Wreszcie nadeszła najpiękniejsza pora roku i mam nadzieję , że długo będziemy się cieszyć słoneczkiem Wczoraj odwiedziliśmy znajomych w Darłówku i przyznam , już można mówić o sezonie urlopowym. Hotel leży na ul. Dorszowej i gdyby nas nie wpuszczono na teren hotelu , nie mielibyśmy gdzie zaparkować. Hotel ładny, ale dla mnie za duży /ok.500 miejsc/. Wolę mniejsze obiekty, bardziej kameralne.
. Znajomi też troszkę zawiedzieni, bo w internecie reklamują się , że obiekt leży prawie na plaży, a do plaży trzeba przejść ok.10- 15 minut. Często dane podawane w internecie nie pokrywają sie z prawdą. Wiem coś na ten temat, bo kilka lat temu , jak przyjechaliśmy do Karpacza i zobaczyłam oferowany "duży pokój z tarasem" ok.12 m2
, musieliśmy wieczorem szukać innego lokum. Podczas pobytu , na miejscu obeszłam wiele hotelików i obejrzałam ineresujące mnie oferty. W tej chwili mogę znajomym zaoferować , najciekawsze i najładniej położone . miejsca w Karpaczu
Ja już prawie na walizkach
spakowana na 99 % , bo jutro tylko dopakuję kosmetyczki , jakieś drobiazgi , prasa i w drogę
. Planuję wyjechać z Kołobrzegu ok.9-10 tej do Zielonej Góry i jutro dzień spędzę z synem i jego sympatią. W dalszą drogę ruszamy w środę rano i w Salzburgu będziemy po południu. Tam spędzimy 2 dni , chcemy zwiedzić to piekne miasto, zobaczyć miejsca związane z Mozartem
a w piątek rano wyruszamy do Rovinj. Mam nadzieję, że pogoda nam dopisze i skorzystamy ze wszystkich atrakcji jakie proponuje Chorwacja.
. To by było na tyle , moje Vitalijki ,rozstaję się z Wami na kilka dni /do 04.07/ , życzę Wam samych sukcesów , wrócę i podzielę się wrażeniami. Dziękuję Wszystkim za wsparcie i odwiedziny. Pozdrawiam
Krystyna
uleczka44
29 czerwca 2010, 21:07dziękuję za miły wpis, ja też się już za Tobą stęskniłam, a tu co widzę - wyjeżdżasz na urlop. I to daleki i piękny. Życzę Ci pogody i wielu dobrych wrażeń. Wracaj szczęśliwa i wypoczęta.
Pigletek
23 czerwca 2010, 17:47Pioktaninkę zastosowałam, choć już praktycznie mi się rana zagoiła. Ale jedna sprawa: tak się dziwiłam, że ja o żadnym takim leku nie słyszałam, a ja w lekarz to obcykana jestem... No i się okazało, że to prawidłowa nazwa FIOLETU. No i byłam "w domu" :D
zosienka63
21 czerwca 2010, 22:14Ja na urlop idę dopiero 12 lipca i tak na 2 tygodnie , bo mam wesele córki a potem w sierpniu na następne 2 tygodnie i wyjeżdżamy w góry z mężem wypocząć . Uwielbiamy chodzić po górach . pozdrawiam . Stasia
Rozumiee
21 czerwca 2010, 22:11Zazdroszczę! :)). Udanego pobytu! :)
ewisko
21 czerwca 2010, 21:12dużo przyjemnych wrażeń i odpoczynku Pozdrawiam :-)
Slonko1980
21 czerwca 2010, 20:32wypoczywaj aktywnie i wracaj do nas uśmiechnięta i szczęśliwa!
basia1234.zabrze
21 czerwca 2010, 20:10wypoczywaj