Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kurw....&$**&*!


wiedziałam!!! kurw.... wiedziałam, wiedziałam!!!

wiedziałam, że jak będzie Stasiek, to polegnę

 

no więc wnuczek jest od popołudnia piątkowego ... na przywitanie rzucił mi się w rozpostarte ramiona!!!! łał!! nie widzieliśmy sie półtora miesiąca prawie

robie wnuczkowi: danka przeróżne i kanapeczki i dodateczki i smakołyki i drobiażdżki ( na kolację między innymi jeden kartofelek odsmażany w palsterkach ma maśle... mniam... mniam...

i, kuźwa, jem przy nim

i jeszcze Pan i Władca kupił, no, owszem, potem sie kajał, ale najpierw kupił 2 pudełka lodów:

jogurtowe z wiśnią w likierze

amaretto + caffe latte z kawałkami kawowej czekolady

 

POLEGŁAM

poległam

polegam cały czas

ach, niech synalek zje je do końa! i będzie z głowy

 

 

w każdym bądź razie na sobotni poranek mam mam 57,1 i tego się będę trzymać !!!!!

jak we wtorek porankiem wnuczek wybędzie - to wrócę do odchudzania

 

teraz nie moge

 

a co do facebóka, to piszę  DUŻĄ RZECZ... mam nadzieje, że się spodoba

i niech Symetria.pl pilnuje swoich serwerów, bo im juz coś wyciągnę ... powyciagałam z dokumentów firmowych, hihihihi

ide do łózka... nie, nie ide spać!

 

dobra, Bebe, Twój Panda przybył w ostatniej chwili... teraz pożeram tylko ogórki konserwowe krakusa...

  • bebeluszek

    bebeluszek

    12 września 2010, 00:33

    jola wczoraj tys ade ratowala, a dzis to do ciebie musi kung fu panda przybyc! wara od lodow! niech sie wnusio naje. a jutro wio na rowerek i kije! i przez krakowskie porsze jak strzala smigac! niedoczekanie, zeby wnuczka jako wymowki uzywac! wstydzi sie kijowa babciu! nu nu nu! p.s. juz sie ciesze na to co szykujesz...az rece zacieram...cmoki nocne!

  • zoykaa

    zoykaa

    12 września 2010, 00:25

    smakowitosci rodzinne:)jaka bron wytaczasz przeciw fb?:)pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.