Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Bardzo lubię czytać książki, ostatnio słucham piosenek Anny German. Odchudzam się, bo chcę być lżejsza, zdrowsza i lepiej wyglądać.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7640
Komentarzy: 59
Założony: 31 stycznia 2014
Ostatni wpis: 21 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
mames14

kobieta, 63 lat, Białystok

162 cm, 70.00 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 66 kg w czerwcu 2014r

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lutego 2014 , Komentarze (3)

Niewiele schudłam, ale mimo wszystko nie jest źle. Dzięki codziennym ćwiczeniom mam nieco mniej centymetrów i czuję się lżejsza. Pedałuję na rowerze przy filmie, wcale nie sprawia mi to dużych trudności. Rano ćwiczę się rozciągająco i na pobudzenie.
Dieta nie jest łatwa i nie wszystko mi smakuje, staram sie trochę wymieniać patrząc na pkt i kolor potraw. Ustawiłam szybszy spadek wagi i w przyszłym tygodniu mam bardzo małe posiłki. Myślę, że trzeba będzie wrócić do spadku 0,7 na tydzień, bo ambitny 1kg na tydzień jest trudny. Już jestem głodna, a do wieczora jeszcze daleko. Zaraz zjem kiwi, na koniec marchewkę z jabłkiem i jogurtem. Spróbuję powalczyć o ten kg na tydz, ale jak się będę męczyć to znowu przestawię dietę. Myślę, że jak będę nieco wolniej chudła to większe szanse będą na uniknięcie efektu jo-jo.

2 lutego 2014 , Skomentuj

Chcemy schudnąć, prawie wszyscy, ale nie zawsze zdajemy sobie sprawę, ze czekają nas zmiany, które nie zawsze będą łatwe do zaakceptowania.
Wczoraj byłam zrezygnowana, bo przepisy proponowane przez dietetyka nie bardzo mi odpowiadały. Na czacie poprosiłam o zmiany i zadałam pytania. Niecierpliwie czekałam na odpowiedzi. Wyjaśnienia i dodatkowe informacje np artykuły na temat picia, a także wpisy osób, które już schudły bardzo mi pomogły.
Po prostu pozmieniałam przepisy dietetyka sama, zachowując odpowiednią ilość pkt IG, tak, aby mi najbardziej jak to możliwe pasowało. Zachęcam do cierpliwości na początku!!

31 stycznia 2014 , Skomentuj

Wiele lat byłam dość szczupła =60 kg przy 162 cm wzrostu. Dopiero gdy zaczęłam pracować długo i dużo poza domem, szkolić się i jeść nieregularnie zaczęło mi przybywać coraz więcej.
Już ponad 10 lat mam nadwagę i mimo prób odchudzania ciągle się utrzymuje.
    Jestem łasuchem, uwielbiam francuskie rogaliki, ciast ptysiowe i czekoladki - to fakt.
Teraz postanowiłam, że się zawezmę. Jestem na urlopie i mam czas aby troszkę o siebie zadbać i odpocząć, odstresować się. Czytam książki, słucham muzyki i staram sie nie myśleć o jedzeniu. Ciągle mam w głowie swój szczupły obrazek sprzed 20 lat, w ciuchach, na które miło popatrzeć.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.