Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: ...i już mnie troszkę mniej:)
28 sierpnia 2010
Dzisiaj się zważyłam po tygodniu dietkowania i 2,4 kg mniej hip hip, hura. Dało mi to motywację do dalszego działania.Wiem, że na poczatku jest najatwiej , ale mam nadzieję jakoś wytrzymać.
a ja juz mialam wyciac cie ze znajomych bo tyle nie dawalas znakow zycia. Ja tez mam 2 synka ale teraz to znowu w ciazy...przez przypadek. Musze sie pilnowac w ciazy. Zycze sukcesow i bede zagladac. Dobrze ze z nami. Dasz sobie rade juz za 3 miesace bedziesz o 10kg mniejsza, zobaczysz
ilonka100
30 sierpnia 2010, 07:41a ja juz mialam wyciac cie ze znajomych bo tyle nie dawalas znakow zycia. Ja tez mam 2 synka ale teraz to znowu w ciazy...przez przypadek. Musze sie pilnowac w ciazy. Zycze sukcesow i bede zagladac. Dobrze ze z nami. Dasz sobie rade juz za 3 miesace bedziesz o 10kg mniejsza, zobaczysz