Pamiętnik odchudzania użytkownika:
FankaHoranka

Zeszło już 29 kg! To tyle ile udało mi się zrzucić ostatnim razem. Czuję się dobrze, trochę jest wkurzające siedzenie w domu. Zaczęłam biegać i pierwszy raz w życiu zaczęło mi to sprawiać przyjemność! Do tej pory chodziłam na siłownię i basen, niestety na jakiś czas zostałam zmuszona na przerzucenie się na treningi domowe. Ale w sumie jest fajnie, zobaczymy czy efekty będą się utrzymywać! Niestety waga dzisiaj pokazała równą setkę, ale następnym razem już nie będę w klubie trzy cyfrowym. Skupiam się teraz na sobie i swoich potrzebach i jest to genialne! Nie wiem kiedy znów napiszę, ale dzięki!

Alex

Witam was wszystkich bardzo serdecznie.

Tak jest, bardzo dawno tu nie pisałam. Zmieniłam także konto, bo na tamte było mi przykro patrzeć. Gdy miałam 16 lat postanowiłam się odchudzać. I tak udało mi się zrzucić całe 30 kg! To było coś. Niestety byłam wtedy głupia i przeforsowałam się, niestety organizm nie chciał ze mną więcej współpracować. Teraz mam 21 lat, i zaczynam od nowa. To nie jest mój pierwszy dzień diety, mogę was uspokoić, schudłam 13 kg, aczkolwiek teraz robię to bardziej rozważnie. Chcę w końcu osiągnąć ten mój upragniony cel. Chcę wyglądać pięknie, chce się czuć dobrze, chcę móc być wreszcie sobą. Może jak będę dodawać tu częściej wpisy to będę miała jeszcze większą motywację. Można powiedzieć, że odchudzam się 4 miesiące ( chociaż nie powinnam liczyć września- to nie był dobry czas). Także, do zobaczenia następnym razem i pamiętacie : treat people with kindness.

Alex 

Który to już raz? Kiedyś się musi udać. Co z tego że gardło boli, że źle się czuje. Trzeba się ruszyć. Trzeba zrobić się piękną.

Nie jestem tu nowa. ale chciałam wszystko zacząć od nowa. Także witajcie! Mam nadzieje, że teraz się uda.