Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Cześć Wam! Kiedyś tu byłam i początkowo szło ok . Potem natomiast praca , brak czasu dla siebie , czasu dla bliskich i nie wspomnę już o braku czasu na odchudzanie . Szybki styl życia , również szybkie posiłki niekoniecznie zdrowe ... I tak właśnie o to jestem znowu z dodatkowymi kg ( dokładniej 15 :(((( )

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 600
Komentarzy: 17
Założony: 28 stycznia 2016
Ostatni wpis: 1 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Sweetlife

kobieta, 32 lat, gdańsk

169 cm, 84.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

1 lutego 2016 , Komentarze (3)

Tak tak , zgrzeszyłam .. Ale jak każda babka na diecie mam tłumaczenie (!) . 
Weekend był dietetyczną porażką , ale nie przesadzajmy dzisiaj znowu wracam do diety . Nie będę płakać , bo miałam powód . Mój mąż obchodził 28 urodziny . 
Robiąc romantyczną kolację przecież nie będę siedziała przy kiełkach :P 
Na "prezent " zrobiłam wcześniej wspomnianą romantyczną kolację .. wiecie , świece, wino  i te sprawy :) 
Kupiłam wino i chciałam być twórcza bardziej niż zwykle . Postanowiłam zrobić łososia na główne danie a na przystawkę krewetki . 
Przystawka : 
Krewetki zamarynowałam w sosie sojowym , odrobina sosu rybnego , papryka słodka , natka pietruszki . Smażyłam na maśle z czosnkiem później podlałam winem . 
Danie główne : 
łosoś z piekarnia położone na gotowanych szparagach + smażone "plasterki " pieczarek . 

Na następny dzień pojechaliśmy do moich rodziców troszkę po świętować . I tu kilka dodatkowych grzeszków . Ale nie mam siły ich już nawet wypisywać :P 

Czy żałuje ? Jasne pod względem diety , ale nie przesadzajmy . Nie załamuję się i wracam w swoje tryby i idę zaparte dalej w dietę i ćwiczenia . 

Pochwale się Wam ! Wraz z mężem planujemy budowę domu . Oczywiście idzie to wszystko małymi kroczkami , ale zaczęcie jest zaplanowane na jesień . A pochwalę się właśnie tym , że zrobiliśmy pierwszy krok ku temu i zakupiliśmy działkę 12 arów :) 
Nie mniej jednak ile to stresów , a co będzie jak już ta budowa się zacznie ? Osiwieje ! :D

Natomiast dzisiaj : 
Śniadanie : 2 styropiany z serem i ogórkiem kwaszonym + kawa z mlekiem 
Mam w planie wykluczyć te styropiany i nie jeść tego typu " pieczywa " 
Obiad : pieczone udko z kurczaka z pieczonymi pysznościami : marchew , cukinia i pieczarki . 
Kolacja  : nie wiem jeszcze :) 

Muszę poćwiczyć  , ale przyznam się mam takiego lenia chce mi się spać ! :) 

Miłego dnia !!!! :*

28 stycznia 2016 , Komentarze (14)

Hej dziewczyny i chłopaki . 
W sumie powinnam powiedzieć witam ponownie, gdyż kiedyś już tutaj zawitała moja skromna osoba . Ale powróciła z dodatkowymi 15kg ! Wiem, brzmi to tragicznie . 


Kiedyś jak tu wpisywałam i opowiadałam o swoich sukcesach o odchudzaniu byłam jeszcze panną . Teraz jestem mężatką . I jak to czasem bywa , w małżeństwie coś tu i ówdzie się uzbiera  . Mi się uzbieraaaaało :) Oczywiście dodam , że na wsparcie męża nie mam co liczyć . Ja na diecie jem warzywa , chude mięso z kurczaka , a mój mąż kusi Cię wieczorami jakimiś solonymi przekąskami . A, bo po co wesprzeć , skoro on sam nie ma powodów by się martwić o samopoczucie żony i załamanie w stosunku wsparcia :)
Ale nie poddaje się . Jestem sama ze sobą w tym wytrwaniu i wiem, że dzięki Wam znowu się uda . 
Tutaj jest naprawdę wiele wspaniałych osób, którzy są tak wielce zmotywowani i wytrwali zamierzonym celu . Także liczę na Was z motywacją ! Oczywiście odwzajemnię się tym samym . 



Zakupione sprzęty : 
* skakanka 
* hula hop 
* orbiter 

O to dzisiejsze menu : 

Śniadanie : 
- Kawa z mlekiem ( bez cukru ) 
- Jajecznica z dwóch jajek smażonej na łyżce oliwy z oliwek 
- Jeden styropian ( hehe tak chodzi mi o wafle ryżowe ) z szynką i serem 

Drugie śniadanie : 
-suróweczka : sałata lodowa , kilka oliwek , kukurydza , rzodkiewka , roszponka , utarte pół marchewki, serek pleśniowy 
- Kawa z mlekiem 

Obiad : jeszcze brak będzie o 16.30 jak mąż wróci . 


Waga obecna : 84kg
Mam do zgubienia : 29 kg 

Dwa zdjęcia dla motywacji !! :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.