alam
kobieta, 57 lat
Olsztyn
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wiedziałam, że można na was liczyć! Dziękuję!
5 marca 2010
Jeszcze, od czasu do czasu, jak trafię na to w sklepie, piję taki soczek. Też działa, ale muszę wypić z pół butelki, bo jak szklaneczkę, to tak słabo
Same śliwki na mnie nie działają, ale wypróbuję namaczane.
Czasami dobre efekty mam po kiwi, surówce z czerwonych buraków, makowcu, chociaż mak podobno działa wręcz przeciwnie...
Dziękuję za wszystkie pomysły i propozycje. Bardzo podoba mi się ten sposób z kefirem i maślanką. Faktycznie nie piłam tego ostatnio za wiele.
paskudztwoo
6 marca 2010, 16:20a odciśnieta woda z kapusty kiszonej???
uleczka44
6 marca 2010, 13:13jeszcze jeden niezawodny sposób - obiad w barze szybkiej obsługi. I odbyś zdążyła dolecieć.
maja30051983
6 marca 2010, 07:50Sprobuj z sokiem z kiszonej kapusty.. z cukiniami gotowanymi na parze z dojrzalym kiwi na czczo, ze sliwkami, burakami.. ahaha.. Boshe.. Tez tak dawniej probowalam, a teraz wiem ze poprostu musze duuuuuuzo pic, bardzo duzo.. i ruszac sie jak najwiecej.. to pobudza jelita i jest o niebo lepiej:)
renianh
5 marca 2010, 22:22Wszystkie rady jedzeniowe uważam za słuszne ,ja dodałabym ruch ,na mnie działa najlepiej.jak się poćwiczy to i jelita zmuszone do pracy szybciej wydalają .
Isabel1973
5 marca 2010, 21:50każda broń dobra do walki...:))