Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Marion99

Czy tylko Ja mam wrażenie, że jedzenie mnie prześladuje. Rodzina nie ułatwia  mi dietowania. Te kotlety smażone na masie oleju... Ostatni wpis był małym kłamstwem do końca dnia zjadłam jeszcze pół kotleta mielonego i kanapkę z serkiem i konfiturą oraz 2 jabłka. Może nie tak łatwo odzwyczaić się odjedzenia jak myślałam. Chce schudnąć dla siebie, nie po to by faceci  się za mną oglądali.Tylko po to by się dobrze ze sobą czuć.

Śniadanko 10:00

- 2 tosty z konfiturą śliwkową i białym serem

- herbatka bez  cukru

Drugie śniadanie

- Pocięte i obrane średnie jabłko i kilka śliwek

- Woda z cytryną 

Obiad

-Tost francuski z serem żółtym i keczupem 

- Pół szklanki napoju o smaku  herbaty śliwowej 

Kolacja 

- Sałatka owocowa 

- Jogurt 

- Rumianek