Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Pragnę czuć się dobrze w swoim ciele :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5170
Komentarzy: 113
Założony: 3 stycznia 2014
Ostatni wpis: 13 sierpnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
madeawish

kobieta, 27 lat, warszawa

165 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

13 sierpnia 2014 , Komentarze (2)

Zacznę prowadzić pamiętnik, żeby się zmobilizować :3

Ćwiczenia na dziś:

"twardy brzuch w 30 minut"

godzinka na rowerze :)

coś na ręce

Jedzonko(będę uzupełniać):

ciastko z Big Milk 130 kcal

2 zapiekanki 300 kcal

sok winogronowy 250 kcal

7 maja 2014 , Skomentuj

Wczoraj zrobilam swoje wyzwania i workout z zumba :) jedzenie na poziomie, zjadlam kurczaka z kasza gryczana i ogorkami konserwowymi, na sniadanko byla jajecznica z ciemna bulka, a na kolacje zjadlam sobie kurczaka bez panierki z ogorkiem i pomidorem. dzis rowniez zjadlam jajecznice z szynka drobiowa oraz buleczka ciemna, na 2 sniadanie zjadlam troszke truskawek i bulke z dzemem jagodowym i serkiem waniliowym(od czasu do czasu mozna) za mna juz skalpel chodakowskiej, przede mna wyzwania i boczki Tiffany :)

Mniam, co myslicie moi drodzy? +pojutrze chyba wazenie, ciekawe czy ten tydzien cos dal :)

DODATKOWO, NAPISZE WYMIARY IDEALNE DLA MOJEJ WYMARZONEJ WAGI:

Piersi :90
Biodra :94.5
Talia :65
Ramiona :100.5
Szyja :33.5
Udo :50.5
Kolano :36
Łydka :34
Kostka :20.5
Długość nóg :82

5 maja 2014 , Komentarze (4)

dzis z jedzeniem bylo dosc slabo, rano zjadlam kanapke z szynka, serkiem i ketchapem, oitem ok 14 poszłam uczcic z dziewczynami urodziny kolezanki. poszlysmy na pizze....zjadlam 2 gigantyczne kawalki z sosem czosnkowym i popilam szklanka coca coli...mozna powiedziec ze bozia mnie pokarala, bo pizza jakos sie zle przyjela w moim zoladku. ciagle mnie podbijalo wiec do tej pory nic nie jadlam.

co do cwiczen wykonalam wyzwania, ktore zamiescilam w poprzednim poscie, a takze skalpel Ewy Chodakowskiej, moja pupa umiera 

Plan treningow:

PONIEDZIALEK: skalpel, wyzwania, boczki Tiffany

WTOREK: zumba hull college, wyzwania

SRODA: wyzwania

CZWARTEK: skalpel, wyzwania, boczki

PIATEK: killer, wyzwania

SOBOTA: wyzwania, zumba

NIEDZIELA: wyzwania, skalpel, boczki, rower godzinka :3

DZIS DOPIERO 2 DZIEN WYZWANIA. 

Co myslicie o takim planie treningowym? Pozdrawiam chudziny!

4 maja 2014 , Komentarze (6)

Na razie jestem zadowolona, nie chodze jakos specjalnie glodna :)

Do tej pory zjadlam kanapke z szynka drobiowa, ogorkiem i salata, a takze jabluszko :) Wypilam szklanke herbaty zielonej i 2 szklanki wody :) Na obiad prawdopodobnie zupa grochowa, a na kolacje jajecznica. nie wiem czy to dobry pomysl, jajecznica na kolacje to jakos dziwnie :D

Ale przechodzac do glownego tematu! 

Chcialabym podjac kilka wyzwan, nie wiem czemu ale jakos taka forma cwiczen mnie mobilizuje :D Oto i one:

To wyzwanie mowi nam, ze musimy zrobic 100 brzuszkow, 90 pajacykow, 80 lunges(nie wiem jak to przetlumaczyc to tak jakby wychodzenie jedna noga do przodu?) 70 przysiadow, 60 sekund biegu w miejscu, 50 sekund plank, 40 pajacykow, 30 przysiadow, 20 podnoszenia kolan wysoko, 10 pompek 

Ktos obiecuje nam, ze robiac to codziennie stracimy w 2 tygodnie- 4,5kg

Kolejne plankowe wyzwanie, wzmocni mi miesnie brzucha na pewno :)

I takie o wyzwanko do przysiadow :)

Dodatkowo wstawiam zdjecie mojej wymarzonej pupci!

Ktos chetny na wyzwania? Albo na taka pupcie? Pozdrawiam goraco chudziny! :3

2 maja 2014 , Komentarze (2)

Zaplanuje sobie co zjesc jutro, poniewaz bede raczej zabiegana(mam korki z biologii, litosci).

Cwiczenia: 200 brzuszkow, boczki Tiffany, sexy back z Tiffany, brazylijskie posladki z Ewa Chodakowska oraz Jillian Michaels tyle ile zdaze :)

Sniadanie(bardzo solidne): zielona herbata, kanapka z szynką, pomidorem, sałatą i ogórkiem, truskawki+jabłko

Przekaska I: brak czasu

Obiad: grochówka(nie wiem czy to jest dobry pomysł, poczytam coś w internecie) jeśli nie to to zostaje mi jakas salatka :)

Przekaska II: jogurt naturalny z platkami owsianymi

Kolacja: pieczywo Mocca z szynką i warzywami :)

2 maja 2014 , Komentarze (4)

Dotarło do mnie, że mam dwa miesiące do wakacji. Muszę się wziąć za siebie.

Moim celem do czerwca jest zrzucić 5kg. Do lipca 7kg, a w sierpniu chcę by było mnie 9kg mniej. 

Co do diety, postanowiłam wyzbyć się słodyczy, fast foodów, mięsa poza drobiowym, białego pieczywa.

Ćwiczenia biorę różne, na dziś zaplanowane mam boczki z Tiffany(zrobione), ABS z Jillian Michaels (dalam rade tylko 18 minut, wiec to zaledwie polowa treningu) a takze skalpel Ewy Chodakowskiej.

Patrząc po tym co zrobiłam do teraz, to albo mocno mi spadła kondycja, albo ma na to wpływ przeziębienie. Mam nadzieje, że to drugie.

Jadlospis:

Sniadanie: jogurt naturalny z platkami owsianymi oraz lyzeczka konfitury jagodowej, do picia: herbata zielona

Przekaska I: jablko

Obiad: udko kurczaka, z mizeria(zamiast smietany, jogurt naturalny)

Przekaska II: garstka platkow

Kolacja: salatka z kurczakiem 

:)

17 stycznia 2014 , Komentarze (2)

Hej dziewczyny! Slyszalyscie o programie "Mam haka na raka"?
Pomagamy dziewczynom z naszej szkoly zdobyc jak najwiecej lajkow! 
https://www.facebook.com/mhnr7chloniak?ref=hl
Jesli ktoras z was, moglaby polubic to na pewno beda wdzieczne!
Na ich stronce mozna sporo wyczytac o tym nowotworze, a taka wiedza uwazam, ze potrzebna jest kazdemu.
Pozdrawiam :)

15 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Dziś jestem jakaś głodująca.
Rano zjadłam trochę płatków z mlekiem, ale jakoś nie byłam głodna więc je odstawiłam. W szkole zjadłam bułkę z parówką, a także 2 mandarynki i serek danonek :)
Po powrocie na obiad talerz spaghetti i tyle. Jakoś po ćwiczeniach zgłodniałam więc dokończyłam mleko ze śniadania+rodzynki(moje uzależnienie). I teraz nadal jestem głodna! Sama nie wiem: zjeść czy poczekać?
Tak jakoś wychodzi mi dziś 1400-1500 kcal(mam nadzieję, że nie więcej)

Co do ćwiczeń to przede mną jeszcze bieganko! A za mną: brzuszki, przysiady, wspinacze, pajacyki :) takie tam.
Idę teraz obejrzeć jakiś film, 3 majcie się! :)

14 stycznia 2014 , Komentarze (12)

Trochę tu nie pisałam. Odżywiam się normalnie: nie jem fast foodów i słodyczy a także nie pozwalam sobie na podjadanie po 18.
Co do ćwiczeń to robię tak ok 40 minut ćwiczeń: pajacyki, brzuszki, ćwiczenia na pośladki.
Zaczęłam też biegać na przemian z marszem(na razie stopniowo 7 minut biegania, 7 marszu)- czyli nie za wiele.
Czy myślicie, że przy takim odżywianiu i wysiłku fizycznym można schudnąć? :)
Pozdrawiam gorąco! Łapcie troche motywacji! 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.