Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Żona, kobieta w biurze pracująca i dużo jedząca :)) chce zmian ;)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 10050
Komentarzy: 149
Założony: 30 września 2013
Ostatni wpis: 25 lutego 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
silsa

kobieta, 35 lat, -

165 cm, 93.50 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: Do końca marca 2016 roku ważyć najwyżej 60 kg

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

25 lutego 2018 , Komentarze (3)

Pisanie tutaj mnie popycha do przodu, to jak usystematyzowanie swoich planów i życzeń. Ja życzę sobie przeważnie jednego :) podejmuję walkę, chcę mieć kontrolę nad sobą i swoim życiem, jedzenie nie może nim rządzić. Wiele się zmieniło od ostatniego wpisu, była ciąża, urodziłam w wakacje, ale na szczęście przytyłam tylko 5 kg ;) Już po miesiącu na wadze było 9kg mniej niż przed ciążą. Startuje z wagą 77 kg, do wakacji muszę mieć 60 :) #wakacje2018 #pieknaiszczupla #zakebabadziekuje

8 sierpnia 2016 , Komentarze (3)

zaczynam...ponownie. Zbyt wiele usłyszałam smutnych, raniących słów od innych. Nie dam im się ;) Robie to nie tylko dla siebie, również po to aby zagrać wszystkim na nosie. 

waga startowa: 86 kg

śniadanie : bułka biała (niestety ale nie było dzisiaj wyjścia), bieluch, pomidor

II śniadanie : duże jabłko

obiad: sałatka z pomidorów ogórków i sałaty, filet z kurczaka z pieczarkami

podwieczorek: fasolka szparagowa

kolacja: 2 kromki ciemnego pieczywa z pastą z fasoli i suszonych pomidorków

5 sierpnia 2016 , Komentarze (6)

Witajcie,

nie wiem jak sobie z tym radzić, waga wróciła do swojego stanu sprzed roku. Nie umiem policzyć ile już razy traciłam 12 kg a później one wracał. Nie wiem jak to zmienić, motywacja jest silna, nawet bardzo, więc to nie z  motywacją jest problem. jestem załamana. Po ujrzeniu dzisiejszej wagi powiedziałam dość! tylko czy to sie znowu uda...

10 października 2015 , Komentarze (2)

Witam :) powracam skruszona i pełna chęci do utraty kilogramów. Niestety, ostatni czas nie był za udany, zaniechałam dietę, może nie bez opamiętania ale jednak, nie pilnowałam się. Od kilku dni myślałam o tym ile do tej pory osiągnęłam, nie chodzi tylko o kilogramy ale również o chęć walki, determinację, te kilka miesięcy wyrzeczeń. Postanowiłam skończyć zmarnowaniem tego wszystkiego. Pierwszą rzeczą w tym kierunku było stanięcie dzisiaj na wadze aby móc zacząć od nowa. Nie bez strachu wyciągnęłam wagę. Na całe szczęście ukazało się jedynie 73 kg czyli jakieś 2 kg więcej :))) Nie ma tragedii myślałam że będzie dużo dużo gorzej :) Więc zaczynam od dziś, projekt Wiosna 2016 - do końca marca waga wskazywać ma najwięcej 60 kg (czyli mam pół roku na zrzucenie 13 kg). Poza tym planuję zadbać o inne rzeczy - włosy skórę paznokcie czy zęby (mam niewielką przerwę między jedynkami, którą planuję załatać), tak żeby być piękna w wiosennych ubraniach :) 

23 maja 2015 , Komentarze (2)

Nie pamiętam który to już dzień, waga leci w dół, powoli bo ok 1 kg na 2 tyg ale i ja nie specjalnie pilnowałam diety. Ciesze się nawet z tego kilograma :) od dzisiaj a tak serio to od poniedziałku bo dzisiaj jadę do mamusi, ona będzie mi gotować więc nie bardzo jest jak odmówić tych smakołyków:) a więc od poniedziałku wraca dieta, będę się pilnować :) jeszcze w czerwcu muszę zobaczyć 6 z przodu!!! a teraz ide robić moją ulubioną jajeczniczkę :)))

25 kwietnia 2015 , Komentarze (1)

Hejo, dzisiaj 80 dzień diety, pierwsze ważenie po świętach, miesiąc na wagę nie stawałam ale dzisiaj sobie powiedziałam że koniec z folgowaniem, ostro zabieram się do roboty - dieta, siłownia, dieta, siłownia! Nie ma podjadania:) musiałam więc stanąc na wadze żeby wiedzieć jak wygląda sytuacja i jest bardzo miło zaskoczona, bałam się że może być tyle samo albo więcej a mam 2 kg mniej !!:) Obecnie ważę 75,7 kg i mam cel - do końca maja ma być 6 z przodu:) Mój mąż wyjechał, prawdopodobnie najszybciej wróci w czerwcu, chce żeby padł z wrażenia :))))))Ale jestem szczęśliwa :)No to teraz zasłużone mega śniadanie :) pozdrawiam :)

28 marca 2015 , Komentarze (2)

waga wskazała 77,6 :) już blisko 9 kg za mną :) obiecuję że dołożę wszelkich starań aby już NIGDY nie oglądać na wadze 8 z przodu :))

13 marca 2015 , Skomentuj

Waga wskazała 79,9 kg ...  - 0,4 kg ;/ czyli teoretycznie błąd wagi. Załamka :(

9 marca 2015 , Skomentuj

Po Zumbie, zmęczona, czerowna, spocona, szczęśliwa:)

jutro powtórka + godzina na siłowni:)

buŹka :)

7 marca 2015 , Komentarze (4)

Witam ;) właśnie mija miesiąc rozpoczęcia diety. Stanęłam właśnie na wadze która wskazała tylko 1 kg mniej niż w poprzednim tygodniu (liczyłam chyba na ciut więcej). Podsumowując, przez równy miesiąc od początku diety zrzuciła 6,2 kg, do zrzucenia jeszcze co najmniej 20,4 kg (jak ja to zrobię :D). W tym tygodniu zmobilizowałam sie i pierwszy raz poszłam na siłownie:) byłam dwa razy na godzinnych zajęciach Zumby (miałam po nich czerwoną twarz i mega uśmiech) no i po zajęciach pół godzinki na bieżni, myślę że na początek może być ;) Chyba będzie dobrze:)

Moje sobotnie śniadanko :) oczywiście nie mogło zabraknąć jajek :) jajecznica z dwóch jaj bez tłuszczu+2 kromki razowca z bieluchem plasterkiem szynki i warzywami

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.