katar - obecny, lejący oraz zatykający
kaszel - jest, a jakże, fart, ze nie za często
temperatura - rosnąca, rano 37, teraz powyżej 38,5
bóle mięśni - pojawiają się, zwłaszcza w udach i bicepsach
bóle gardła - lekkie, chwilowe
piekące oczy - oczywiście, nawet pilot tivi mnie nie cieszy
łamanie w kościach - niestety, też jest
waga poranna - poniżej_paskowa
dieta - oczywiście, że utrzymana, nawet soczyste czereśnie smakują papierowo i drapią w gardle
wysiłek - obecny, zapakowanie 6 kilo towaru i zadygowanie na pocztę, dobrze, że kaban akurat podjechał
nie wiem, co mi jest
grypa ? latem ?????
Elamela.gd
25 lipca 2010, 09:40życzę zdrówka, wirusy zaatakowały bo organizm przemęczony ?
kitkatka
24 lipca 2010, 23:40nadzieję, że trafiłaś do lekarza. Zdrówka jak najszybciej. Pozdrawiam
Slonko1980
24 lipca 2010, 18:48no to gratuluję! przeziębić się w taki upał to nie lada wyczyn! rozumiem jeszcze anginę od zimnego piwa, ale grypa? ;)
Krynia1952
24 lipca 2010, 15:52Zdrowia życzę:)))
sezamek68
24 lipca 2010, 14:58współczuję,współodczuwam wręcz.Nienawidzę takiego stanu jaki opisujesz.Uważaj,skupiam się i sprężam,natężam i wytężam i...intencje zdrowienia błyskawicznego wysyłam.Hop,siup-czary mary-won kaszle i katary!!!!!!
boguniap82
24 lipca 2010, 10:56trzymaj się dzielnie i zdrowiej!!!!!! pozdrawiam
Semilla
24 lipca 2010, 09:37Jola, kto jak jak to ale Ty to się nie dasz łatwo złamać! Zdrowiej szybko!
Wiedzmowata
24 lipca 2010, 06:50chyba nadszarpnęłaś wytrzymałość organizmu odrobinę i czegoś nie wytrzymał - wg mnie to nie wytrzymał wentylatorów. Ja jeden raz w życiu straciłam głos (autentycznie, tylko szeptem mogłam); to było lato jak teraz, a ja musiałam z gór do wawy przyjechać i po załatwieniu sprawy wrócić. Wszystkie okna pociągu były pootwierane, wszędzie przeciągi, z okien buchało gorące powietrze - w sumie gie nie ochłoda, ale.. - no i po 24 godzinach w takim upalnym przeciągu byłam załatwiona na cacy - śpij, nabieraj sił i zdrowiej - pozdrowionka :-) (aha, no i letnie drinki ;P)
pinia0
24 lipca 2010, 05:11Jakiś vir jak nic, masakra!!! Jola odpoczywaj jak najwięcej, jak szybko przyszło , tak szybko mnie, czego Ci życzę! kisski
pinia0
24 lipca 2010, 05:08Jakiś vir jak nic, masakra!!! Jola odpoczywaj jak najwięcej, jak szybko przyszło , tak szybko mnie, czego Ci życzę! kisski
kitkatka
23 lipca 2010, 23:53infekcja grypopodobna. Dobrze, że się chlodniej robi to nie powinna przejśc w bakteryjną. Przepiździło koleżanke na roweryku. Objawy jak u mojego kota. Nas na razie oszczędziło. Na szczęście katar leczony trwa tylko siedem dni ( u mnie siedemdziesiąt). Łykaj rutinaceę, wapno i oszczędzaj się przez kilka dni. I póki temperatura nie skoczy powyżej 38, 6 to nie zbijaj jej a szybciej organizm zwalczy infekcję. Pozdrówka
niewidzialna38
23 lipca 2010, 23:31No nie nie wierzę tak długo Cię czytam i myślę że nie dasz się gorączce nie dajesz się niczemu qani nikomu i ona też nie ma szans -Dużo zdrówka życzę !!!!
angel121260
23 lipca 2010, 23:12Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i pozdrawiam!
uliczka7
23 lipca 2010, 23:10Ale cię dopadło!!!!!!!!!!!!!!!!! To pewnie jakiś wirus..... Kuruj się, lipkę pij....Pomaga zwłaszcza na kaszel i gorączkę :)
zoykaa
23 lipca 2010, 23:05wypoczywaj i zdrowiej szybko:)