- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (2)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 995 |
Komentarzy: | 12 |
Założony: | 12 grudnia 2014 |
Ostatni wpis: | 31 lipca 2015 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
W sumie można powiedzieć, że jestem na ostatniej prostej w osiągnięci wagi, której nie będę się wstydzić. Chociaż zdaję sobie sprawę że i tak ciężka praca przede mną.
Ale chcę Wam powiedzieć że, można tego dokonać zmienić siebie, swoje życie i nawyki żywieniowe, tylko musicie chcieć i bardzo w to wierzyć.
Nie stosujcie swoich diet, po swojemu (też zawsze tak miałam, ja po swojemu mało jeść szybko schudnąć, ale później jojo i to samo) idźcie do specjalistów ale tylko takich z polecenia.
Ja jestem na diecie od stycznia, daje radę to i wy też dacie radę. Jeśli macie pytania, bądź brakuje Wam motywacji to piszcie śmiało.
Poniżej wrzucam aktualne moje osiągnięcia.
Pamiętajcie, być na diecie to nie znaczy rezygnować ze wszystkiego i mało jeść. Być na diecie to znaczy jeść zdrowo, z głową, regularnie i często !! :)
Chwilę mnie tutaj nie było,ale dużo się dzieje z każdym dniem mam coraz mocniejszą motywację do osiągnięcia swojego celu :) Od maja ruszam z większą aktywnością fizyczną Multisport wykupiony :)
Wiosna nadchodzi wielkimi krokami pomijając pogodę oczywiście :), ale na talerzu jak najbardziej :), oczywiście lekko mi się coś przypiekło ale i tak było pycha :)
Poniżej pochwalę się moją wersją wiosennego obiadu oczywiście zgodnie z zaleceniami mojego dietetyka :)
Aż chce się być na tej diecie i powiem Wam szczerze że, zdrowe odżywianie weszło mi w krew i stało się stylem życia a nie katorgą :) a jak Wam idzie :)
Tak jak obiecałam, wrzucam zdjęcie przed i w trakcie :)
Marzenia są na wyciągnięcie ręki :)
Zdjęcie po lewej waga początkowa zdjęcie po prawej -17 Kg :)
Nie mam niestety zbyt dużo zdjęć, ponieważ ich zbytnio nie lubiłam ^^
PS. Jestem w trakcie szukania sukienki na wesele macie pomysły gdzie mogę szukać w sieciówkach jakoś ich mało..:(
Witajcie :)
Od czasu do czasu wpisuję pomiary i sprawdzam moje postępy, i chyba to mnie zmotywowało do pisania tego pamiętnika :), może i Was zmotywuje moja historia....
Zawsze i od zawsze miałam problemy z wagą, od małego dzieciaka to okresu młodości, eksperymentowałam z różnymi dietami... nawet dwa razy zrobiłam dietę Kopenhaską co dla mnie osobiście jest wyczynem :D, ale zawsze kończyło się tak samo że powracało Jo Jo, ogólnie to wolałam robić jakieś swoje wymyślone diety, ponieważ jakoś nigdy nie przekonywały mnie te wszystkie diety znalezione w internecie (poza Kopenhaską - ponieważ dawała szybki efekt.. teraz wiem że było to głupie i bardzo niezdrowe) i co najważniejsze nie umiałam się im podporządkować... tym bardziej iść do dietetyka...
Przełomem był dla mnie Nowy Rok 2015, różne wydarzenia sprawiły że wybrałam się do Dietetyka z polecenia znajomych, na początku podeszłam do tego sceptycznie że pewnie mi się nie uda, że znowu nic nie wyjdzie, ale.......... wychodzi !!:) od stycznia jestem na diecie, która powoli zmienia moje życie.
Nauczyłam się jeść zdrowo, regularnie i poprawił mi się metabolizm, oczywiście jest to proces długofalowy, którego się zawsze bałam bo chciałam szybko, na już z efektami, ale powiem Wam że było warto za mną już 17 kg!! dla mnie to jest coś nie do pomyślenia, ale jednak jest prawdziwe. Jedząc 6 posiłków dziennie, regularnie można uzyskać fajne efekty i powiem Wam że to jeszcze nie koniec :)
Warto uwierzyć w siebie, podjąć walkę i cieszyć się coraz lepszym samopoczuciem... Marzenia się spełniają jeśli bardzo się tego chce. Dieta nie musi być katorgą a fajną zabawą i nowym sposobem na życie.
Niedługo postaram się wrzucić jakieś zdjęcia obrazujące moją metamorfozę :)