Kochane, aż chciało się wstać, jak SŁONKO mocno wdarło się do Mnieszkanka :)
Aż chciało Mi się :), a dziś Może zrobie więcej ?? ciom??? Tak, pobiłam rekordzik :) Brzusie robiłam, bez żadnej przerwy, bez żadnego urządzenia! I naprawdę zrobiłam tyle brzuszków :) Mąż świadkiem :) Jak robiłam już sześćsetny brzuszek to on do Mnie, kiedy wkońcu skończysz ?? :P:P hehehe
To ja, zdjęcie robione godzinkę temu :) Ale wiało...:P
To mój mężuś, tez robione godzinke temu :P
To mój kochany psiaczek dżekuś :)
*arms 8min.,
*legs 8min.,
*abs 8 min.,
*buns 8 min.,
*stretch 8min.,
*taniec 30 min.,
1 000
brzuszków
Bodzia30
2 marca 2007, 14:15Kiedyś trenowałam judo i wówczas robiliśmy na zmianę 100 brzuszków i 100 pompek. Kilka serii, ale maksymalnie 5. A 1000 brzuszkow.... Będziesz miała taki kaloryfer, że mąż pozazdrości. A wiosna jest wspaniała - też najbardziej właśnie wiosnę lubię. Pozdrawiam
kama27
2 marca 2007, 13:54super,milego weekendu.
szymonska
2 marca 2007, 13:48z tym mieszkankiem to nie koniecznie trzeba sie zadłuzac staram sie w dwoch miejscach o mieszkanie od panstwa , a jak juz je dostane wtedy pomysle o wykupieniu go.:)
MagdalenaAnna
2 marca 2007, 13:36No, no, moje serdeczne gratulacje! Mój max to 200 brzuszków; codziennie robię po sto, więc może niedługo uda mi się pobić Twój rekord;P Trzymaj się cieplutko!
sysuniaa
2 marca 2007, 13:27GRATULUJE:):* ja narazie dochodze do 50, ale chyba nie ma co sie chwalic:)) pozdrawiam Cie bardzo serdecznie:) buziaki:):****
monkan2
2 marca 2007, 13:26jesteś niesamowita ;może i ja dziś spróbuję ,ale pobić swój bo twojego nie dam rady hihi;
soten
2 marca 2007, 13:18to dopiero optymizm od ciebie bije! super, a jak robisz te brzuszki? tylko się dociągasz do kolan z pozycji leżącej czy skosy tez robisz?
nitusia
2 marca 2007, 13:15ooooo ja pikuje....współczuje twojemu brzyszkowi...hehehehhe........chyba by mi to tydzien zajeło...acha graylacje jestem z ciebie dumna......A mój mmiezka odemnie z jakies 30 kilometrów.....ale nie chciałabym zebyśmy w sumie nei mieli ze soba kontaktu, on potrzebuje czasu rozumiem, tylko czemu oddał mi te rzeczy z tego powodu troche smutno ...pozdraiwam i jeszcze raz gratualcje :-)
Agnie24
2 marca 2007, 13:11Dziękuję, może i ja kiedyś osiągnę taki wynik. Buziaki
wiollcia
2 marca 2007, 13:10ja nierobilam z ty curki ,tylko kolerzanka wasnie sie stara o cureczke
ksenia888
2 marca 2007, 13:10o boshe. mi to nawet trudno jest sobie wyobrazić- 1000 brzuszków. gratuluje. pa pa
whisperwind
2 marca 2007, 13:06No Gosiu Gosiu jestem z Ciebie strasznie DUMNA :D Takie sukcesy że ho ho wystarczy popatrzeć na zdjęcia u góry i wszytsko jasne ... Mąż jest chyba z Ciebi edumny cooo ?;> Ja jestem chorowita i np. wczoraj wogóle jesc nie mogłam za to dzisiaj zjadłam już 2 bułeczki razowe ^^ I doszłam do wniosku że i tak jestem piękna nie :D I nie potrzebuje chudnac a że mi sie chce odchudzać to przyjdzie samo :D I żadnych diet (chyba że mnie najdzie, tj. no teraz mnie nachodzi :D) Pozdrawiam :*
balbina
2 marca 2007, 13:06wziac pod uwage, ze moze pokazac troche wiecej. Ale co to dla Ciebie, takiej silnej osobowosci :)))
evi26
2 marca 2007, 13:06To jest właśnie taki znak zapytania...nie mam pojęcia, bo żadnej deklaracji ze strony mojego Misia nie było, ale może coś na przyszły rok się przytrafi i wtedy zmienię swój stan cywilny, ale póki co to wielka tajemnica również dla mnie. A nie pytałaś mnie jeszcze o tą sprawę... :)
Rosalka19
2 marca 2007, 13:04Wow no to ino pogratulować!:)
lmatejko67
2 marca 2007, 13:03Wszyscy mi mowi,ze do cher, ale nie mam zamiaru sobie nic operowac, chociaz liposukcja nie bylaby taka zla :) Monalisa ! o rany! A smutna jestem bo moj facet jest powaznie chory, ma cukrzyce i guzy w dwunastnicy. Dlatego taka jestem.Zycie....poprostu zycie! Caluski!
stokrotkakrk
2 marca 2007, 13:01no to dobra ja dzis zrobie 300 ale narazie bez rak::):) tesh cos:):)jak jush je zrobie i nie umre to dam znac:):):) buzki:* a jakie to sa te cwiczenia na brzuch co zapisujesz?????a nie wiesz co najlepsze na pupe i uda ..?:9 moja zmora mam strasznie amasywne zreszta na zdjeciu ladnie sie wyprostowalam i tego az tak nie widac....
busiaczekkk
2 marca 2007, 12:58Witaj mój kochany sklarbeczku i dziękuję za milutki komentarzyk :*** nie chciałam doprowadzić Cie do łez...napisałam jak było, teraz jest lepiej chociaż strasznie mi brak jednak taty. Ale człowiek musi wszystko przeżyć. Skarbuś bardzo Ci gratuluję pobicia rekordu :) Jesteś poprostu super :) Ja tez kocham wiosne :) Moja ulubiona pora roku, razem z nią budzę sie do życia:) Ja już powoli zdrowieje :) Nawet już byłam dzisiaj na spacerku :) U mnie też słoneczko chociaż przed chwilką padał deszczyk :) Pewnie u Ciebie też, bo w końcu mieszkamy niedaleko siebie :) Buziaczki słonko i pozdrowionka :***
amellka25
2 marca 2007, 12:541000 brzuszków????nieźle nieźle,chyba powinnam zacząć brać z Ciebie przykład.Miłego weekendzika i duuuuuuuuzo Słoneczka wiosennego
evi26
2 marca 2007, 12:52skoro tak twierdzisz, to niech Ci będzie...a właśnie na moim ślubie chciałabym już wyglądać pięknie :)