Kochane, aż chciało się wstać, jak SŁONKO mocno wdarło się do Mnieszkanka :)
Aż chciało Mi się :), a dziś Może zrobie więcej ?? ciom??? Tak, pobiłam rekordzik :) Brzusie robiłam, bez żadnej przerwy, bez żadnego urządzenia! I naprawdę zrobiłam tyle brzuszków :) Mąż świadkiem :) Jak robiłam już sześćsetny brzuszek to on do Mnie, kiedy wkońcu skończysz ?? :P:P hehehe
To ja, zdjęcie robione godzinkę temu :) Ale wiało...:P
To mój mężuś, tez robione godzinke temu :P
To mój kochany psiaczek dżekuś :)
*arms 8min.,
*legs 8min.,
*abs 8 min.,
*buns 8 min.,
*stretch 8min.,
*taniec 30 min.,
1 000
brzuszków
ewaweteran
2 marca 2007, 10:22porcji ćwiczeń ja bym nie dała rady musze coś zrobić ze swoją kondycja, mięśniami... brzusyskiem, zadem i udami mam pytanko czy to wszystko robisz hurtem przez 2 godziny????
stokrotkakrk
2 marca 2007, 10:19tak postanowilam po tym jak maz wykupil mi dietke smacznie dopasowana:) od poniedzialku zaczynam.... narazie ostatnie dni przywilejow dla brzusia:):) i wtedy takze cwiczonka:):0 musi sie udac prada???? pomozesz?? chocby psychicznie.... buziaki i milego dnia:)
evi26
2 marca 2007, 10:12wysłane - to teraz już chyba możesz sprawdzić z kim tak dyskutujesz :)
spryszynska
2 marca 2007, 10:03Hej! Ja tez się zachłystuję wiosną, jest wspaniale :) Nie wiem tylko, czy nie za wcześniej się cieszymy z wiosny, co? Ale ciężko być ostrożnym, kiedy słońce przez okna sie wlewa. A pracą się nie martw - spożytkuj ten czas intensywnie. Mi tez się teraz sezon w pracy skończył, a ja pracuję w domu, więc mam więcej czasu dla siebie - pomyję okna, pójdę na basen i na solarium (przed ślubem, haha). Ściskam słonecznie!
Evita75
2 marca 2007, 10:03Postaram sie pic wody wiecej. Ja wiem doskonale gdzie nawalalam, ale jakos tak mnie glod i lakomstwo opetalo. Staram sie tez walczyc z kawusia ktora kocham, w dodatku z mlekiem, to juz w ogole przegiecie.Tej kawusi mi najbardziej zal ale musze ja pozegnac na jakis czas.buuu Wyszlam na dwor i wiosny jeszcze nie ma, nie doszla jeszcze w te podbiegunowe okolice brrr
wiollcia
2 marca 2007, 10:00NARAZIE NIE ZAMIENI BO ,CHCE JUTRO SPRAWDZIC CZY BEDZIE TYLE SAMO CO DZIS
Becia81
2 marca 2007, 09:55Jak dobrze,że sie wreszcie usmiechasz...
evi26
2 marca 2007, 09:51A jak wkleić zdjęcie z moich dokumentów, jeśli nie mam go na stronie http:/, bo jeśli nie można to wyślę Ci na mail, ale poproszę o adres...
szymonska
2 marca 2007, 09:51sie ale to tez tylko marzenie u nas jest małe miasto z praca ciezko , a brac kredyty i w długi sie wciagac nie jestem na tyle odwazna:) zawsze jak zatesknie za domem to przyjde do mamy. mi jest bez roznicy aby miec swoje gniazdko:)
szymonska
2 marca 2007, 09:45w domku jednorodzinnym u mojej mamy ,ale z mezem staramy sie cały czas o jakies mieszkanie chcieli bysmy byc całkowicie samodzielni.pozdrawiam.
Evita75
2 marca 2007, 09:44No i nie poszlo mi, waga znowu w gore. Kiedy w koncu wezme sie za ta diete z rozumkiem? Poczytam tymczasem co u Ciebie dla mobilizacji. Caluski
evi26
2 marca 2007, 09:41Nie lubię swoich zdjęć i oglądania siebie na nich...ale może kiedyś się odważę i zobaczysz, jak wyglądam, ale z góry mówię - nic ciekawego...
szymonska
2 marca 2007, 09:39wiosna to tez moja druga miłosc , zawsze na wiosne chce mi sie zyc i wszystko robic .pozdrawiam .
lafcia
2 marca 2007, 09:37Melduje się posłusznie, ze wczoraj jezdziłam 30 min na rowerku. Niestety na tym sie skonczyło, bo rano brakło mi juz czasu, a wieczorem padłam ale efekty juz widać waga w dóóóóóóóóóóóół jejeje. Caluje!!!!
wiollcia
2 marca 2007, 09:30ta pogoda tak mnie motywuje do cwiczen ,widze ze ciebie tez i superrr bo wakacie bedziemy laski z pieknymi figurkami ,pozdrawiam
monkan2
2 marca 2007, 09:23jak ćwieci słonko to aż sie zć i ćwiczyć chce;milego weekendu;buziak
stokrotkakrk
2 marca 2007, 09:20pamietasz mnie???:* szkoda ze musze w te dni siedziec wdomciu;/ buu:( zuzia chora..... buziaki korzystaj korzystaj widac ze optymizmem i pozytywna energia razisz:):):) zaraz tak mnie:) buziaki:*
daphne
2 marca 2007, 09:05dziękuję za ćwiczonka, znalazłam:)A oprócz tego kupiłam płytkę taniec brzucha i dzisiaj zaczynam. Podobno miałyście z nią problem,a ja kupiłam wczoraj w pierszym lepszym kiosku.Udało mi się. Współczuję Ci z pracą, to naprawdę nie motywuje człowieka do dobrego działania,ale się nie załamuj,w końcu Cię docenią i dostaniesz podwyżkę:)Buziaczki
wicca77
2 marca 2007, 09:02świetnie Ci idzie to zrzucanie kilosków ależ mnie motywujesz do działania :) a co do pogody to faktycznie u nas dzisiaj piękne słoneczko, muszę się pozbierać i idę na dłuuugi spacerek :) Miłego dzionka
gosienka112
2 marca 2007, 08:52Kochana czy jestes pewna,ze twoj mezus to ten jedyny?? Jak to sprawdzic??Mam dylemat...a wiosna...hmmm,moglaby sie juz zjawic