Pamiętnik odchudzania użytkownika:
delissa1968

kobieta, 57 lat, A

170 cm, 92.40 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

19 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Dzięki dziewczyny za komentarze.  " Jeśli dam radę 40 dni na warzywach i owocach to dam radę i w końcu schudnę , ustabilizuję wagę i wszystko wróci do normy." To fragment mojego wpisu. Dałam radę, a teraz marnuję efekty swojej pracy. Bez sensu. Nawet nie mogę powiedzieć, że zajadam stres czy coś w tym stylu. Owszem, nadchodzące dni do spokojnych nie będą należały, ale ogólnie to od dawna nie czułam się tak dobrze. Koniecznie muszę nad sobą popracować. Muszę wygrać ze swoimi słabościami. 

18 czerwca 2014 , Komentarze (3)

Niestety nie potrafię ? nie mogę? nie chcę? wrócić na dobre tory . Jakoś nie mogę się ogarnąć. 

Objadam się wręcz obżeram. Moja waga to 89, a byłam już taka zadowolona z siebie. Każdego dnia mówię sobie to już koniec, od jutra zdrowe odżywianie, a i tak ciągle popełniam te same błędy  Tyle czeka mnie w tym roku uroczystości rodzinnych- były i powiedzmy, że są moją motywacją, a ja nie daję rady ;(

15 kwietnia 2014 , Komentarze (2)

Dzisiejszy dzień niewiele miał wspólnego ze zdrowym odżywianiem. Niestety kolejny raz utwierdziłam się w przekonaniu, że chleb to ja lubię, a nawet kocham jeść. Popłynęłam konsumpcyjnie, ale co tam pysznie było. Pysznie było ale się skończyło i jutro chlebka to ja już kosztować nie będę. Zjedzone: banan i grejpfrut, sałatka z pomidora ogórka kiszonego i świeżego, pierogi z truskawkami, 4 plasterki kiełbasy, kanapki z szynką i pasztetową- dużo kanapek. Woda, zielona herbata i rumianek.

14 kwietnia 2014 , Skomentuj

Dzień 1 Z O - zmiany w jadłospisie niewielkie. Zjedzone: jabłko i grejpfrut, sałatka z pomidora ogórka kiszonego i świeżego, buraki gotowane i jabłko, krupnik z kaszą jaglaną. Woda, herbata zielona i rumianek.

13 kwietnia 2014 , Skomentuj

Dzień 40 z 40. Nie namawiam i nie odradzam, ale polecam. Ja jestem zadowolona bo osiągnęłam swój cel - wytrwałam 40 dni .  Zrealizowałam to co zaplanowałam, może przy okazji się oczyściłam, ale na pewno schudłam. Lepiej się czuję , mam więcej energii i nie pozostaje mi nic innego jak walczyć dalej o mniejszą wagę i lepsze samopoczucie. Dzisiaj wydaje mi się, że 40 dni szybko minęło. Teraz przez kolejnych 40 powinnam z diety wychodzić aby uniknąć efektu jo-jo, który tak dobrze znam. Teoria to jedno, a praktyka drugie więc się okaże jak będzie. Dzisiaj zjadłam: 2 jabłka + grejpfrut, 2 buraki gotowane, kapuśniak z kiszonej kapusty x 2 talerze. Woda i zielona herbata. Od jutra zdrowe odżywianie. 


24 marca 2014 , Skomentuj

Jak ten czas szybko leci. Dzisiaj dzień 20 czyli połowa mojego planu. Dni bardzo szybko mi minęły,liczę że kolejnych 20 też dam radę. Od początku roku kiedy to zaczęłam prowadzić zapiski schudłam 8, 5 kg z  tego 6, 1 od 5 marca. Na diecie WO jakiś szaleńczy spadek wagi, ehhhhhhhh nachodzą mnie czarne myśli jak sobie pomyślę o galopującym jojo . 120 będzie jak nic ;(

Dzisiaj zjadłam: sok z marchwi, surówka z marchwi+seler+jabłko,2 jabłka,sałatka pomidory 2 szt + ogórek świeży, zupa marchwianka : marchew, pietruszka, seler,por, ziele angielskie , pieprz, sól.woda, cukinia na parze. Woda i zielona herbata.

Czytam coraz więcej o wychodzeniu z tej diety i im więcej czytam tym bardziej się martwię, a nawet boję. Dzień 40 przypada na kilka dni przed świętami. Wiem że nie da się zjeść ciastko i mieć ciastko. Zakładam, że dam radę 40 dni  jeśli zdrowie i organizm pozwoli. Nie chcę skracać tej diety, ale boję się że jako urodzony łakomczuch pojem za dużo i sobie zaszkodzę. 

Samopoczucie dobre, dolegliwości brak. Może krążenie gorsze bo miewam zimne ręce.

18 marca 2014 , Skomentuj

I pomyśleć, że zaczynałam się odchudzać widząc na wadze coś w okolicach 80 kg. Obecnie myślę, że gdy zobaczę 80 to będę bardzo szczęśliwa. Mój tzw. słomiany zapał i wszystkie niedokończone diety doprowadziły do tego, że rok 2014 witałam z wagą ok 98 kg. Tak tak- 98 . Dieta warzywno owocowa to moja ostatnia deska ratunku, jeśli nie uda mi się tym razem to nie uda się nigdy. Dzisiaj podjęłam decyzję, że do czasu zakończenia postu WO moje wpisy będą widoczne tylko dla mnie.  Upublicznię je gdy osiągnę  swój cel. Tym razem nie jest to bezpośrednio schudnięcie. Chcę wytrwać 40 dni na tej diecie, jeśli oczywiście zdrowie mi pozwoli. Jeśli dam radę 40 dni na warzywach i owocach to dam radę i w końcu schudnę , ustabilizuję wagę i wszystko wróci do normy. O WO myślę już jakieś 2 lata. Stosowała ją moja koleżanka z bardzo pozytywnym skutkiem- schudła, odmłodniała, samopoczucie dobre, same plusy. Ja także czuję się dobrze. To mój 14 dzień. Waga początkowa pierwszego dnia to 92,7 dzisiaj 88,6. Systematyczne notatki zaczęłam prowadzić 10.01.2014,  z wagą 95,1. Od początku roku wprowadziłam trochę zmian w żywieniu, zrezygnowałam ze słodyczy i alkoholu oraz trochę bardziej zaczęłam zwracać uwagę na to ile i co jem. Dzięki tym zmianom waga powolutku zaczęła spadać. Jest też mi łatwiej na WO,bo to co najbardziej lubię odstawiłam na początku roku więc przy okazji WO jakby jedno wyrzeczenie mniej. W sumie to czuję się dobrze. Mam jakby więcej energii i lepszy humor. Wczoraj szykując obiad nawet sobie pośpiewałam, a nie pamiętam kiedy się coś podobnego zdarzyło. Czy to nadchodząca wiosna czy WO ? sama nie wiem. 

10 sierpnia 2009 , Komentarze (1)

Ile jeszcze tych pierwszych dnie będzie? Wyglądam jak wieloryb, na zdjęcia z urlopu nawet patrzeć mi się nie chce. Powinnam jedno na lodówkę powiesić żeby mi przypominało jak wygladam. Wracam do mojej diety, waga powoli spadała, lepiej się czułam i wszystko ogólnie było  lepiej.

9.00 - 2 wasy z żółtym serem, kawa, sok pomidorowy.

5 czerwca 2009 , Skomentuj

wasa z żółtym serem, herbata zielona i kawa. sok pomidorowy, na obiad ryba .

4 czerwca 2009 , Komentarze (1)

Drogi diety i moje się rozeszły, niby się staram, ale kilogramów nie ubywa. W sumie to mijający tydzień był wyjątkowo nieudany pod względem dietkowania . Na szczęście się już kończy i wracam na mój dietetyczny szlak :-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.