Ostatnio dodane zdjęcia

Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Niepoprawna optymistka :)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 38787
Komentarzy: 434
Założony: 18 stycznia 2014
Ostatni wpis: 14 lutego 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
TuSia2606

kobieta, 37 lat, Bydgoszcz

165 cm, 61.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

20 marca 2014 , Komentarze (10)

Dzis jakis szalony dzien w pracy telefony sie nie konczyly. a mowili ,ze na popoludniowkach jest spokojnie. No ale juz w domku jutro piateczek i weekendzik. Heh szkoda ,ze tez bede miala popoludniowki no ale coz swiatelko w tunelu takie ,ze w piatek mam jeden dzien na rano. Trzeba byc dzielnym :)


MENU

Śniadanie: jogutr wymieszany z bananem i musli

Obiad: kurzczak z warzywami i kasza jaglana

W pracy: grahamka z szynka z kurczaka, Kubuś

Kolacja : kisiel cytrynowy

AKTYWNOŚĆ

35 minut jazdy na rowerku stacjonarnym

25 minut orbitreka

20 minut cwiczeń na maszynach(partia rak)

100 brzuszków

19 marca 2014 , Komentarze (9)

Hejka dziewuszki. Nafaszerowalam sie wczoraj lekami i dzis juz jest calkiem dobrze. Bylam z rana na silowni pobiegac a potem zaliczylam Mel B :) Wiec dzien zaliczony.

MENU

Śniadanie : 2 jajka na miekko , 3 deski (dwie z szynka, jedna z serem)

Obiad: kurczak uduszony z warzywami i kasza jaglana

W pracy : bulka grahamka, Kubus

Kolacja: banan i jogurt naturalny

AKTYWNOŚĆ

godzina biezni (8 km , ponad 500 spalonych kalorii)

cwczenia z Mell B 45 minut

rozgrzewka 5 min

totally fit 20 min

brzuch 10 min

posladki 10 min

18 marca 2014 , Komentarze (8)

Hej dziewuszki:) Cos mnie chorobstwo bierze i dlatego moja niemoc do wszystkiego i brak apetytu. Hehh jeszcze mi tego brakuje aby sie rozchorowac. Bede trzymac jakos aby mnie calkowicie nie rozlozylo. Narazie odpuszcze sobie silownie postaram sie pocwiczyc min 30 minut w domu. Ehhh nie lubie marnowac karnetu no ale zdrowie wazniejsze. Na 14 ide do pracy, nie chce mi sie ...nie lubie popoludniowek. Ale ja dzis marudze , wybaczcie.

Menu:

Śniadanie: musli z mlekiem, Inka

II Śniadanie: bannan

Obiad: Grochowka

Kolacja: bulka grahamka , jogurt naturalny

AKTYWNOSC * EDIT

cwczenia z Mell B 50 minut

rozgrzewka 5 min

totally fit 20 min

brzuch 10 min

posladki 10 min

rosciąganie 5 min 

17 marca 2014 , Komentarze (5)

Nie chce mi sie dzis nic...albo cisnienie jest do dupy albo co...nie chcialo mi sie cwiczyc ,,,trudno sie mowi plakac z tego powodu nie bede hehe. Nie lubie miec w pracy popoludniowek byc moze dlatego sie zniechecam do cwiczen bo opuszczam swoje ulubione cwiczenia. Jutro sie postaram wstac o 7 30 i na 9 na spinning isc w koncu te zajecia mnie motywuja :)


MENU

Śniadanie: bulka grahamka z szynka, jakiem , papryka i ogoriem

Obiad: miruna na parze i 2 ziemniaki w mundurkach

Kolacja: sok owocowy, kaszka kukurysziana ,grahamka z z szynka

16 marca 2014 , Komentarze (6)

MENU 

Śniadanie : 2 lyzki przesmazonej cebuli z wedlina, 2 lyzki twarogu z rzodkiewka i szczypiorkiem, 2 kromki razowego chleba

II Śniadanie: jogurt naturalny

Obiad: Kolduny(pierozki nie wieksze niz kciuk z miesem) te na obrazku sa wieksze niz te ktore robie

Kolacja :2 deseczki z jogurtem,3 kostki gorzkiej czekolady

AKTYWNOSC

MEL B : rozgrzewka 5 min

              totally fit 20 min

              brzuch 10 min

              posladki 10 min

15 marca 2014 , Komentarze (5)

Artykul ze strony http://cwiczenieijedzenie.pl zachecam do czytania :)

Do spalania tłuszczu niezbędne są oczywiście ćwiczenia. Drugim czynnikiem w walce z nadwagą jest odpowiednia dieta. Dlaczego więc stosując te same diety i te same ćwiczenia jedni osiągają lepsze rezultaty, a inni wręcz zerowe? Odpowiedzią są hormony.

To właśnie przez hormony, ich właściwy poziom, nadmiar lub niedobór jedni mogą jeść wszystko i dalej mają idealną sylwetkę, płaski brzuch, zgrabne uda, inni natomiast ćwiczą, trzymają dietę i dalej nie widzą efektów, nie mogąspalić tłuszczu, a przy tym nieźle się frustrują.

W tym artykule chciałbym skupić się na leptynie, mało znanym dla większości osób hormonie, ściśle powiązanym ze spaleniem tłuszczu. Lepytna w dużym stopniu może pomóc w odpowiedzi na pytania jak szybko schudnąć, czy jak wpłynąć na płaski brzuch.

Czym zatem jest Lepytna? Bez wdawania się w zawiłe i skomplikowane szczegóły, które pozostawmy encyklopediom lepytna to hormon głównie produkowany przez komórki tłuszczowe. Hormon ten ma podwójne działanie, wysokie stężenie lepytny wpływa na zmniejszenie łaknienia, dając poczucie sytości. Z drugiej strony informuje mózg o zasobach energetycznych organizmu, wyższe stężenie lepytny we krwi daje sygnał do spalania tłuszczu. Poziom leptyny jest proporcjonalny do ilości tłuszczu w organizmie, im więcej tłuszczu tym więcej leptyny.

Teoretycznie więc im więcej mamy tłuszczu tym więcej nasz organizm powinien spalać. Niestety tak nie jest, ponieważ im więcej leptyny mamy we krwii tym mniej czuły na nią jest nasz mózg.

Odpowiedni poziom stężenia lepytny we krwi jest tak samo ważny jak odpowiednia wrażliwość organizmu na ten hormon. Gdy jeden z tych parametrów jest zaburzony dochodzi do anomalii. Z jednej strony otyli ludzie mają bardzo wysoki poziom leptyny, ale z powodu ogromnej ilość hormonu układ nerwowy uodpornił się na jej sygnały, dlatego uczucie łaknienia nie maleje, ponadto organizm nie włącza dodatkowego spalania, które normalnie inicjowane jest przez wysoki poziom stężenia leptyny. Drugim ekstremum jest sytuacja, w której sporo już schudliśmy i pozostała nam niewielka fałdka tłuszczu, której w żaden sposób nie możemy się pozbyć. Dzieje się tak dlatego, że brak tłuszczu równa się niskiemu stężeniu leptyny. Niski poziom leptyny to informacja dla organizmu, że praktycznie nie mamy już rezerw energetycznych i należy oszczędnie gospodarować tym co zostało, więc organizm ogranicza do minimum spalanie tłuszczu.

Jak temu zaradzić?

W przypadku osób otyłych trzeba podwyższyć wrażliwość organizmu na leptynę. W tym celu należy zredukować tkankę tłuszczową. Najlepiej zacząć od diety i ćwiczeń fizycznych. Należy pamiętać o regularnych posiłkach o niskimindeksie glikemicznym. Zapewniając stałe dostawy energii zmniejszymy poziom insuliny, która odpowiedzialna jest za magazynowanie energii w postaci tłuszczu, jednocześnie damy sygnał naszemu organizmowi, że możeprzyspieszyć przemianę materii (organizm ma stałe dostawy „paliwa” ,dlatego nie ma potrzeby magazynowania go). W artykule „Jak jeść aby schudnąć, Ile posiłków dziennie?” dowiesz się kilku ciekawych i pomocnych wskazówek.

W przypadku osób, które są już na finiszu w walce o płaski brzuch, należy podnieść poziom stężenia leptyny we krwi. W tym przypadku również należy jeść regularnie według raz obranego schematu. Badania dowodzą, że u osób przyjmujących regularnie posiłki stężenie leptyny może być wyższe nawet o około 40%. Druga kwestia to zrobienie sobie krótkiej przerwy w diecie. Nawet krótko trwałe zwiększenie spożycia kalorii zwłaszcza węglowodanów powoduje wzrost stężenia leptyny. Wystarczy, że raz w tygodniu urządzimy sobie dzień jedzeniowej rozpusty by znacząco podwyższyć stężenie leptyny, a tym samym za stymulować organizm do przyspieszenia metabolizmu. Jedno dniowe odstępstwo od diety raz na tydzień nie zachwieje naszej diety i nie zniweczy jej efektów, wręcz przeciwnie. Często po dniu odstępstwa następnego dnia można zaobserwować mniejszy lub większy skok wagi, znika on po 1 lub 2 dniach, a następnie nasza waga jeszcze maleje przed kolejnym dniem rozpusty żywieniowej. Jeżeli chcesz dowiedzieć się jak prawidłowo wykonać taki dzień zapoznaj się z artykułem „Jak nie przytyć – czyli sposoby na uniknięcie przyrostu tkanki tłuszczowej podczas świąt, wesela, czy innej imprezy, której towarzyszy obżarstwo.”

Aleksander Wójcik

15 marca 2014 , Komentarze (3)

Hej!!!:D

Dzis dzien odpoczynu przynajmniej u mnie. Bede lezec ,wrecz gnic i czytac ksiazke. Taki mam sekretny plan a co. Najwyzej jak bede miala wene wyjme stepper z szafy wlacze jakis film i troche pochodze. Szkoda ,ze moj stepper szybko sie nagrzewa]:> i strasznie skrzypi ale co tam 30 minut da rade pochodzic. No ale nad tym jeszcze sie zastanowie (tajemnica) To wypoczywajcie kochane badz cwiczcie wazne abyscie byly zadowolone

MENU

Śniadanie: omlet z curry, papryka i kawalki parowki

II Śniadanie: jogurt naturalny, jablko musli

Obiad: ryz z pieczarkami i gotowanym miesem z kurczaka

Kolacja:  wafle ryzowe , jogurt

AKTYWNOSC

???????? jak co to EDIT bedzie

14 marca 2014 , Komentarze (6)

Czesc laseczki<3 Dzis juz ze mna lepiej. Wczoraj mialam chyba gorszy dzien bo nawet cwiczenia nie sprawialy mi frajdy. No ale dzis pelna powera ,ze nawet nie zauwazylam ,ze to juz koniec spiningu a moglabym jeszcze z godzine pedalowac(puchar). Tak mi sie fajnie jechalo. Zaraz wskocze pod prysznic wlacze jakis film i bede delektowac sie weekendem. A ja u Was ?:D

MENU

Śniadanie: 2 kromki ciemnego chleba, z szynka z kurczaka,pomidorem i papryka, Inka

II Śniadanie: bulka grahamka z serkiem topionym, kubus

Obiad:barszcz czerwony i 2 ziemniaki

Podwieczorek : 3 kostki gorzkiej czekolady

Kolacja: pol miseczki kaszy kukurydzianej

AKTYWNOSC

30 minut spaceru

90 minut spinningu

13 marca 2014 , Komentarze (5)

Dzis padnieta jestem ,wiec bedzie ktorki wpisik.


Menu

Śniadanie: gruba parowka(sredniej wielkosci) cwiartka papryki

II Śniadanie: bulka grahamka z almette, sok owocowy

Obiad: watrobka drobiowa(4 male sztuki) ryz z pieczarkami i surowka z kapusty lodowej, pomidorem itp

Kolacja: jajko na twardo, musli z jogurtem pomarancza

AKTYWNOSC

20 minut biezni

30 minut orbitreka

35 minut rowerek stacjonarny

SPALONE 596 kalorie


12 marca 2014 , Komentarze (5)

Menu

Śniadanie: 2 kromki ciemnego foremkowego chleba i jajecznica

II Śniadanie: grahamka z serem, sok owocowy

Obiad 3 nalesniki z dzemem

Kolacja twarog z rzodkiewka i szczypiorkiem , 2 deseczki

AKTYWNOSCI BRAK - dzien przerwy w treningu na regeneracje


Taki rower na chwile obecna sobie wybralam z Decatlonu. Jutro jeszcze jade z moim M poogladac rowery może tez cos fajnego natrafimy i nie drogiego. Niewiedzialam ,ze rowery sa takie drogie. Ten na obrazku kosztuje 800 zł to nie jest mało no ale zakup na pare lat. Porozgladamy sie moze cos fajniejszego znajdziemy :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.