Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

17 marząca o pięknej figurze i podróżach :)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 722
Komentarzy: 16
Założony: 4 czerwca 2013
Ostatni wpis: 23 czerwca 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sylwia996

kobieta, 28 lat, Biłgoraj

162 cm, 90.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Historia wagi

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 czerwca 2013 , Komentarze (3)

No niestety... nie udało się. Poległam już po 3 dniach. Wstyd było mi o tym tutaj pisać, że nie dałam rady i tak dalej. Teraz miałam jakiś przypływ odwagi więc piszę i od jutra chyba jutro spróbuję zacząć... proszę Was.. trzymajcie kciuki, niech chociaż raz mi się uda coś osiągnąć w tym odchudzaniu

5 czerwca 2013 , Komentarze (2)

Strasznie się cieszę, że wreszcie piszę tego posta! Po prostu tylko jak wróciłam ze szkoły to już tak tutaj chciałam coś napisać, że szok! :D
A więc dzisiaj zaczęłam pierwszy dzień i te sprawy :) 
co dzisiaj zjadłam?
oczywiście nie miałam czasu rano na śniadanie jak to zwykle bywa.. ale postanowiłam sobie dzisiaj, że to był ostatni dzień w którym wyszłam z domu bez śniadania.
w szkole kupiłam sobie wode niegazowana 0,5 l i banana małego :) 
na obiad nie miałam nic co mogłabym sobie zrobić, jakoś wcześniej nie pomysslalam i nic nie kupilam :) a nie bardzo mi sie usmiechalo zjesc pierogi ruskie :)
usmarzylam sobie jajecznice z 2 jajek:) nie mam w domu obecnie oliwy z oliwek usmarzylam na mleku! łyżka mleka na patelnie i git :) do tego pół pomidora. Bez żadnych przypraw, soli, pieprzu, pieczywa ani nic, nie ma bardzo było dla mnei smaczne no ale cóż :)
wypiłam sobie też zioła odchudzające, na podwieczorek 10 truskawek :) 
i na kolację serek homogenizowany waniliowy :)
i cały czas sączę wodę :) więc dzisiaj pewnie będzie wypite około 2 l :)))
Co do jakiejs aktywnosci fizycznej... prosze nie pytajcie :P nie chce wymyslalc sobie jakichs tlumaczen z dupy wzietych ale powaznie dzisiaj czuje sie tak okropnie zle... ze nie mam sily na nic. dostalam okresu, boli mnie brzuch, boli mnie glowa bo mam chore zatoki. wymiotowac mi sie chce...przez okres oczywiscie. czuje sie naprawde zle. a dodatkowo mam tyle nauki, ze to nie miesci sie wglowie. w ogole w szkole nie jest za fajnie jezeli chodzi o nauke. nie mam pojecia co bedzie z moja matma.... chyba czeka mnie poprawka w sierpniu
Postaram sie wieczorkiem porobic jakies cwiczenia ale nie wiem jak z tym bedzie;) 

4 czerwca 2013 , Komentarze (7)

Dziękuję serdecznie tym trzem osobom, które wypowiedziały się pod pierwszą notką:) Wszystkie macie rację. Jak na sam początek wymagam od siebie zbyt wiele. Więc pierwszy cel to 5kg :) Zmienię sobie za chwilkę na paseczku i będę tak leciała po 5kg :) i za każdy osiągnięty cel będę jakoś się nagradzać :) a co mi tam! żebym miała większą motywację :))

4 czerwca 2013 , Komentarze (4)

Hej, mam na imię Sylwia, mam nie całe 17 lat i mieszkam w województwie lubelskim :) Obejrzałam kiedyś filmik na youtubie o odchudzaniu i dowiedziałam się wtedy o vitalii.pl. Postanowiłam założyć konto i rozpocząć walkę z kilogramami bo moja waga to jest jakiś żart po prostu... Chciałabym schudnąć około 40 kg ponieważ chciałabym doprowadzić się do wagi 50 kg a ważę obecnie prawie 90. Jest to dla mnie totalna masakra i czuję się z tym faktem naprawdę źle więc zrobię wszystko by zobaczyć 5 z przodu :)) Nie będę dokładnie pisać co zamierzam robić itp bo tego się dowiecie czytając mojego pamiętnika :)) :)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.