I znowu wracam;)
Zdaje się, że pisanie pamietnika pomaga i motywuje w odchudzaniu.
Ułożyłam sobie zabójczy zestaw na rzeźbę głównie pośladków i ud. Dodam, że mam bardzo dobrą kondycję, od lat uprawiam różne sporty i pomimo tego, że moja figura odbiega od ideału, wytrzymałość mojego ciała jest znaczna.
Jak dotąd zrobiłam:
waga 55,5kg (okres;/)
Mel B pośladki deska 2x 80s
ściana 3x 55s skakanka 2'+3'+3'
przysiady 150 (w seriach po 50) brzuszki 50
kołyska 10' pompki 30 (w seriach po 10)
nożyce |50 -50 wypady 45 (na każdą nogę)
burpees 20 (w seriach po 10)