O mnie
Hej! Wszystkim, tak samo jak ja macie dość tego wałka na brzuszku?
Więc mówimy dość! i bierzemy się do roboty :)
Moje odchudzanie zaczęło się od II klasy gim. Wiem dobrze że jestem w fazie rozwijania się i dorastania, ale przez kilka lat nieumyślnego jedzenia batoników i co niedzielnych wypieków mamy skłoniło mnie do dość drastycznych kroków. Moja jak na razie największa waga to było 70 kg. , przy moim wzroście powinnam ważyć max 64/65 , ale ja nie chcę maxów, moim ideałem jest waga 50/49 kg. Kiedyś już schudłam z 67 kg do 54!, ale stało się to przez tak zwane "diety cud". Dieta kopenhaska zabrała mi 6 kg.Ale potem oddała je z resztą :( . Niestety jestem czasem mocno oślepiona tymi szybkimi dietami, ale czy to ma jakiś sens?! Męczyć się 14 dni, ok...mieć te efekty, ale później męczę się z ich nadwyżką. Po za tym (w moim przypadku) te diety nigdy nie są smaczne....Dziś 21.08.13. oświadczam iż z założeniem kąta na vitali zaczynam ROZSĄDNE-to po pierwsze odżywianie...troszkę morze czaso chłonne,ale na pewno trwałe :D Zapraszam was do mojego maniakalno-dietowego świata!
Więcej o mnie