Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Lubię muzykę . Długie spacery. Zwiedzanie i podróżowanie po kraju. Uwielbiam jazdę na rowerze .

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 6307
Komentarzy: 142
Założony: 25 lipca 2023
Ostatni wpis: 5 maja 2024

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Użytkownik5360046

kobieta, 27 lat, Katowice

173 cm, 98.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

5 maja 2024 , Komentarze (3)

Namówili mnie na grille i tak poszło z 2 kg na plusie eh. Ale niema się co smucić pogoda wróciła jutro wracam do pracy może to jakoś mi pomoże ... W każdym bądź razie no co , działamy od jutra ... I miejmy nadzieję że nie będzie już żadnych "okazji " Pozdrawiam Kobietki życzę wytrwałości żebyście nie polegly pokusie tak jak ja ... 

25 kwietnia 2024 , Komentarze (10)

Jestem żyje trzymam się niestety jakby wszystkiego było mało to jeszcze dopadła mnie grypa więc jestem uwięziona w domu ale niema źle jedynie tyle że ruch znikomy ale wiadomo zdrowie najważniejsze . Na wadze 98.7 także sobie schodzi tak jak ma być :)  myślę że ładna pogoda wróci a grypa mnie opuści to będzie szansa wyjść na dwór porobić kroczki . 💪 Pozdrawiam czytających wpis 

17 kwietnia 2024 , Komentarze (7)

Wiem że to nie jest forum lekarskie ( jutro udam się znów do lekarza) ale może któraś z was wydedukuje coś z tych wyników i być może miała podobnie . . Pierwsze co przyszło mi na myśl . Dlatego że mam objawy podobne do anemii takie jak ( kołatanie serca , osłabienie , zimnosc ciała zazwyczaj nogi / stopy .. jak myślicie najbardziej martwi mnie OB bo wynik to 2

16 kwietnia 2024 , Komentarze (14)

Nadszedł dzień kiedy po 8 Latach wkoncu na wadze nie widzę je*** 100 kg na dzień dzisiejszy 99.5kg JARAM SIE !!:D szczerze to miałam wątpliwości że to się kiedykolwiek stanie

15 kwietnia 2024 , Komentarze (4)

Na wadze dziś równe 100 .byłam u lekarza robili mi 2 razy EKG podobno jakieś szmery w sercu. Bo od pewnego czasu czuje że serce Kałata . Kardiolog za miesiąc to się dowiem wkoncu czy rzeczywiście coś jest na rzeczy. W środę idę również pobrać krew żeby zobaczyć jak inne wyniki.czy dobre ..nie rozumiem jednej rzeczy że mając 20 kg więcej czułam się lepiej niż teraz i nic mi się nie działo.. niesprawiedliwość albo zbieżność w czasie niewiem... powiedziałam sobie że spadnę do wagi 70kg choćby to miała być ostatnia rzecz w życiu jaka zrobię.oczywiscie rozsądnie i w odpowiednim czasie . niestety ale przez to serce już niema takiej werwy ani zdrowia żeby robić po 14tysiecy kroków dziennie więc stopuje na 8 tysięcy żeby siebie i serca nie wymęczyć ...To chyba tyle

5 kwietnia 2024 , Komentarze (2)

Robię swoje trzymam dietę i tyle ;) niemam za bardzo nic do pisania dlatego uznałam że będę poprostu wstawiać tutaj co miesiąc post ile ubyło lub (oby nie ) przybyło kg ;) na dzień dzisiejszy 102kg Życzę wszystkim wytrwałości i sukcesów!!;)

2 kwietnia 2024 , Komentarze (6)

Dieta dietą waga sobie spada ale chyba czas się przejść na badania . Myślałam że jak znów wrócę do diety i zdrowego odżywiania to zdrowie mi się poprawi i owszem są plusy np takie że brak wzdęć ale odkąd wróciłam do diety są też minusy i niewiem czy mają związek z dietą czy to tylko zbieg w czasie.oslabienie i ciągle przecieranie oczu bo momentami czuje takie zamglenie w oczach oprócz tego niemam siły nawet za bardzo żeby wyjść sie poruszac na dworze ale mimo wszystko idę . A z  rana ciężko mi jeść i przy zjedzeniu  2/3  dania mam odruchy wymiotne że muszę wypluć jedzenie.. masakra , nie wspomnę o tym że jestem bardzo rozdrażniona że już mąż nie może ze mną wytrzymać. Macie jakieś pomysły co może być tego powodem ? Myślałam że cukier jakoś skacze ( nigdy nie leczyłam się na cukier bo zawsze był w normie )

31 marca 2024 , Komentarze (2)

Mimo świąt dalej trzymam się jadłospisu. Jakoś niemam parcia na jedzenie sałatek z tłustym majonezem można powiedzieć że nie czuje wgl tych świąt a te jedzenie nie robi na mnie wrażenia . kroki zaliczone kalorie liczone ;D najem się w grudniu . Wkoncu czuje że ten bandzioch nie jest taki wzdęty tylko lekki jak piórko w tydzień poszło już 4 kg nie mogę się doczekać aż na wadze w końcu wyskoczy 99kg żeby nie widzieć już tej je*** stówy  która widzę od 8 lat .. DLA TYCH KTÓRZY MAJĄ PRZERWE  NA SWIETA ZYCZE SMACZNEGO i samych sukcesów. wesołych świąt wielkanocnych .🐇🐇🐇

27 marca 2024 , Komentarze (12)

-3kg w tydzień. Fajnie idzie oczywiście zdaję sobie sprawę z tego że na początku zawsze ładnie idzie a potem albo przestój albo idzie jak krew z nosa ale jednak cieszy  przez tydzień zero słodyczy 2l wody zero podjadania 👍do tego 12k Kroków dziennie  bo wkoncu ruszyłam 4 litery 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.