Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
szczesliwa dzieki wam


dziekuje wam kochane ze jestescie.przepraszam za malo wpisow.musze to rowniez poprawic ale nie da sie wszystkiego naraz.jestem szczesliwa bo dzieki waszym komentarzom ,ktore mnie bardzo zmotywowaly od kilku dni wrocilam na dobra droge,znowu wzielam sie za siebie.i juz jest efekt bo na wadze kilogram mniej.dziekuje ci bardzo zanetko za telefon i wielka pomoc i tobie mirko ze walczysz razem ze mna.:)jeszcze tylko cwiczonka od nowa wprowadzic w to moje odchudzanie i bedzie calkiem dobrze.to wszystko zawdzieczam temu ze jestem tu na witalii i dzieki waszemu wsparciu.dziekuje wam za to.

  • Madzioreczek

    Madzioreczek

    15 stycznia 2011, 23:16

    Najtrudniej jest znowu zacząć i znowu się zmotywować ale jak się złapie bakcyla to już pójdzie z górki :)

  • tibitha

    tibitha

    15 stycznia 2011, 13:07

    choć wiemy ile ten nasz balast może narobić szkód w naszym ciele. Też kiedyś myślałam o takiej operacji, ale jakoś nie mogłam przezwyciężyć w sobie strachu. Jestem z wykształcenia m. in. pielęgniarką, więc widziałam różne rzeczy w szpitalu i pewnie to też wpłynęło na to, że nie podjęłam żadnych kroków w kierunku realizacji tego pomysłu. Mam nadzieję, że dzięki operacji uda Ci się trwale zrzucić kilogramy. Ja zdecydowałam się na dietę i jak na razie było warto, ale jeszcze długa droga przede mną. Pozdrawiam i trzymam kciuki za to, żeby udało Ci się tym razem wytrwać w swoich zamierzeniach.

  • pyzia1980

    pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)

    15 stycznia 2011, 11:34

    Zobaczysz razem damy radę!

  • moniq1989

    moniq1989

    14 stycznia 2011, 21:36

    Fajnie kochana, że wracasz! Trzymaj się, buźka;* I powodzenia!

  • koteczekk

    koteczekk

    14 stycznia 2011, 19:55

    Powodzenia.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.