Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i siłka była


hehheheh 45 minut siłowych i 70 minut bieznia....nie no ja chora jestem jednak na sport. Mogę łyskowi za to podziękować, że dzięki tej całej sytuacji taką mam silną motywację i ochotę na sport....a w domku poszalałam jakieś 20 minut bo na aerobik nie wyrobiłam się, ale i tak jest okey :) spalone ponad 800 kalorii na samej bieżni było 660 albo i ciut więcej i jak się nie cieszyć a tym bardziej jeśli ma się tyle fajnych osób koło siebie jak wy. Buziaczki jesteście świetne....
  • Julianna27l

    Julianna27l

    3 grudnia 2010, 09:18

    wiesz myślę ze sporo lecą ci cm...! a mięsne sa ciężkie..tyle co ćwiczysz wiec to normalne tez ze waga stoi! a jazda hehe wiesz każdy myślał ze jak zdawałam 5 razy! to jeździć nie potrafię..a sa laski u mnie co za 1 zdały ale zima nie jeżdżą! hehe nie jestem super kierowca ale znam swoje możliwości..i tyle..:) wiem na ile mogę sobie pozwolić..najwięcej jechałam 120.. myślę ze z czasem a najszybciej na wiosnę osiągnę więcej na liczniku hehe

  • vitalijka000

    vitalijka000

    1 grudnia 2010, 15:52

    brawo! tak trzymaj!! niedługo będziesz miała piekną,zgrabną figurę!!

  • Julianna27l

    Julianna27l

    1 grudnia 2010, 07:21

    a wiesz ze twoja sylwetka animacja jest chudsza odemnie!!!!!!!!!!!!!! hehehe ale jaja..:) zobacz u mnie Vitalia dała mnie grubsza..:) dziwne nie..:) Buziak!

  • kitkatka

    kitkatka

    1 grudnia 2010, 01:06

    jakieś Poste Restante. I żeby nie zeżarli po drodze. A tak na marginesie to ktoś miał być w Gdańsku na zakupach. Tak jakoś o grudzień chodziło z tego co pamiętam. To wtedy można by jakąś kawkę czy czekoladkę wypić. I po sklepach połazić. Pozdrówka

  • kitkatka

    kitkatka

    1 grudnia 2010, 01:02

    tam długo : styczeń, luty, maj i wiosna, hi hi hi. Zaraz pakuję żurawinę i wysyłam kotem. Ale na adres krzaka? Pozdrówka

  • kitkatka

    kitkatka

    1 grudnia 2010, 00:47

    nas sobie na koleżanki to musimy być śwetne, prawda? Hi Hi HI. Motywaję masz, zapał też to musi ten balast w końcu sie rozbujać i spaść. A kiedy tam Łysy to zobaczy to szczegół. Najważniejsze, żebyś Ty i żebyśmy my zobaczyły tu miss trawy. Pozdrówka

  • maggi764

    maggi764

    30 listopada 2010, 23:43

    litery mi gubi ta zafajdana klawiatura;/

  • maggi764

    maggi764

    30 listopada 2010, 23:43

    jak ci nic sie nie ruszy waga po tygoniu to chodz na Dukana :) bedziesz jada pysznosci :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.