Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Chcę czuć się dobrze w swoim ciele. Chcę być szczęśliwa, spełniona. Nie chcę wstydzić się siebie, nie chcę wstydzić się wyjść z domu, nie chcę wstydzić się spotkać ze znajomymi. Nie chcę się objadać.

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 380
Komentarzy: 4
Założony: 7 września 2021
Ostatni wpis: 7 września 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Lavendes

kobieta, 30 lat,

160 cm, 87.00 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

8 września 2021 , Skomentuj

Cześć, 

Jak zapowiadałam, dziś chcę opowiedzieć o moim nowym podejściu do odchudzania. Wiele miesięcy, a tak na prawdę lat potrzebowałam aby zmienić swoje myślenie. Wszystko zmieniło się w ciągu jednego dnia. Wiedziałam, że coś jest ze mną nie tak.. Wiedziałam, że jest we mnie jakiś "problem", z którym nie potrafię sobie poradzić. Inni ludzie nie objadają się. Inni ludzie potrafią zjeść kilka ciastek i resztę zostawią dla innych. A ja? Haaa.. Rzucałam się na wszystko co było w domu i jadłam.. Skromnie mówiąc.. Ja żarłam. Czekałam nie raz aż mąż pójdzie spać, żebym mogła w pełni oddać się mojemu obżarstwu. Przed nim, jak i przed innymi było mi wstyd. Ciągłe myślenie o jedzeniu, o słodyczach. Nie potrafiłam się delektować smakiem, połykałam wszystko. Później męczyłam się głodówkami, efektem czego znowu było objadanie się. Zaczęłam szukać, czytać w internecie o podobnych dolegliwościach. Zauważyłam, że moje zaburzenie odżywiana wygląda jak kompulsywne objadanie się. Czytając o innych, czytałam o sobie. Te same problemy, te same myśli, te same zachowania. Zakupiłam książkę "Kompulsywne objadanie się" Kathryn Hansen. Dzięki niej oraz blogowi Wilczoglodnej wiele zrozumiałam. Totalnie zmieniłam podejście do odchudzania. Czuję się zdecydowanie pewniejsza, bezpieczniejsza. Po przeczytaniu książki Kathryn Hansen zamówiłam również książki Wilczoglodnej "Instrukcja obsługi" oraz "zeszyt ćwiczeń". Jestem w trakcie ich czytania, w pełni do mnie przemawiają. Tak więc, trzy tygodnie temu zaczęłam NOWE ŻYCIE, tak, dla mnie to nowe życie.. Bez wstydu.. Uczę się pewności siebie, uczę się wiary w siebie. 


Wiecie.. Przez moje zaburzenia odżywiania praktycznie do minimum ograniczyłam kontakty ze znajomymi, a nawet z całym światem. Czułam się tak źle w swoim ciele, że prawie w ogóle nie wychodziłam z domu, tyle co na ogród. Miałam problem z tym, żeby wyjść na spacer, żeby pojechać do sklepu. Cały czas odnosiłam wrażenie, że wszyscy się na mnie patrzą, że wszyscy mnie oceniają. Zamknęłam się w sobie.


Koniec z głodówkami, z wymyślnymi dietami, z obsesyjnym liczeniem kalorii. 

Teraz przyszła pora na nowy początek. 


Pozdrawiam, 

Lav




7 września 2021 , Komentarze (4)

Cześć

Myślę, że powinnam zacząć od przywitania się i opowiedzenia czegoś o sobie. Nie chcę zdradzać zbyt wielu informacji. Wolę pozostać w wielu kwestiach anonimową. 

W swoim życiu rozpoczynałam już 1000 diet i 999 razy poległam. Jeden jedyny raz udało mi się schudnąć 27kg. Jakieś 8 lat temu. Niestety wtedy moja "dieta" nie była idealna. Ba, daleko było jej do ideału. Katowałam się dietami 500-1000 kcal. Sporadycznie ćwiczyłam. Ale schudłam, cel osiągnęłam. Niestety cały czas musiałam pilnować się z ilością zjedzonych kalorii. Miałam manię na tym punkcie. Liczyłam każdy gram produktu. Jakimś cudem udało mi się utrzymywać tę wagę przez jakieś 6 lat. Dopóki nie zaszłam w ciążę, wtedy dla dobra dziecka i siebie w tym cudownym okresie zaczęłam jeść więcej.. I więcej.. I tak skończyło się to powrotem do wagi sprzed ciąży. I tutaj moja walka o powrót do wcześniej wagi tj. 60 kg trwa już 2,5 roku. Rozpoczynałam kilkanaście diet i tyle samo porażek zaliczyłam.

13 sierpnia tego roku (tak, tak, piątek 13stego) zaczęłam kolejną walkę o siebie. Trwam w tym dotychczas i jestem pewna, że dotrę do wyznaczonego celu. 

O tym, co dało mi taką pewność siebie tym razem, dlaczego jestem pewna, że uda mi się osiągnąć cel i dlaczego totalnie zmieniłam podejście do odchudzania dowiecie się w kolejnym wpisie. 

Pozdrawiam, 

Lav


© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.