Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kasia13143

Hej kochane! ;);

Wstałam z idealnym humorem dzis ;) Waga po raz pierwszy w zyciu pokazała mi 54 kg!! ;)Moze 54,7 ale zobaczyłam upragniona liczbe ;) Juz myslałam ze ponizej 55 nic sie nie ruszy!! ;D

Od razu wiecej checi na diete przybyło ;)

Jestem szczesliwa bo to znaczy ze łacznie straciłam 10,3 kg!! ;D Ale to ne jest jeszcze moja upragniona waga przy mojej budowie ciała która jest dosc ,,mocna'';D

Moje menu;

Śniadanie- jogurt + ciemna bułka

Obiad- 2/3 miseczki zupy warzywnej+ bułka ciemna

Przekaska- 2 małe kromki chlebka ciemnego

Kolacja- 2 małe kromki chleba ciemnego+ jogurt i 2 małe mandarynki

Trzymajcie sie !! ;)

Hej ;)
Z  dieta wszystko dobrze ale dzis mój post poswiece czemuś innemy. Zakupilam sobie przez internet Therm line II. I żeby nie było nie prosze Was o to żebycie zniechecały mnie do uzywania tego typu wspomagaczy ale jesli uzywałyscie napiszcie prosze swoja opinie ;) Ja słyszałam o nim duzo dobrego ;)Krzywdy tez mi nie zrobi patrzac na skład a czy pomoze ? Nie był to ogromny wydatek bo razem z przesyłka kosztował 45 zł wiec jak nic nie da nie bedzie mi szkoda :) 

Czaje sie jeszcze na plastry ale najpierw spróbuje te tableteczki :)

Moje menu;

Śniadanie- jogurt biszkoptowy+ 2 kromki ciemnego chleba

Obiad- pół miseczki zupy kalafiorowej+ garsc otrebów

Przekaska - 4 małe mandarynki

Kolacja- ciemna bułka + 1 plaster szynki+  jabłko

Hej :) 

Niestety wczorajszy dzien miałam do d.... Przez @ nie mogłam wstac z łóżka tak bolał brzuch :( A dzis wstaje i co ?:) jak reka odjął :) Od razu lepiej sie czuje :) Jak ja nie lubie sesji !!!!! ;/ całymi dniami siedze nad ksiazkami. Dobrze, że juz tylko 3 egzaminy zostały i moge rozpoczynac ,,ferie'' od szkoły :) 

Poznałam świetnego faceta !!! :) Ale nie bede sie o tym rozpisywała jak na razie ;) Czas pokaże :) 

Dodam zjecie moich fałdek ;) Ćwicze brzuszki a kaloryferka to ja na nim nie widze :(((

Menu;

Śniadanie- ciemna bułka + jogurt 2,4% tłuszczu

Obiad- 2 kawałki pieczonego mieska + makaron ciemny

Kolacja- garsc płatków fitella + mleko 0,5%+ ciemna bułeczka ;)

Hej ;*

Waga dzis pokazała tyle samo ile przed swietami!! Jestem szczesliwa . 55,2 zawsze wyglada lepiej niz 55,8 ;p

Aż chce mi sie dalej odchudzac ! ;D To własnie najlepiej motywuje!! ;D

Sama sie zdziwiłam bo nie spałam cała noc, sporo stresów i myslałam że bedzie zastój :) Z dieta wszystko dobrze! ;) Na nic sie nie skusiłam chociaz mama codziennie robi ciasta ! ;)

Moje menu;

Śniadanie- mała żytnia bułka+ jogurt 2,4 % tłuszczupu

Obiad- miska zupy buraczkowej + mała zytnia bułka

Przekąska- Podjadłam troche obranego jabłka

Kolacja- mała żytnia bułka+ jogurt 2,4% tłuszczu+ plasterek szynki

Ide czytac co tam u Was kochane :) !!

Hej :) Z moja dieta wszystko super :) Dzis rano sie zmierzyłam :) I powiem Wam że przeżyłam szok :) Waga jako tako nie spada ( pewnie dlatego że zbliża sie okres) ale cm tak ! :) jestem zadowolona :)

Moje menu;

Śniadanie- bułka ciemna+ jogurt biszkoptowy danon

Obiad- miseczka zupy buraczkowej

Kolacja- bułka ciemna+ jogurt 2,4% tłuszczu z kauflanda :)

Mam nadzieje ze w styczniu zrzuce 3 kg ;) Bo teraz kg niestety uciekaja wolniej ;P

Hej :)

Wczoraj nastepny egzamin z sesji został zaliczony na 5 :) Byłam szczesliwa ;D Co do mojego odchudzania na styczen wyznaczyłam sobie cel- -3kg :) Zobaczymy czy sie uda ;) Jak na razie spadło mi w tym msc -0,4 kg ;D Małymi kroczkami ide do przodu :)

Moje menu na wczoraj;

Śniadanie- ciemna bułka+ jogurt danio

Obiad- zupa buraczkowa( miseczka)

Przekąska- 4 małe mandarynki

Kolacja- bułka ciemna+ 1 plaster szynki+ 3 małe mandarynki :)

Zbliża mi sie @ i na wszystko mam ochote ;D Na uczelni mnie podbudowali ;) Podeszła do mnie pani z innej grupy z pytaniem co zrobiłam że tak duzo schudłam :) Dałam jej troche rad, oczywiscie poleciłam vitalie ;) Fajnie ze wszyscy widza moja zmiane ;)

Wczoraj nie skusiłam sie na;

- obiad ( schabowy + smażone ziemniaki) . Mam tak że wcale mnie do tego nie ciagnie a schabowe wrecz mnie obrzydzają

- ciasto z kremem malinowym

- sałatke gyros z majonezem

I jestem z siebie dumna :)

Hej :) Dzis wszystko super :) Nie skusiłam sie na nic niedozwolonego chociaż byłam na uczelni :) Cały dzien latania :)

Moje menu;

Śniadanie- ciemna bułka+ serek homogenizowany

Obiad- pół miski makaronu ze szpinakiem

Przekaska- ciemna bułka+ serek homogenizowany

Kolacja- pół miseczki zupki buraczkowej

Dzis nie mam czasu sie rozpisywac, zobacze co tam u Was jeszcze ;) 

A to mi dzis poprawiło troche humor :)

Hej ;)

Niestety koniec roku nie był najlepszy dla mnie. Dzis zwazyłam sie i przez swieta, sylwester( tu było troche alkoholu, tłustego jedzenia), do tego masa stresu. Przybył mi 1 kg ! Teraz waże 56,2 ;( Ale nie przejmuje sie. Nowy rok- nowy poczatek W tamtym roku i tak duzo osiagnełam Przecież jeszcze niedawno ważyłam 65kg ;/ !! Od dzis pinuje sie w 100 % z dieta i cwiczeniami ;) Dodam tutaj jadłospis na dzis i cwiczenia, które wieczorem edytuje ;D

Moje menu-

Śniadanie- plasterek szynki+ mała gratka+ pół grejfruta

Przekąska- bułka ciemna+ troszke pasztetu

Obiad- pół miseczki zupki warzywnej

Kolacja- jogurt danio+ pół grejfruta

Hej.

Miałam ciezkie dwa dni ostatnio, nie miałam ochoty na rozpisywanie sie ale dzis powracam, w koncu NOWY ROK juz jutro , a tym samym nowe cele . Chce wkoncu moje odchudzanie dokonczyc :) Jesli chodzi o postanowienia noworoczne to nie mam ich duzo :) Wszystko , no prawie jest zwiazanie własnie z moim odchudzaniem :)

POSTANOWIENIA NOWOROCZNE:

ODCHUDZANIE;

Osiągnac swój cel, taki, który postawiłam sobie na początku. Małymi kroczkami do przodu

Ograniczyc słodycze w 100%

Alkohol tylko okazyjnie

Wiecej cwiczyc, codziennie

Moim celem poza odchudzaniem jest aby na studiach nadal utrzymac sypendium naukowe ;)

Zaraz zobacze wasze pamietniki, mam zaległosci ;) Swoje menu i cwiczenia dodam jutro :)

Szczesliwego Nowego roku kochane ;* Aby nam sie wszystko udało ;*

Hej.

Dzis cały dzien rozwalony. Ostatecznie mój związek sie rozpadł..Padły przykre słowa nawet takie ze jestem ,,tłusta swinia''. Nie boli mnie samo rozstanie, bo to było kwestia czasu ale to co usłyszałam to był dla mnie taki szok  Przez to wszystko 2 x zemdlałam w domu, nabiłam sobie guza na pół głowy i wogóle jestem bez sił. W sumie ta tłusta swinia to najładniejsze z jego okreslen.. I tak mi sie odpłacił za miłosc, która w moim przypadku była całkowita. No cóż w nowy rok wejde bez balastu.. Kiedy ja wreszcie schudne tak żeby było dobrze ... Tak mnie wszystko zabolało bo wiedział jaki jest mój czuły punkt i to wykorzystał...

Moje menu dzis ;

Sniadanie- pół miseczki zupki buraczkowej

Obiad- Jogurt jogobella+ pół grejfruta

Kolacja- Pół miseczki zupki+ jogurt jogobella+ pół grejfruta

Nie miałam ochoty jesc... To co było gotowe to zjadłam i tyle...

A tu zdjecie mojego guza ...

I zdjecie z rana z siostra . Pomimo że jest młodsza , jest dla mnie ogromnym oparciem w trudnych chwilach