- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (51)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 10463 |
Komentarzy: | 143 |
Założony: | 26 stycznia 2014 |
Ostatni wpis: | 21 stycznia 2016 |
kobieta, 32 lat, Wodzisław Śląski
164 cm, 88.00 kg więcej o mnie
Czy warto zakupic diete vitali?
Potrzebuje sie wyżalic Jestem załamana mam gorsze
dni....:(
Cześć dośc długo mnie nie było,ale nie mam sie też czym chwalić.Zaczynam mieć wszystkiego dość jak byłam poztywnie nastawiona teraz nie jestem.Chciałabym za duzo na raz a i tak już wiele osiagnełam.Jestem przed okresem i wogóle wszystko mnie wkurza diety oczywiście nie trzymam przestałam ćwiczyc szkoda gadać....Wkuzra mnie strasznie mój brzuch i boczki chyba nigdy sie ich nie pozbede...Po ciązy jeszcze gorzej mi jest to wrzucić jestem zła na siebie !! że przed ciąża o siebie odpoiednio nie zadbałam jak miałam tylko kilka kilo do zrrucenia a po ciązy, po cesrace moj brzuch zrobil sie jeszcze gorszy jest ochydny nienawidze go psuje mi połowe moich kreacji np wejde wjakiś ciuch ale jak usiade to ten brzuch psuje wszystko i wogóle jest taki wybrzuszony juz od podbrzusza;/kiedys tak nie miałam...a wazylam tyle samo, a jak ubiore ciuch rozmiar wiekszy to jest za luzny wszedzie a w brzuchu dobry... i śmiesznie to wyglada.Mam okropne cialo po ciązy wiele sie zmienilo biust mi obwisł rozstepy to mam nawet w pachwinach.Czuje sie kompletnie nieatrakcjna.
Hej :) kobietki Prosze o porade
Mega happy !!! plus moje zdjęcie
Jestem mega happy na wadze pojawiło się 70 kilo !!:) zostało mi tylko 6 kilo do zrzucenia nadwagi a 13 do upragnionej wagi.Przestaje już widziec w sobie zapasionego hipopotama czuej sie super a bedzie coraz lepiej :).Wiele osób mi mowi że nie wygladam na swoją wage co jest bardzo miłe ale zauwazyłam że cwiczenia tez wiele zdzialały po mimo kilku kilogramow na plusie jest zgrabne a ciuchy tez duzo potrafia zamaskować.Oto taka sobie ja przed wyjściem na imprezke :)
Ps Miało byc zdjęcie ale jakos nie potrafie go wgrać ;/
Najgorsze dni za mną teraz juz tylko lepiej..:) i
Moja historia jak to sie zaczeło z tym ochudzaniem
Hej :) @ powoli przechodzi najgorsze dni mineły juz czuję się ok.Dieta przez te najgorsze dni ładnie utrzymana nawet tez udało mi sie ćwiczyć.Weszłam na wagę miałam wejśc pod koniec miesiąca,ale bylam tak ciekawa że postanowiłam wejśc bo cm mi ładnie spadają teraz już powoli,ale tak mi sie podoba bycie na diecie że ani mi to nie przeszkadza bo wiem że to szybciej ruszy kwestia dni tygodni to i tak szybko bo moja nadwaga uzbierala sie latami... .Wiem to samobojstwo ważyć sie w czasie okresu bo mozna się tylko zdolować.Ale wiecie co?nie jest wcale tak zle podczas okresu waże zawsze 2 kilo więcej to norma wchodze na wage a tu 72 z groszami także jest szansa że jak wejde na wage za tydziń po okresie to może wskazać 70 kilo i byc może bede mogla zmienić paseczek w dół :D.Jestem w szoku wszystko idzie w dobrym kierunku a ostatnio miałam 2 dni co dieta szła mi cięzko a w tym jednym dniu wogóle nie byla trzymana,ale w poniedziałek się ogarnełam.W sobote moj tata ma urodziny pewnie też zjem i wypije cos zakazanego postaram się w rozsądnych ilościach.Ale zauwazyłam że po mimo tych moich pojedynczych wpadek z dietą i tak chudne może nie tak szybko ale chudne!!:).Wolę chudnąc tak niż krotkotrwale i się meczyć a do lata bedzie już super.Jak uda mi sie schudnac tyle ile chce bede sobie zawsze pozwalac raz w tygodniu na taki dzien luzny ale wiem że w tygodniu bede musiala się trzymac racjonalnego odzywiania co nie jest wcale takei cięzkie bo wiekszośc rzeczy z diety mi smakuje :) no i oczywiście ruch chociaz 3 razy w tygodniu.Zauwazyłam że zmienilam juz pewne nawyki prekonałam się do niegazowanej wody co kiedyś wody nie nawidziałam a teraz pije tylko ją,smaże na oliwie,jem wiecej warzyw za białym pieczywem ani nie przepadam.Same plusy teraz juz wiem że bez pracy nie ma kołaczy.i drakońskie diety nie maja sensu.Jeżeli chce się schudnąć wiecej kilogramów to nie ma drogi na skróty trzeba silnej woli i systematyczności zmiana nawyków zywieniowych inaczej nie da rady niestety.Kiedys sama sie brałam za takie diety cos tam chudłam a potem wracalam do starych nawyków i jo jo ;/ i musiałam tak kilkanaście razy żeby przekonac się że to nie ma sensu.Po porodzie wazylam najwięcej az 80 kilo płakałam bylam zła na siebie że tak wygladam,czułam sie nieatrakcyjna.Pamietam byłam niespelna 2 miesiace po porodzie juz wtedy starałam się coś ze soba zrobić a babcia od mojego męża powiedziała że jestem gruba i żebym zrobiła cos ze sobą łapala mnie za biodra była strasznie wredna..i znowu sie popłakałam siadło mi to na psychike ale dało takiego kopa że praktycznie od wtedy nie bylo takiego miesiaca co bym wogóle nie ćwiczyła.Tak na serio wzielam się za wszystko jak juz mogłam ćwiczyć bo byłam po cesarce.Na samym poczatku pomogła mi tez Ewa Chodakowska i jej zestaw ćwiczeń jej motywacje bardzo mi pomagały i dawały siłe do działania.Wtedy trzymając diete cwicząc było to z przerwami ale schudłam 7 kilo no a teraz mam juz z górki bo jakos samo idzie juz ponad miesiąc.
Dziewczyny nie mam się czym chwalić :(
Idzie dużymi krokami @ ;/ i czuję się
niezaciekawie.
Jest bosko chudne w oczach ;) !!