Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem Ryksa. Zmagam się z depresją. Pracuję w sklepie, studiuję zaocznie. Próbuję schudnąć 8 kilo. Liczę, że w 4 miesiące się z tym wyrobię. Nie mam partnera ani dzieci. Marzy mi się pies, ale nie miałabym czasu, żeby się nim zająć

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 956
Komentarzy: 6
Założony: 8 lipca 2022
Ostatni wpis: 16 lipca 2022

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Ryksa

kobieta, 27 lat,

168 cm, 78.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

16 lipca 2022 , Komentarze (1)

Mały updated. U mnie bardzo dobrze. Dieta ma się świetnie. Zobaczymy czy będą spadki, bo na razie w ogóle, ale to w ogóle nie jestem na mojej diecie głodna, a mam wrażenie, że jem raczej mało.

kcal 1100/1700

Faktem jest, że mam dużo stresów i depresję, więc najprawdopodobniej właśnie dlatego nie czuję głodu. Przynajmniej taki plus, że łatwiej chudnąć

13 lipca 2022 , Skomentuj

Miałam nie liczyc kcal, ale chyba inaczej nic z tego nie będzie. Muszę liczyć, bo błądzę po omacku

Dzisiaj podsumowując wszystko co mam do jedzenia powinno wyjść 1650 kcal i niech tak zostanie. Rano zjadłam loda śmietankowego, no niestety przypomniało mi się że go mam i bardzo lubię więc wpadł. Na śniadanie były kanapki ,na obiad zupa pomidorowa z ryżem (duża porcja) a na kolację planuje wątróbkę z chlebem słonecznikowym. no i w pracy wpadł cukierek. Jest dopiero 15, ja kończę pracę o 18. Na razie w pracy jest ok, dużo śmiechów dzisiaj. Z koleżanką wykreślamy wykreślanki i rywalizujemy kto będzie pierwszy, bo dzisiaj nie ma co w pracy robić.

Po pracy skoczyłam do Pepco po 2 świeczki, bo mam takie fajne rustykalne duże świeczniki, ale już jakiś czas stały puste. Kupiłam sobie jeszcze koszulkę z takiego nieprześwitujące go ale zwiewnego materiału w innym sklepie. sportowa jakas. podoba mi się. musze nadrobić troszkę szafę, bo mam same koszulki na ramiączka, z rękawkiem to chyba tylko 4 koszulki mam.

Pozniej sprzątałam balkon, chciałabym sobie jakoś go urządzić na lato. chociaż żeby można było usiąść i książkę poczytać i rano ciepłe kakałko wypić.

Wynoszac śmieci po 22 zobaczyłam 2 młodych chłopaków że 14/15 lat. Jeden był tak schlany, że dosłownie momentami szedł na 4raka po chodniku i co jakiś czas wymiotował. Środek tygodnia. Wakacje pełna parą

12 lipca 2022 , Komentarze (2)

Na razie przez 3 tyg pracuje przez 6 dni w tygodniu. Daje radę i tak jest luz bo są wakacje. Poza wakacjami dochodzi mi jeszcze sporo prywatnych obowiązków, więc lekko odpoczywam mentalnie. Koleżanka właśnie wróciła z urlopu ,więc trochę sobie poplotkowalysmy, ale dzisiaj niestety nazjezdzalo się nam aż 3 przedstawicieli handlowych i cały dzień na zamówieniach mija, więc nie było za bardzo kiedy pogadać. Jutro miałam jechać do rodzinny wieczorem na mszę, ale są teraz u mnie remonty, komunikacja zastępcza i w jedną stronę jechałbym 1,5 h dłużej niż normalnie, razem 5h w autobusie w dwie strony. Tyle to ja w góry prawie mam, a nie rzut beretem do rodziców. Więc nie jadę i idę normalnie do roboty.

Dietka jest, trzyma się. Będę dzisiaj sprawdzać czy cośkolwiek ruszyło, bo już jakiś czas trzymam się za pas.

11 lipca 2022 , Komentarze (1)

Wczoraj przyjechała do mnie siostra. Wieczorem obajrzalysmy film, zjadlysmy pizze i wypiłyśmy drinka. Dzisiaj natomiast wyskoczylysmy do muzeum, później szlajalysmy się po mieście, kupilysmy nowy smak piwa w Zabce i miałyśmy usiąść w parku, ale złapał nas deszcz. Wypiłyśmy je w drodze w deszczu idąc do galerii handlowej. Tam posiedzialysmy, pogadalysmy, powyglupialysmy się i poszłyśmy dalej na miasto. Skręciliśmy do pubu i znowu nas złapał deszcz gdy stamtąd wychodzikysmy. Tym razem bardzo konkretny, a spieszyło się nam do kina na Jurassic World. Byłyśmy bardzo mokre, ale to był dobry dzień.

Jedzeniowo nie tak źle. Rano 3 kotlety odtłuszczone, piwo, trochę popcornu, bułka. Nie pamiętam co jeszcze, ale nie dużo.

9 lipca 2022 , Skomentuj

U ginekologa wszystko w porządku. Mam policystyczne jajniki, ale bezobjawowe, więc nie będzie leczenia.

8 lipca 2022 , Komentarze (2)

Dziwnie się pisze pierwszy raz. Kiedyś miałam pamiętnik na portalu, który został usunięty. Zaraziłam się do internetowych pamiętników, nie zostały żadne wspomnienia z tamtego czasu.

Jestem tu, ponieważ nie mam zbytnio do kogo otworzyć ust. Rozstałam się ostatnio z chłopakiem - to była moja decyzja. Wiem, że mu bardzo na mnie zależało, ale miał dużo problemów ze sobą i chcąc nie chcąc ściągał mnie za sobą w dół. Niby nad sobą pracował, ale jakoś nic do niego nie docierało. To była jedyna słuszna decyzja. Nie mam znajomych praktycznie. Raz na kilka miesięcy spotykam się ze starymi znajomymi z gimnazjum, czasami widzę się z moim jednym przyjacielem i mogę jeszcze pogadać z 2 koleżankami z pracy i to by było na tyle. W pracy jesteśmy tylko 3, nikogo więcej nie ma.

Dzisiaj idę do ginekologa bardzo się boję. Bolą mnie jajniki i macica, chociaż ani do okresu blisko ani nic. 

  

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.