Były bardzo pomocne i wspierające.
Otarłam nochala i biorę się za siebie.
Tylko proszę, żadnych krytycznych uwag bo jestem ostatnio słaba psychicznie i łatwo mnie dobić.
Zdecydowałam się na Dietę Cambridge i dzisiaj ją zaczęłam.
Stosowałam ją wcześniej i udawało mi się schudnąć 10-12 kg.
Zobaczę jak teraz mi minie te 21 dni ścisłej diety.
Po jej zakończeniu będę stosować Metodę Montignaca.
I może po jakimś znowu zastosuję Dietę Cambridge.
Zobaczymy.
Balon muszę usunąć w listopadzie.
Wiem, że będzie to bardzo nieprzyjemne ale cierp ciało jak żeś chciało.
I jeszcze jedno na pasku wagi jest 104 kg.
Ja obecnie ważę 108kg ale nie chcę poprawiać paska - odrobię straty;)
rumianko
22 września 2010, 16:20Powodzenia, wiatru w żagle :)
Summer2008
19 września 2010, 19:13...ja się zabieram za siebie od dziś :) trzymam za Ciebie kciuki!!
Ivaaaa
12 września 2010, 12:06powodzenia z nowa dieta:)
Pigletek
11 września 2010, 19:56Life is brutal. CÓż począć. Ja trochę przytyłam. Przytycie to pikuś. Najbardziej właśnie dobija mnie to, że my całe życie będziemy będziemy walczyć z tym tłuszczem i z samym sobą. Zawsze mam dylemat: być szczupłą i wiecznie głodną i nieszczęśliwą, czy może jednak grubą i najedzoną i jednak pod tym względem trochę szczęśliwą?? Ale za to i zarazem nieszczęśliwą, fatalnie wyglądającą i w ciuchach nie ładnych, a takich, które były w dobrym rozmiarze?... Ja przecież nie jem znowu aż tak dużo. Jem jak normalny człowiek z normalną przemianą materii. Tyle, że JA TYJĘ. Eh.. ja to już nic nie wiem... może to tylko jesienna depresja? Trzymaj się! Ściskam mocno!
calineczkazbajki
8 września 2010, 23:14Tobie kochana jest potrzebna tak jak nam wszystkim dobry nawyk . Teraz nawet mi go brakuje :( ... Pobierz sobie plik i odprężaj się i słuchaj : adres folderu: https://840805.siukjm.asia/calineczkazbajki/szczup*c5*82o+i+zdrowo/Mo*c5*bcesz+schudn*c4*85*c4*87.mp3
nenne29
8 września 2010, 16:25Dasz radę. Ile ja porażek zaliczyłam, to trudno zliczyć, ale nie poddam się :-) Ty też się nie poddawaj, wszystko zależy od nas :-)
sikoram3
8 września 2010, 14:26tyle mekki i jednak nie udlalo sie ...Masz racje nie poddawaj sie ...zycze ci powodzenia.
grubcia1980
8 września 2010, 12:42Trzymam kciuki. Nie poddawaj się!
linda.ewa
8 września 2010, 12:40Powodzenia
mmMalgorzatka
8 września 2010, 12:27Dietę Cambridgę. Miała wade - cene. A poza tym ok. Jeśli Ci pomoże, to próbuj. Pozdrawiam.
Martyna30
8 września 2010, 12:21musisz szukać sposobu na siebie. Najważniejsze, że szukasz i się nie poddajesz! Znajdziesz! Na każdego działa coś innego, każdy ma inne problemy, a jak wiadomo od głowy trzeba zaczać:) Mnie nakręcają sukcesy innych:) Myślę sobie...tyle osób walczy, tyle osób wytrzymuje, daje radę, a ja co? Poddać się...nigdy w życiu! Pozdrawiam i miłego dnia.
kwiatuszek170466
8 września 2010, 12:12Aniu cieszę się że nadal walczysz. Życzę Ci aby się udało schudnąć ,ponieważ tak bardzo tego chcesz. Każda dieta jest dobra jeśli sie ją dobrze stosuje i jej się trzyma.Najważniejsze jest nie podjadać miedzy posiłkami.Ja już trzymam kciuki i będę Cię wpierać.I jak coś pytaj .Pa pa.
gzemela
8 września 2010, 12:12Trzymaj się! Życzę powodzenia w stosowaniu diety!