Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14.04.2010.... jestem i chudnę...


Tak tak jest mnie już 0.5kg mniej... oby tendencja spadkowa utrzymała się do soboty.... zrobię wszystko żeby tak było...

 

Z dietką jest u mnie suuupcio... choć wczoraj się skusiłam na pół pączka.. teściowa by mnie zabiła jakbym jej odmówiła... wogóle już mi zaczyna wypominać że się odchudzam... ale to moja sprawa jak chcę wyglądać... poza tym ona nie widzi mnie nago...

 

Ćwiczenia w sumie odpuściłam jedynie wczoraj... bo nie miałam totalnie czasu... od 9 do 22 nie było mnie w domu a potem padłam...

 

Ściskam Was kobietki....  do jutra...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.