytań bo czy jak przestałam ćwiczyć przez tydzień to muszę lecieć ze wszystkim od początku ? ( myśląć racjonalnie to pewnie tak tym bardziej,ze okropnie boje się zakwasów,ale z drugiej strony pomyślałam,że i tego nie uniknę a im wiecej tym lepiej boje sie po prostu przedobrzyć no cóż w każdym razie nowy numer women's health kupiony przeczytany,jutro dodam zdjęcia ćwiczeń które zamierzam wykonywać ( mam nadzieję,że podzielicie się swoją opinią ) 

A ! zapomniałabym może wiecie jaki mogłabym kupić samochód do 5000 tysięcy  ? niestety nie zarabiam dużo (za to bardzo dużo pracuje) ale uważam też że lepszego samochodu ( jak na mój pierwszy raz nie potrzebuję )

Dobranoc dziewczyny i do jutra ! :)

5 maja 2015 , Komentarze (11)

Hej dziewczyny :)

Dałam rade :) jestem kierowcą w poniedziałek testy,a dzisiaj jazdy i zdałam :) Chociaż szczerze mówiąc jeszcze to do mnie nie dotarło :) Przez ostatnie 3 dni nie ćwiczyłam:( raz,że stres i nauka,a dwa zaczeło coś mnie pobierać boli mnie gardło,ale nie daje się od jutra wracam do treningów :) Dzisiaj pozwoliłam sobie na maka w końcu należy mi się po tak stresujących dwóch dniach,a teraz lecę pod prysznic i jade z chłopakiem na zakupy :) 

Miłego dnia :)

3 maja 2015 , Komentarze (3)

Hej dziewczyny.

Nie macie pojęcia jak ja się cieszę,że wczoraj miałam dzień regeneracji po piątkowym wycisku moje plecy odmówiły posłuszeństwa,ledwo się ruszałam a o chodzeniu nie wspomnę...Dzisiaj lece z kolejną partią ćwiczeń tym razem łagodniej,ale dam rade na pewno,szkoda,że dopiero po popołudniu,po 10 zamierzam iść do babci,a później wyjdę po ukochanego do pracy w między czasie nauka na prawo jazdy (Boże jestem przerażona tym,że to już jutro :( stres mnie powoli łapie) a później ćwiczenia,prysznic i sio na majówkę,a jak wasza majówka ? u mnie spokojnie oczywiście nie obyło się bez kebaba,ale muszę się wam pochwalić,że 3 dzień nie jem już słodyczy :) i jakoś przyznam szczerze,że nawet mnie do nich nie ciągnie,w szafce ich pełno,a ja nawet na nie nie patrzę.

Miłego ostatniego (niestety) dnia majówki :)

1 maja 2015 , Komentarze (8)

Jestem z siebie dumna,zrobiłam cały trening taki jaki zaplanowałam :) i DAŁAM RADE przyznam szczerze,że dawno się tak nie zmęczyłam :) obiad zjedzony prawie jeszcze tylko drugie danie a na pierwsze była zupa szczawiowa :) mniami :D szybki prysznic i lecimy na majówke :) dziewczyny może polecicie mi jakieś dobre ksiązki do czytania ? uwielbiam czytać,ale już praktycznie nie mam co haha wszystkie te dobre które znalazłam przeczyta łam,a w wolnej chwilii nie ma co robić :)

Jeszcze raz życzę udanej majówki :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.