Pamiętnik odchudzania użytkownika:
nova_2014

Nie będę drzeć szat..

Coś tam spadło :)

Spadła mi odrobinę waga :)

Muszę jednak popracować nad jakością ciałka :)

Ale spoko. 

Zrobi się :)

Chudzinki moje!

Troszkę mnie przybyło zamiast ubyć ale tylko troszkę!

Może kwestia @???

Oby, oby, oby!!!

Trzeba się nastawić pozytywnie do kolejnego dnia :)

Dobry wieczór :)

Jak tam odchudzaczki?

Dzień zakończony uśmiechem na twarzy?

Pogoda barowa ale w domu też można sobie znależć zajęcie.

Co powiecie na przeglądanie zawartości pawlacza/górnych półek w przedpokojowych szafach?

Ile tam skarbów można odkryć, haha...

Dzień doberek :)

Czuję się dziś trochę niekomfortowo, bo nie zdążyłam pomalować pazurków.
A oprócz eleganckiej bielizny staram się mieć zawsze podkreślone oczy i pachnieć fajnymi perfumkami.
Zadbane paznokcie i kolczyki w uszach to podstawa.
Co prawda najczęściej chodzę w jeansach ale w żadnym razie w adidasach do pracy!

A Wy dbacie o siebie?



Kiedyś miałam takie ale trzeba je robić systematycznie a blisko mnie nie ma punktu.
Teraz mam słabe pazurki.
Co polecacie na wzmocnienie?

Wolne, wolne i koniec sielanki?

Miałyście problem ze wstaniem dzisiaj?
Bywało łatwiej ale dałam rady i już jestem pełna energii :)
Trzeba myśleć pozytywnie.
Trochę ruchu i stałości w bieganiu do pracy nie zaszkodzi

Wczoraj była pyszna jajeczniczka na moim boczusiu, po obiedzie kawałeczek sernika rozpływającego się w ustach...
Dzisiaj bułka francuska z jabłkiem wpadła, ale na śniadanie, to nie ma grzechu .
Gorzej, bo nie mam nic na obiad dla siebie.
Chyba zjem fasolkę z całą rodziną...
I jajka muszę ugotować na później, zjem w jogurcie z rzodkiewką.
Ale super!
Będzie dobrze.
I waga spadnie do jutra

Alem zadowolona :)

Boczuś się upiekł wyśmienity!

Szkoda tylko, że najpierw zjadłam na ciemnej bułce, pół-bułce :) 

a potem serek.

Na drugi raz będę mądrzejasza :)

I o to chodzi, prawda?

Spacerek był.

Jak pogoda nie sprzyja to trzeba znależć pretekst.

Poszłam dokupic bułek do Lidla, haha...

Przyjemne, zdrowe i z pożytecznym.

Co to za waga, że tak się waha ;)

Raz ciut mniej, raz ciut więcej ale wszytsko poniżej wagi wyjściowej :)

Ruch jest, ale i troszkę za dużo jedzonka.

Dostałam taaaakie pyszne czekoladki z alkoholem i...

jak spróbował to przepadłam.

Rozkosz podniebienia.

Przecież mamy być szzceśliwe, któraś pisała?

Pieczony schabik mrożony wyszedł pychotka :) 

Taki mięciutki, aromatyczny, może dlatego, że prosto z zamrażalki?

Teraz pachnie mi tu boczkiem. Kupiłam w Auchanie taki zawinięty. 

Oczywiście, że spróbuje.

Ale tylko spróbuje :))

I troszke zimy, skoro u nas brakuje.

Zastanawiałam się nad feriami.

Będzie śnieg w górach?

Gdzie się wybrać, bo na nartach nie jeżdżę ale na sankach z dzieciarnią to chętnie?

Witam noworocznie!

Jak tam, zabawa udana?

Ja już wykąpana, pranie nastawione, schab się piecze. Tylko zamrożony  ale zabrakło mi wędliny. 

Wszystko zjedli.

Zostało tylko trochę sałatki selerowej.

Pyszna.

Robicie taką?

Słoik selera konserwowanego, ogórki kiszone, puszka groszku, wędlina - u mnie kawałek "mokrej" sopockiej pokrojenej  wkostce, odrobina majonezu. Naprawdę nie trzeba dużo, bo nie odsącza się porządnie selera :) Wymieszać i... gotowe, mniam mniam :)

Jakie plany na dziś?

Pogoda mało spacerowa, ale trzeba się będzie później przewietrzyć !!!

Powodzenia na 2014 ROK !!!

Witajcie!!!

Nova_2014

to nowa JA.

Odcinam się od przeszłości, porażek.

Sylwestrowa noc to dobry czas na zmiany.

Co stare i nieudane odchodzi w niepamięć.

Nastaje Nowy ROK i NOVA_2014 czyli NOWA_JA!!!

Trzymajcie za mnie kciuki.

Liczę na Waszą pomoc.

Życzliwość.

Rady.

Wsparcie w chwilach zwątpienia.

ZACZYNAM 

START

GODZINA 24: 00 / GODZINA 0:00