wczoraj byl dzien wazenia i waga pokazala 1kilo mniej.nie za wiele ale ciesze sie ze znowu zaczelam chudnac i ze juz nie stoi waga w miejscu.a jeszcze doloze wszelkich staran zeby spadala jeszcze szybciej,nie musi wiele szybciej ale chociaz troche.musze wziasc sie pozadnie za jezdzenie na rowerku.musze jezdzic codziennie i dluzej.no i ustalic sobie tych 5 malych posilkow co 2,5godzuny.dziewczyna ktore sie ze mna odchudzaja chudna wiecej niz ja i mojej adzie wlaczyl sie taki motywator ze jej dieta jest bardziej drastyczna niz moja. jaki wniosek z tego ???ze musze sie jeszcze bardziej wziasc za siebieale jest dobrze a bedzie jeszcze lepiej.pa
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
dziewczynaszamana
1 lutego 2011, 16:22witam pragne pogratulowac tak ogromnego spadku wagi;) podziwiam takich ludzi o niezwykle silnej woli...sama walcze ...dazac do podobnego efektu jednak ciezko to idzie :(
zaneta3034
30 stycznia 2011, 23:46super że teraz zaczełąs ćwiczyć
Madzioreczek
18 stycznia 2011, 21:17Najważniejsze że spada a nie idzie w górę :) Powoli ale w dół :* trzymaj się
pyzia1980 (moderator Vitalia.pl)
18 stycznia 2011, 17:18Gratuluje bo każdy kilogram mniej przybliża nas do celu.
JulisiaS
18 stycznia 2011, 12:45Trzymam kciuki i powodzenia :)
pes87
18 stycznia 2011, 11:27dasz rade Kobietko !! :) wierze w Ciebie :)