Dzien 31.
Tak... minal juz miesiac. Do celu zostalo 3,5 kilo.... Wydaję mi sie ze to wystarczająco. Do konca wrzesnia mysle ze sie uda. Potem stabilizacja..Przestaly mi sie podobac odsatjące kosci ... figura jak wieszak;/ Nie nie... Nie musze miec przeciez idealnego ciala... idealnie plaskiego brzucha... chce sie sobie podobac... miec ladne krąglosci ale delikatne:) I bede zadowolona. juz czuje sie lepiej w swoim ciele:)) Naprawdę i dziekuje Wam za tak mile komentarze:)) Rzeczywiscie wyglądam na duzo mniej niz 60 kilo...
Przerazającee zdjecie.... dajcie jej jesc....
To dopiero fajne cialo:) Ale co zrobic zeby miec taką talie... Podobno modelki wycinają sobie operacyjnie żebra aby byla węższa... Troche chore ale jaki efekt:D
Dzisiaj dalej odpoczywam. mam juz wiecej energii ale dam sobie jeszcze wypocząc...
Dzis
1. Bulka grahamka 70 g, maslanka 500 g
2. rosol z platami kaszy mannej, 3 paluszki rybne, pomidory, 2 zeimniaki
3. nesvita malina
4. serek wiejski
UpadlyAniol1989
18 sierpnia 2010, 13:05Chude nie jest piękne. Za to ładne szczupłe (czyli w sam raz:P) i do tego ładnie podkreślone mięśnie jest super. A Ty masz boskie ciało:) Ja się pozbyłam cm z ud chyba przede wszystkim dzięki rowerkowi na świeżym powietrzu (czyli nie jazda po płaskim, ale górki, pagórki). Sport rzeczywiście dużo daję, a ja miałam co tracić na udach, jeszcze jest co, ale pewnie będzie już wolniej leciało, ale zawsze coś:) Pozdrawiam
Parisss
17 sierpnia 2010, 20:00no kochana ja nawet myślę, po tych zdjęciach że już możesz stabilizacje ale wiadomo jak chcesz ;)) super figurka !
czekoladoowa
17 sierpnia 2010, 18:48fajnie, że doszłaś do takiego zdania, bo rzeczywiście zdjęcie tej wychudzonej modelki jest przerażające
okamgnieniexx
17 sierpnia 2010, 15:56gratuluję podejścia do odchudzania. będąc w Twoim wieku zaczęłam wymagać od siebie za dużo, co stało się przyczyną problemów, z których skutkami będę walczyć do końca życia. gratuluję i zazdoszczę;)