Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kasiulka8503

Wakacje... hmmm nieodpowiedni czas na dietę....nie sprzyjają ku temu spotkania ze znajmomymi... z rodzinką.. gdzie akurat nie muszę prowadzić auta jak to zazwyczaj bywa.. i ma się kto zająć naszą dzidzią, która apropo ma już prawie 11 mies. Jednakże po upadku człowiek się podnosi i walczy dalej.. i ja tak robię.  :))

hejka, dawno nic nie pisalam...ostatnio coraz ciężej trzymać dietę, przyjechała siostra mojego męża.. i a to z nią do koleżanki pojechałyśmy,, a to wieczorem winko...ech.

Ale się nie poddaje, trzymam dietę choć nie do końca, gdyż tak jak pisałam powyżej wychodzi jak wychodzi... buziaki

Jadłam dziś pyszny obiadek .. a mianowicie gulasz z ziemniakami, pieczarkami i kurczakiem.. w ogóle nie czułam, że to dieta.. polecam.:) mniam. :))

Jestem z siebie dumna, byliśmy z mężem i naszą córcią na urodzinach u mojego brata, gdzie oczywiście było mnóstwo jedzenia i zjadłam bardzo mało...praktycznie same dozwolone rzeczy.. hmm zjadłam też mini kawałek tortu... ale na wadze nic nie przybyło i to najważniejsze :)..  ;) , 

Jestem już prawie 2 tygodnie na tej diecie a dopiero raz coś mi niezbyt smakowało... 

Ciekawa jestem jak postrzegają to inni? :) Czy wszystkie przepisy są smaczne :)?

1 i 2 posiłek za mną, na razie wszystko smacznie :))

Czekam na przepisy, potem na zakupy , a od poniedziałku na dietę  :).