- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (4)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 8310 |
Komentarzy: | 17 |
Założony: | 28 lutego 2016 |
Ostatni wpis: | 25 maja 2016 |
kobieta, 42 lat, Zielona Góra
170 cm, 75.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Od soboty nie mogę się ogarnąć: ( mały spadek formy :(, nie ma chęci na cwiczenia, dieta jak by nadal trwa, pilnuje to co jem, ale na samą myśl na wodę czy zieloną herbatę aż mnie mdli :(, no i są tego efekty prawie kilo do przodu. Jak zmusić się do picia? Wlewam w siebie ledwo litr liczac zupę, koktajl czy jogurt :(
Moja aktywność - spaliłam 3603 kcal
Moja aktywność - spaliłam 3603 kcal
Oddech oddech gdzie mój oddech, a pot leje się po dupie. Daleka droga przedemna by taki trenig sprawiał mi przyjemność: (. Ale jutro sobota, dzień świętowania: ) więc nos do góry bo do wymarzonej wagi coraz blizej :)
Bo jak by mi się nie chciało, tak jak mi się chcę: )
Minęło 60 dni mojego odchudzania, widać efekty :)
I co najważniejsze nadal mi się chcę: )
Vitalia działa cuda i nie tylko na wadze, ale też w sposobie życia i bycia :)
Odchudzam się dalej bo tego chcę :)
A jak mi się odechce albo zwątpie...
To wy mnie zmotywujwcie :)
Moja aktywność - spaliłam 71 kcal
Ponoć najlepsze ćwiczenie na mieśnie brzucha :-)
Gdy za oknem depresyjna plucha....
Raz nie zawsze, tak można potrenować... :-)
Tyle tygodni mimo wielu problemów ze zdrowiem chociaż migrena mi dopuściła, aż do dzisiaj... Wróciła ze zdwojoną siłą. Zaciemnienie, wyciszenie sen i wracam do świata żywych, tylko teraz długa bezsenna noc ...
Bo sukcesy należy świętowac :-)
Jest udało się w końcu 75,9 zobaczyłam na wadzę :-)
Więc dla niego i dla mnie:-) na piątkowy wieczór:
film
potem kolacja i wino
a potem.....
Dieta potrafi zdziałać w związku cuda :-)