Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Na razie OK :))




Za wczorajszy dzień wylądowało w skarbonce 5 zł
Tak będzie tylko wtedy, gdy będę ogólnie zadowolona z całego dnia.
Tzn: dietka w normie, bez większych wpadek;
aktywność fizyczna co najmniej przez 45 minut;
zero słodyczy;
czas wykorzystany sensownie a nie na głupoty i "nicnierobienie".

Wczoraj było wręcz idealnie (twu, twu, byle nie zapeszyć):
rowerek 26 km, wchłonąwszy 1380 kcal, 2 godziny ekstra poświęcone na angielski poza zajęciami, na których byłam, prasowanie prawie na bieżąco.
Jestem zadowolona
Dziś mam nadzieję, że będzie też ok. Zaraz wyruszam do Olsztyna na zajęcia z emisji głosu, potem rowerek, nauka angielskiego, wieczorem znów prasowanie, bo cała fura schnie w suszarni. Jeszcze coś muszę wymyślić z zaległych prac domowych, ale na razie nie mam pomysła.

  • zosienka63

    zosienka63

    14 września 2010, 17:03

    Świetny pomysł te wrzucanie pieniążka do skarbonki , i życzę ci abyś każdego dnia mogła umieścić tam kasę . Jak czytam to jesteś znowu zapracowana , nowy rok szkolny u ciebie się zaczął .powodzenia . Stasia

  • uleczka44

    uleczka44

    14 września 2010, 12:42

    dobry pomysl z nagradzaniem dni całkowicie wartościowych. Rozumiem, że wszystko, co wpadnie do skarbonki jest tylko Twoje. Ja bym zwiększyła kwotę do 10 złotych. Szybciej uzbierasz konkretną sumę, a poza tym taki całkowicie dobry dzień wart jest więcej niż 5 zł. Czy już wiesz na co wydasz?

  • gzemela

    gzemela

    14 września 2010, 11:59

    No, to zazdroszczę wzorowego dnia. Mnie zupełnie nie wychodzi - ostatnio wypisz wymaluj, jak na obrazku powyżej :(<br> Mój syn też nie ma zmiłuj i też biega do szkoły - jedynie zwolnienie z gimnastyki mu napisałam.

  • rozaar

    rozaar

    14 września 2010, 10:13

    masz już pomysł na co przeznaczysz zawartość skarbonki?

  • benatka1967

    benatka1967

    14 września 2010, 09:51

    dzielna babka jesteś , tak trzymaj !!!

  • asyku

    asyku

    14 września 2010, 09:48

    no to bogactwo masz jak w banku:)hi hi...fajny pomysł;)!!!.No ja chyba dzisiaj spróbuje na rowerku pojeździć....bo mi wciąż czegoś brak:) buziaki:)pa.....trzymam kciuki:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.