gosiasek
kobieta, 39 lat
Kraj
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pobiłam REKORD tyle ĆWICZEŃ :*:)
19 lutego 2007
Myszki moje, dziś pobiłam REKORD !!
Tak, zmieniłam się, i nie tylko ja :( Mąż też i to bardzo :( Nie potrafię już z nim rozmawiać, czasem jak słyszę co on mówi do Mnie to ... załamuję ręcę... Robi się takim cwaniaczkiem. Ostatnio, nawet Mi zrobił wywód. :( Tzn. jak on tak się zachowuję to powiedzcie mi jak tu mieć ochotę na pieszczoty czy seks ?? Aż się odechciewa. I szczerze nie pamiętam kiedy się ostatni raz... :(
Próbuję, to olewać ale ile można ? Przecież my mieszkamy razem, jesteśmy małżeństwem. Dziś dużo ćwiczyłam bo on leżał albo siedział na kompie :* Jaaa... a on ma dopiero 21 lat :( Chyba się załamię... Szkoda tylko że on nie widzi problemu :(
Dziś Wtorek! Mam pytanie co robić bo za niedługo skończę a6w ??
Dziś ćwiczyłam moje kochane:
*37 dzień a6w,
*arms 8min.,
*legs 8min.,
*abs 8 min.,
*buns 8 min.,
*stretch 8min.,
*taniec 30 min.,
*150 brzuszków,
Wiecie co ja naprawdę już dawno zwątpiłam, że on się zmieni ..:( Żyję tak dalej bo... muszę żyć :) Chcę schudnać, dostać lepsze stanowisko wkońcu zacząć studia, a potem pomyśle co dalej z tym moim małżeństwem.
Kochane, mam jeszcze jedno pytanie. Kiedyś mieszkaliśmy z mężem u jego rodziców. Teraz wynajmujemy. I niemożemy na nic odłożyć kasy, teraz teściowie zaproponowali nam powrót do nich, by co kolwiek się dorobić. Tak by się stało w lipcu bo do tego mamy podpisaną umowę. Oni mają małe mieszkanie i dla nas było by tylko 3x3 :( Co mam zrobić ?? ja jeszcze nie podjęłam decyzję.
junelicious
20 lutego 2007, 18:40Mhm, z tym twoim mężem, to jak z moim chłopakiem- może nie ma co porównywać, ale jak on cały cas marudzi, później się ze mną kłóci, nic mu się nie chce, to naprawdę istne piekło na ziemi... Ale może jakoś go podejdź, porozmawiaj? Może zrób mu ulubioną potrawę na obiad, przygotuj jakiś smakołyk który lubi? Wiem, że to czasami aż boli tak się im podlizywać, ale może jeszcze nie wszystko stracone... :* Co do mieszkania, to nie wiem, z jednej strony może byście coś odłożyli, ale z drugiej... a może przeprowadźcie się a swoje mieszkanie wynajmijcie na rok? to na pewno wam przyniesie zyski + praca. Ale myślę, że wasi rodzice mogliby wam pomóc, moze nie musicie się wyprowadzać. Bo to mogłoby jeszcze pogorszyć stosunki z mężem.. tak myślę. Poproście rodziców o pomoc, a sami starajcie się oszczędzać, ale nie kosztem szczęścia. Buziaki :*
anesia9009
20 lutego 2007, 18:38gdzie znaleźć te ćwiczenia: arms,legs,abs,buns,stretch ??
Ziutka25
20 lutego 2007, 18:04Nie powinnam się głodzić, ale codziennie zjadać te 1000 kcal i nawet choć raz w tygodniu pozwolić sobie na coś słodkiego. W końcu ćwiczę, chodze na basen, spędzam duzo czasu aktywnie, więc może mi się udać nawet jedząc w miarę logicznie. A co do Twoich problemów - pewnie nie za bardzo wiem o co chodzi, ale najgorsze, że za bardzo nie mogę Ci pomóc, bo nie jestem mężatką, ale coś czuję, że w najbliższym czasie mnie to czeka i pewnie zamieszkamy z teściową - nie wiem jak to będzie.
optymistgirl
20 lutego 2007, 17:52Co do tego rowerka... to tak... Ja nie pamietam jaki byl ten nick, ale wiem, ze to po prostu jakis sklep, no wiesz... Wejdz na allegro nacisnij po lewej w tej kolumnie sport i turystyka, pozniej siłownia i fitnessa pozniej rowery treningowe i tam Ci wyskocza wszystkie oferty. Z tej firmy ja juz nic nie widze gdzie kupilam, bo sie aukcje pokonczyly:P Ale tam jest sporo tego, wiec popatrz sobie:) ps. Ja tez uwazam, ze slodycze sa potrzebne!:D W koncu trzeba z jedzenia czerpac przyjemnosc prawda?!:)
ugasienica
20 lutego 2007, 17:51aktualnie on znalazl pracę, a ja jej szukam... cóż.... niwesoło... moze pogadaj z nim wprost... Amoze potrzebujecie czasu obydwoje... co do 3x3... chyba za małe jak na was dwoje skłuconych... licze ze sie rozwiąze jakoś sprawa
aneczkakk
20 lutego 2007, 17:18az tyle cwiczylas?? jeja...a myslalam ze ja duzo cwicze:P co do meza to nie wiem, nie mam takiego doswiadczenia zeby sie wypowiadac...ja bym sprobowala powaznie porozmawiac...
ewulas
20 lutego 2007, 17:18Słonko moje na jakis czas ja bym sie wprowadziła do rodziców i zaoszczedziła troszke pieniedzy!!!! ale zrobisz jak zechcesz!!!
troosky
20 lutego 2007, 16:39oj oczywiscie ze mam faldy, boczki i wszedzie tluszczyk daltego musze to zrzucic, dopki tego nie zrobie to bede sie koszmarnie czula:/ mam nadzieje, ze juz niedlugo dobrne do celu:)a wiesz co?dzis stanelam na wage i okazalo sie ze od ndz zrzucilam 0,2 kg:D to jest wyczyn!!Bo w ciagu tygodnia tyle zrzucam a tu w ciagu 2 dni:)super!!buziaki
balbina
20 lutego 2007, 15:11zejdzie Ci ten tluszczyk spokojnie, nic sie nie martw. To jest odrobinka, troszke cwiczen i bedzie dobrze :)))
ANUSIA7671
20 lutego 2007, 15:08ze moj brzuch nigdy plasciutki nie bedzie -raz bo mam taka budowe ,ze lekki wzgorek musi byc, 2- jestem po cesarce, ktora nie byla zbyt ladnie wykonana wiec...:( sama rozumiesz ale Tobie napewno sie uda!!!!!
mag1313
20 lutego 2007, 15:00No coś Ty?! Tak łatwo się przywiązujesz? :) Pozdrawiam serdecznie już z Włoch.
Tygrrrrrrysek
20 lutego 2007, 15:00Nie jestesmy malzenstwem, ja studiuje, on studiuje, chcemy najpierw zarobic na siebie, pomyslec o mieszkaniu, a potem dopiero slub. I to ja najbardziej bym chciala taki skromny cichy, wiesz sama rodzina i najblizsi, przyjaciele, jakis fajny lokal, bez zbednego huku:)A poznalismy sie banalnie:P Wakacyjna milosc, na obozie rekreacyjno- sportowym:) Potem mielismy mase problemow zwiazkowych(wiesz roznie bywa jak ludzie poznja sie w tak mlodym wieku...)I po tych wszystkich burzach, uznalismy ze mimo wszystkich kłótni, roznic, odmiennosci charakteru, tempreamentu- nie potrafimy byc z nikim innym jak ze soba. SZkoda ze zrozumielismy to calkiem niedawno, ale warto bylo na to czekac. A ty jak? Tez jestes mlodziutka i juz zamezna? Jak bedziesz miala ochote to skrobnij tez cos o sobie. Buziaki:)
Ziutka25
20 lutego 2007, 14:40Jedynie co to mogę zagwarantowac, że się postaram. A najwyżej od całkowitego nie jedzenia słodyczy przejdę do jedzenia choćby kostki czekolady, by nie czuc braku cukru. Ale spróbowac zawsze można...Zjem dziś jogurt, byś się nie martwiła za bardzo :)
pannamigootka
20 lutego 2007, 14:36a ja sobie teraz kupiłam olejek do masazu pomaranczowy-ziaji niby antycelulitowy miałam kiedyś zel z tej serii to ładnie wygładzał skóre, ale kupiłam go głownie ze wzgledu na zapach. A podasz mi cwiczenia na te ramioka-pomagaja cos
ANUSIA7671
20 lutego 2007, 14:35wszyscy do roboty :)) dzieki za poparcie :))
mikoos
20 lutego 2007, 14:27tez sie szybko mecze:( ale za to jakie efekty odchudzajace:D
kaspio
20 lutego 2007, 13:21witaj Gosiu. tytul masz piekny i prawdziwy i tak musisz robic-zycze powodzenia. buziaczki:))
busiaczekkk
20 lutego 2007, 13:19Witaj kochana, pewnie że jeden kilosek w tą a w tą nie ma znaczenia :) Ćwiczysz widzę bardzo dużo, a to najważniejsze w sumie na płaski brzuszek...zobaczysz ze w końcu osiągniesz ten cel. Buziaczki i pozdrowienia :) cmoookkk
monkan2
20 lutego 2007, 12:50to wypoczniesz sobie i odrężysz ;nie tylko ty jesteś tłuścioszek hihi;pozdrawiam
gosienka112
20 lutego 2007, 12:43Wrocilam i widze,ze jestes jednak z nami,ciesze sie ;)) Co do fotek to wstawilam dzis nowe ;))Buziaczki ;)