Pamiętnik odchudzania użytkownika:
natalkens

Dzien 2 stepperka, dzisiaj 30 minut, 1301 stepperkow no i 100 brzuszkow. :) Dzisiaj kroki w pracy tylko 9566. Wiec nieduzo.

A dzisiaj na sniadanie jadlam brzoskwinia zblenderowana, jogurt orzechy i slonecznik

Lunch: makaron z szynka i pieczarkami.

o 14 kawka

A okolo 17 salata z ogorkiem i rzodkiewka.

Jak wrocilam do domu zjadlam serek waniliowy na szybko i poszlam na stepperek. 

Za chwilke zjem chyba kanapke. :)

Probuje wymyslec torta do pracy na piatek, chlopak urodziny ma... No i na niedziele drugi tort, bo rodzice przyjezdzaja. Jakies pomysly? Musze wymyslec cos bez czekolady i najlepiej,zeby nie bylo jakies mega slodkie, bo slodkosci to my nie lubimy :D

Dzisiaj nocka malo snu, kotka znowu zaczyna miauczec.. pobudka godzina druga... pozniej godzina piata... Dzisiaj probuje ja wymeczyc. Mam nadzieje,ze pospie. 

Pozdrawiam :D

Zamowilam tydzien temu mini stepper z decathlon, dzisiaj odebralam i od razu byla oczywiscie proba. 

Dlugo nie pocwiczylam, bo tylko 20 minut, ale idzie sie zmeczyc, nogi bola. A dla osoby, ktora tyle czasu nic ze soba nie robila... Coz, jutro bedzie dluzej!

Tak wyglada moje rozowe cudenko, bardzo fajna rzecz. Osobiscie na silownie wstydze sie isc, wiec to jest dobrym rozwiazaniem dla mnie. Plus inne cwiczenia oczywiscie.

Dzisiaj 20 minut, 845 krokow i 118 spalonych kalorii, podobno... :) Plus 100 brzuszkow. A i 11 141 krokow podczas pracy, dzisiaj bylo malutko chodzenia. 

Jutro polacze stepperek z chodakowska lub cwiczeniami z vitalia. Ciezko jest mi rozplanowac dzien, jak koncze o 18 prace, o 19 w domku, pocwiczyc, ugotowac na jutro caly dzien.. Mi osobiscie dnia brakuje. 

A dzisiaj dostalam jeszcze moja bluzke, nakarm zwierzaka ze schroniska. 

Tak sie prezentuje, no i moj kot obok oczywiscie. Jest mega! 

A co dzisiaj jadlam? Same pysznosci! 

Sniadanie: Zblenderowana brzoskwinia, jogurt vaniliowy 0,5% z orzechami i slonecznikiem.

Lunch: Makaron z pieczarkami w smietanie. Pychota! A ja nigdy nie lubilam pieczarek.. Teraz uwielbiam. 

O 14 na przerwie wypilam kawke

O 17 zjadlam salatke, ktora robilam wczoraj na obiad. Z piersi z kurczaka z grzankami. 

A zaraz bedzie kolacja. Kanapki z pomiedorem i szczypiorkiem. 

Dieta wcale nie jest taka zla jak myslalam, jednak mozna chodzic najedzonym i to bardzo. A jedzenie to nie listek salaty.. Jest pysznie :)

Dzisiaj jedzonko kiepsko, w pracy bylo duzo biegania. Zrobilam 20065 krokow podczas pracy.. Wrocilam do domku, zjadlam i zrobilam trening od vitalia i pozniej rozciaganie.. Dzisiaj nic ciekawego, nadrabiam wode, bo ostatnio z nia kiepsko.. :)

No niestety, waga nie pokazala rowno 78... ale teraz musze bardziej sie ogarnac z jedzeniem. Wczoraj zjadlam loda.. Musze zaczac myslec, zanim cos wezme  i zjem.. 

Waga 78.9, przez 19 dni nie schudlam duzo, niestety.. 

Dzisiaj sie pomierzylam troche..

Centymetry sie troche ruszyly.

Do piatku chcialbym, aby waga pokazala 78 kg.. mam nadzieje :D Pierwszy cel bedzie za mna. 

Dzisiaj na sniadanie dwie kromki chleba, posiekane orzechy, salata i gotowane jajko 

Lunch o 11:00 rybka z kasza

pozniej o 14 kawa

jak wrocilam do domu o 17 zjadlam troche zupy buraczkowej, ktora ostatnio gotowalam.

No i teraz jajecznica z awokado. 

Na jutro niestety na lunch nic nie zdaze zrobic, wiec zostaje mi cos kupic.. moze jakas salatka. 

Na sniadanie planuje to co dzisiaj, pozniej o 17 szpinak z jablkiem i wieczorem brzoskwinia z malina.. Uwielbiam koktajle :D

Oczywiscie dzisiaj zrobilam skalpel :)

Pozdrawiam

Czesc :D 

Dzisiaj dzien wolny, po przepracowanym weekendzie mozna odpoczac. Postanowilam,ze weekendy odpuszczam cwiczenia dlatego,ze pracuje do 17, a domu jestem pozno.. no i mega zmeczona. Uroki pracowania w hotelu... Dodatkowo na lotnisku, gdzie samolot sie spozni i mamy pelno roboty :D 

Dzisiaj pocwiczylam, 20 minut z Chodakowska, Trening z gwiazdami. Pozniej cwiczenia na brzuch przez 15 minut i  jeszcze kolejne cwiczenia na brzuch 10 minut :D Wieczorem moze hula hop.. 

Dzisiaj na obiadek planuje zupke buraczkowa... Chlopakowi sie zachcialo, wiec czemu nie :D uwielbiam zupy.

Dieta idzie bardzo dobrze. Wieczorem staram sie przygotowywac dania na drugi dzien, godziny posilkow dopasowalam sobie tak jak pracuje, wiec nie chode glodna.. A nawet czasami nie mam sily jesc, haha :D 

Dzisiaj zakupy, musialam kupic nowa wage, stara sie zepsula.. :o 

A w piatek nowe wazenie.. :D Chyba tez zmierze sie, ciekawe czy cos ubylo? 

Milego dnia wszystkim :)

Hej! W koncu spadek wagi. Z 83, na 80,4 kg :) Nastepne wazenie w piatek, zobaczymy... 

Nadal trzymam sie diety od bebio, nie wszystkie dania mi podchodza, ale cale szczescie, ze mozna wymienic danie. Dzisiaj i wczoraj kiepsko z pilnowaniem godzin.. Wczoraj skonczylam prace o 13, posilek mialam miec o 14, ale dopiero o 15 bylam w domu.. wiec nie zawsze sie udaje, dzisiaj wstalam pozno, 10:30, ostatnio w ogole sie nie wysypiam, ciagle jestem zmeczona.. 

Dzisiaj 40 minut z Mel B.

Robilam dzisiaj pierwszy raz nogi z Mel B, ciezko takiemy grubaskowi, haha! Ale dalam rade. Teraz chce sobie przygotowac trening na jutro. Jak na razie trenuje 5 dni, w tym tygodniu chce 6, zobaczymy :)  

W diecie jest kilka smacznych smoothie. A na sniadania najlepiej smakuje mi twarozek z rzodkiewka i szczypiorkiem, mega!

Wstawie Wam kilka zdjec smoothie :)

Szpinak, jablko, kiwi, sok z cytryny i woda. 

Pol pomaranczy z kiwi i troche wody. 

A tu truskawki kiwi, ananas, brzoskwinia i woda. 

Nie dosc,ze fajnie wygladaja to jeszcze jakie pyszne!

Pozdrawiam :)

Hej, dzisiaj pierwszy dzien z dieta, niestety lunch zjadlam pozniej niz mialam to planowane, ale niestety praca. Na lunch mialam kasze i miesko, do tego zjadlam ogorka. Pozniej w domu po pracy zjadlam 3 male kromki chleba z twarogiem, rzodkiewka i szczypiorkiem, pycha, nigdy nie przepadalam za twarogiem.. Jedyne co mi nie posmakowalo to sniadanie, serek wiejski, orzechy i ananas.. 

Dzisiaj cwiczylam MEL B wyzwanie czwartek, program 37 minut. 

Hej, jak tam wasze treningi i dieta dzisiaj?

U mnie bylo dzisiaj mel B 10 minutowy trening ramion, klatki piersiowej i plecow i trening posladkow. Pozniej bedzie hula hop.

Dzisiaj przygotowuje dania na jutro, zamowilam diete od bebio, wygladaja smacznie, zobaczymy jak bedzie jutro :) 

Wczoraj trening tylko 20 minut, bo jednak bez maty jest trudno, wiec dzisiaj pojechalam kupic mate i o wiele lepiej!

Odwiedzilam dzisiaj lekarza i przy 3 ''buteleczce'' krwi zemdlalam, a przede mna byly jeszcze dwie.. Mam nadzieje, ze badania beda dobre. 

Milego wieczoru zycze wszystkim :)

Dzisiaj kiepski dzien, w nocy spadalm tylko 3 godzinki i jestem strasznie zmeczona..

Skalpel przed chwilka wykonany, a jutro wybiore chyba cos innego :) Moze polecicie jakies fajne cwiczenia? Oczywiscie dla poczatkujacych :D

Dzisiaj jeszcze planuje hula hop, chociaz 30 minut. 

a tu wstawiam Wam zdjecie mojego brzuszka kilka lat temu... Jak ja bym chciala znowu taki miec :)

Pozdrawiam i milego wieczoru. :)