Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i do pracy...

no okres świąt nadal trwa, bo jeszcze sie zdarzają odwiedziny no i lodówka wciąż jeszcze pełna więc trzeba ją opróżnic... a potem to już możemy dietkować:) tak więc pizzą i winkiem się nie przejmuj w końcu nie codzień tak jadasz:)

się trafiło wolne aż do poniedziałku, ale mam dużo do zrobienia tak czy inaczej... ale ładnie święta przetrzymałaś, nic tylko gratulować :)

A ja mam dzisiaj dzien lenistwa i nawet ćwiczyć mi się nie chce. Spałam do 11-ej, a teraz kawka i komputer - a co! I taki dzień mi się czasem należy! A do pracy też ide na popołudnie, więc lenistwo się skończy! Pozdrawiam i życzę miłego dnia!!!!!

milego dnia :)) <img src="https://840805.siukjm.asia/img295/2131/14kd4.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />

czesc Anetko przeczytalam na jakims forum ze stosujesz u dermatologa jakies pelingi mozesz mi napisac gdzie i ile to kosztuje bo ja tez mam ten problem. bede bardzo wdzieczna

heja slonko...ja to zyczen prawie nikomu nie zlozylam...taka ze mnie paskuda...i ja tez dzis do pracki, ale poki co lajtowo bo nie wszyscy moga...ufff...mozna cos dla siebie zrobic i zadbac o samopoczucie :)...3m sie cieplo kochana i do poczytania

w gore poszla chyba sie rozplacze ,teraz wychodzi to wielkie zarcie

no kiedys musiało sie skonczyc te leniuchowanie pozdrawiam i milej pracy zycze

MIŁEGO DNIA!!!!