Jestem dzisiaj w bardzo dobrym nastroju gdyż dokonałam wczoraj nowego zakupu kupiłam sobie maszyne do szycia taką zwykłom ale wreszcie moje problemy z uszyciem najprostrzej rzeczy się zakończyły. Nie mam co prawda jakiegoś szczególnego talentu do szycia ale umiem szyći prosterzeczy jak obszycie firanek czy wszycie zamka do spodni nie stanowią dla mnie problemu. Stara maszyne oddam mamie ona sobie ją jakoś na pewno naprawi bo mieszka w Krakowie a tam łatwiej o takich speców niż na tej mojej wsi zabitej dechami.
A co? pisałam już o tym??? aaaa nie ważne ważne, że ja się bardzo cieszę
Słońce świeci we mnie wstąpił nowy duch a zatem moje dzisiejsze menu
śniadanie i drugie śniadanie: chlebek wasa szyneczka z piersi kurczaka pomidorek ogórek i rzodkiewka, jabłko jogurt jogobella light 2kawy i herbatka zielona w sumie 529 ckal
A to jest moja maszyna
Agniecha34
8 czerwca 2010, 19:28TO CIESZE SIE ZE UDAŁA ZAKUPY MASZYNY A JA OD DAWNA UZYWAM MASZYNE I SZYJE ROZNIE BO CHODZIŁAM DO SZKOLY :)
bebeluszek
8 czerwca 2010, 11:37mate! dla ciebie ta maszyna, a dla mnie szkicownik i zestaw cienkopisow do rysowania....taki maly krok, a tak cieszy! :D duzo spelnienia z ta maszyna zycze :D cmoki!