Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Postanowiłam od nowego roku wziąć się za siebie! ZERO WYMÓWEK, mam ogromna nadzieje, że tym razem mi się uda.. i osiągnę swój wymarzony cel czyli - 12 kg..

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1002
Komentarzy: 25
Założony: 2 stycznia 2014
Ostatni wpis: 1 lutego 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Justyna754

kobieta, 33 lat, Warszawa

173 cm, 77.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 lutego 2014 , Komentarze (6)

Odważyłam się.. Weszłam na wagę..  Jest mnie mniej o 4,5 kg! 
Nie ćwiczę tylko zaczęłam zwracać uwage na to co jem. Dobry wynik czy nie mam się z czego cieszyc za bardzo?

muszę się zmotywować do jakiś ćwiczeń...

11 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Zupełnie nie przejmując się sesją, urządziłam sobie dzisiaj przegląd szafy.


Stałam przed lusterkiem i przymierzałam wszystko po kolei. 
Znalazło się dużo rzeczy, o których już zupełnie zapomniałam. 
Niby szafa, a taka trochę czarna dziura?..




muszę chyba urządzić jakiś kiermasz i pozbyć się połowy rzeczy z tej szafy.. 


Kocham biżuterię, szczególnie naszyjniki, najlepiej duże, kolorowe i świecące mam ich mnóstwo... 

piękneeee




ech, mozna się rozmarzyc 



Dieta trwa.. waga nadal jest tajemnica

udanego weekendu!!

8 stycznia 2014 , Komentarze (4)

Środa to taki mały czwartek. A czwartek to już prawie piątek.
                               



aż chce się tańczyć.


kryzys, kryzys i jeszcze raz kryzys. 

Dieta trwa, jem zdrowiej i przede wszystkim mniej. Nie ćwiczę, bo jestem leniem.
Waga póki co nieznana bo unikam ważenia jak ognia. 

Ciężki styczeń, dużo stresów, masa kolosów i przeklęta sesja, która spędza sen z powiek!
wrr




          CHCE WAKACJE ! - 12 kg ! PORZĄDNYCH ZAKUPÓW ! 
to chyba nie tak wiele?! :))




6 stycznia 2014 , Komentarze (5)

Boję się zbliżać do wagi. Póki co-omijam !

Ech, dzisiaj jakoś tak źle się czuję. Cały dzień leżę pod kocem, chyba bierze mnie jakieś choróbsko.. Wrr..


A teraz coś na lepszy nastrój ! Enjoy!! :))

3 stycznia 2014 , Komentarze (3)

Moje postanowienie jest tak mocne,że aż sama jestem w szoku. Zawsze miałam chwile typu "odchudzam się, od jutra przechodze na diete", ale nigdy długo nie wytrwałam. Ciekawe jak będzie tym razem.

Dzień zaczął się lekkim musli z owocami i jogurtem. Później było już tylko lepiej - w każdym razie zero słodyczy, chleba, za to dużo wody i zielonej herbaty. 

Chciałabym bardzo żeby mi się to udało. Bardzo bardzo!

a no i jeszcze zapuszczam włosy  nie obetnę ani cmentymetr!

!zazdroszczę zazdroszczę zazdroszczę zazdroszczę zazdroszczę zazdroszczę !



2 stycznia 2014 , Komentarze (5)

No więc zaczynam odchudzanie !


Stanęłam dzisiaj na wadze i oniemiałam po tym co zobaczyłam.. 82 kg!
Postanowiłam coś ze sobą zrobić.. 
Cały dzień oglądałam filmiki motywujące, czytałam blogi osób, którym się udało osiągnąć swój wymarzony cel. Teraz działam ja!

Zaczęłam dzisiaj od małej głodówki oczyszczającej ( wypiłam chyba tone wody ).

Mój cel to -12 kg. 
a oto obecny stan : 


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.