Grupy

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Postanowiłam wziąć się ostatecznie za swoje zbędne kilogramy. Tym razem mi siE uda!!

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1133
Komentarzy: 7
Założony: 18 listopada 2009
Ostatni wpis: 4 marca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
NowaJa.

kobieta, 35 lat, Wrocław

170 cm, 58.70 kg więcej o mnie

Postanowienie wakacyjne: 53 kg do 1 czerwca;))

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

4 marca 2014 , Skomentuj

Witam Kochane!!

Dzisiaj szybki wpis;) Otóż jakies 2 tygodnie temu kupiłam orbitreka;) Jestem przezadowolona!!! Pierwszy tydzień oswajałam się z nowym urządzeniem. W tym tyg. jest juz lepiej - wczoraj 40 min a dzisiaj 30;) Ciężko u mnie ze sportami (jestem po prostu leniem) 
Wzięłam się w końcu poważnie za siebie! Do lata będę laska;D

20 stycznia 2014 , Komentarze (1)

Witam kochane!! 

Dawno juz tu nie zaglądałam. Tak dawno, że miałam problemy z zalogowaniem się;))

Drogie panie otóż wracam na właściwą drogę dietowania hehe
W tym roku przede mną ślub siostry (w czerwcu) i MÓJ ŚLUB CYWILNY!!!:):))) Jak się same z pewnością domyślacie w ten dzień chciałabym wyglądać wręcz obłędnie, dlatego też dzisiaj mam już za sobą pierwszy dzień dietkowania..

Powiem Wam że mam ogromny problem ze znalezieniem sobie sukinki ślubnej na cywilny. Mieszkam za granicą i tutaj na śluby cywilne dziewczyny ubierają się powiedziałabym bardzo skromnie. Szukałam sukienki w salonach ślubnych ale cena za krótką sukienkę jest praktycznie taka sama jak za długą.. przesada..

Kupiłam więc sukienkę do kolanka w  pudrowym różu. Podoba mi się. Przyszła teściowa ma mi ją przerabiać przed ślubem (dekold zrobić, troszkę skrócić) i wszystko byłoby git gdyby nie fakt że kupiłam rozmiar kiecki 36. Normalnie chodze w 38 ale postanowiłam że do ślubu schudnę do 36.

 Założyłam kieckę przy teściowej żeby pokazać co jest do przerobienia i wiecie jak to przymała kiecka - no opinała się - definitywnie pokazując że mam z 5 kg za dużo. No więc mówie jej że te z 5 kg to zrzucę, a ona na to..... śmiech!!!! No wybrechała mnie że za małą kupiłam!! Kurde głupio mi się zrobiło.. Mamy dobry kontakt i później mnie przeprosiła ale tak mnie wkurzyła, że choćby nie wiem co to schudnę!!! Kieckę będzie mi przerabiać w czerwcu a ja już dołożę wszelkich starań żeby zaliczyła delikatne zdziwko jak mnie zobaczy ;))) 

                                               Całuję Miłego wieczorku

9 września 2013 , Komentarze (4)

                                     Witam! 

Tak się rano podnieciłam że waga tak szybko spada że właśnie opindzlowałam pół arbuza. Jestem oryginalna arbuzowiczką!! Mogłabym żyć chyba na samych arbuzach hehe Ale nie o tym teraz. Mega cieszczę się że waga spada (przez tydzień starałam sie jeść racjonalnie) i sama sie sobie dziwię ale to dietkowanie zaczyna mi sie podobać;)
Powinnam jeszcze ruszyć tyłek i poćwiczyć po pracy ale tego nie robię. Zawsze sobie tłumaczę że wystarczająco nabiegam sie w pracy (taka prawda) no ale ćwiczeń na np. brzuch w pracy raczej nie robie hehe Tak więc kumuluje  w sobie motywację na bieganie i ćwiczenia z Ewką ;) Spokojnie, nie bójcie sie o mnie bo znam siebie już na tyle dobrze że wiem, że jak już zacznę ćwiczyć to tak łatwo nie odpuszczę! Tylko dajcie mi jeszcze chwilkę - nie wszystko naraz;) 

Miłego wieczorku i szczególne pozdrowienia dzisiaj dla tych ĆWICZĄCYCH Pań;)) 

6 września 2013 , Komentarze (2)

To niesamowite że po 4 latach nie zaglądania na swoje konto nadal pamiętałam login i hasło. 
I oto jestem!! Wracam!! Zmobilizowana i pełna wiary że mi się uda!!

Początkowa waga - 78,5 kg.
Obecna waga - 63,5 kg.
Wymarzona waga - 55 kg.

Od poniedziałku znów zaczęłam dietkować i jak narazie dobrze mi idzie. Za miesiąc jestem świadkową na ślubie siostry. Kieckę już mam co prawda kupioną, ale zgubić jeszcze ze 3 kilo wcale by nie zaszkodziło do tego czasu;) Uciekam zaraz do pracy. Wpadłam się tylko przywitać:) Miłego dnia życzę laseczki!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.