Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem szczęśliwą mamą dwójki uroczych dzieciaków: Kamilki 11 lat i Mikołajka 1,5 roczku.Mam mnóstwo zajęć związanych z wychowywaniem dzieci i prowadzeniem domu.Często nie mam czasu dla siebie.Jak już go znajdę to lubię oglądnąć dobry film albo przeczytać książkę.Przez ten wieczny brak czasu i t ,że zawsze stawiam przed siebie dom i rodzinę to zapomniałam o sobie.W ciąży,zarówno pierwszej jak i drugiej przytyłam po 17 kilogramów.Przed pierwszą ciążą ważyłam 60 kg i do takiej wagi moim marzeniem jest powrócić.Wybrałam Vitalię ponieważ chcę to zrobić mądrze.Mam już dość odbicia w lustrze i wiecznie za małych ubrań.Chcę schudnąć i móc kupować sobie co mi się spodoba a nie co jest na mnie w miarę dobre.Od 4 stycznia tego roku schudłam 7 kg z inną dietą ale nie jestem zadowolona z niej ponieważ bardzo często chodziłam głodna a posiłki powtarzały się aż do znudzenia .Czytając opinie o Vitalii i widzc efekty odchudzania osób ,które skorzystały z Vitalii postanowiłam,że i ja spróbuję.Skoro innym się udało.....

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 4759
Komentarzy: 9
Założony: 31 stycznia 2018
Ostatni wpis: 18 lutego 2018

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
kajap

kobieta, 45 lat, Kozy

158 cm, 72.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

18 lutego 2018, Skomentuj
krokomierz,9,0,1,19,6,1518990495
Dodaj komentarz

8 lutego 2018 , Komentarze (2)

No i dałam radę,zrobiłam zaległy trening,poszłam z dziećmi na sanki i odsnieżyłam cały plac przed domem.Chyba teraz będzie ok ☺

7 lutego 2018 , Komentarze (4)

Kilka dni diety minęło bez problemu.Przygotowuję posiłki,zjadam i jest ok.Natomiast nie mogę się przemóc jeśli chodzi o ćwiczenia.Jest mi tak strasznie ciężko wygospodarować te 45 min.Wiecznie coś robię a jak już mam chwilę to zaraz moje młodsze dziecko chwyta mnie za rękę i ciągnie żeby się z nim bawić.Wieczorem to już nie mam sił na ćwiczenia.Jestem zła na siebie i zastanawiam się jak to rozgryźć.Od następnego poniedziałku mam mocne postanowienie poprawy bo wiem że bez ćwiczeń to nie ma to sensu.Czy Wy też tak macie ? 

1 lutego 2018 , Skomentuj

zaczynam od soboty (-:

31 stycznia 2018 , Komentarze (3)

W końcu zakupiłam dietę !!!! Bardzo się ciesze i czekam z niecierpliwością na pierwsze menu.Jestem pełna optymizmu (((-:

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.