Niestety... ospa u małego dziecka jest masakryczna... naczytałam się że im mniejsze dziecko tym lepiej, łagodniej i szybciej przechodzi... a tu duuuuupa!!!! jest masakra.... ma więcej krost.... i bardziej marudzi... bo biedactwo nie rozumie że swędzi i juz... nie chce jeść.. przez to i nie śpi jak powinien... a przez to nie śpie i ja.. do tego jeszcze przed @ jestem... i z tego wszytkiego wyładowauje sie na mężu...
a co on winien.. że do pracy chodzi?? no cóż.. muszę się ogarnąć... całe szczęście jutro ma wolne... a w środe i czwartek mama do mnie przyjedzie bo nie chcę ciągać małego po dworze a Kingę do szkoły ktoś zaprowadzić musi...
dietka całe szczęście utrzymana... i ledwo bo ledwo ale i na ćwiczenia siły udaje mi się znaleść.. zawzięłam się i się nie poddaję..
nie będę wam obiecywac że do Was zajrze.. bo nie wiem kiedy to nastąpi... przepraszam Was tylko że nie zaglądam do Was...
WYBACZCIE!!!!!
i jeszcze raport ( miał być codziennie ale nie daję rady )
1. dni bez słodyczy:
2. minuty ćwiczeń:
3. rowerkowe kilometry:
4. wyprawa skakankowa:
1. Warszawa-Lizbona 3217 km - zaliczone
2. Lizbona-Madryt 604 km - zaliczone
3. Madryt-Paryż 1219 km - zaliczone
4. Paryż-Bruksela 291 km - zaliczone
5. Bruksela-Amsterdam 191 km - zaliczone
6. Amsterdam-Berlin 643 km - zaliczone
7. Berlin-Berno 879 km - zaliczone
8. Berno-Rzym 848 km - zaliczone
9. Rzym-Wiedeń 1029 km - zaliczone 108km - zostało 921km
10. Wiedeń-Ateny 1594 km11. Ateny-Sofia 711 km
12. Sofia-Bukareszt 383 km
13. Bukareszt- Kiszyniów- Kijów 914 km
14. Kijów-Bratysława 1208 km
15. Bratysława-Praga 327 km
16. Praga-Warszawa 598 km
17. Warszawa-Mińsk 560 km
18. Mińsk-Wilno 196 km
19. Wilno-Ryga 242 km
20. Ryga- Talinn 307 km
21. Tallinn-Moskwa 1022 km
22. Moskwa-Helsinki 1151 km
23. Helsinki-Sztokholm 465 km
24. Sztokholm-Oslo 515 km
25. Oslo-Kopenhaga 542 km
26. Kopenhaga-Londyn 1063 km
27. Londyn-Dublin 538 km
28. Dublin - Warszawa 2040km
marleninka
13 stycznia 2011, 19:30my mieliśmy ospę 4 lata temu i rok temu - nie zazdroszczę! i tez wiem, że wcale to nie reguła, że małe przechodzą lżej - moja Kinia przeszła ją koszmarnie! krosty w takich, miejscach, że ja nawet nie wiedziałam, że tam mogą być!!!! za to mały kilka krostek, a przechodzili w takim samym wieku!! - także rożnie to bywa. trzymaj się dzielnie i zdrówka dla synka!
Ebek79
10 stycznia 2011, 18:54Dużo siły Ci posyłam. Moja Jagoda miała ospę w maju i bardzo się zdziwiłam jej przebiegiem. Pamiętam siebie jak miałam ospę, swędziało jak cholera. A Jagoda ani jednej krostki nie rozdrapała. Miała ich bardzo dużo, na calutkim ciele ale nic ją nie swędziało. Z takim maluszkiem to gorzej, bo nie rozumie, co się dzieje. Trzymajcie się. Dużo zdrowia!!
mama0712
10 stycznia 2011, 18:09Siły Ci życzę, a dla synka dużo zdrówka. Trzymaj się:)
Kwiatuszek80
10 stycznia 2011, 17:45zdrówka dla dziecka a tobie kochana wytrwałości życzę