Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
upadła gwiazda walcząca z pokusami

tygodniu ma być cieplej. Tylko chol;era te dni coraz krótsze. I każdy powód jest dobry żeby się bezkarnie napchać. Samo życie. Pozdrówka

bedzie dobrze,bedzie dobrze:)

Mamy taką samą wagę, taki sam wzrost i obie bez motywacji... Może wrócimy razem :)? Szkoda zmarnować wszystko prawda? Kto da radę jak nie my? :) Pozdrawiam!

trzeba być twardym, a nie miętkim:) dasz radę!

Co u Ciebie?jak sprawy z malzonkiem?

Wydobądź z siebie tą silną i zawziętą Ewkę! Ona gdzieś tam jest, tylko musisz ją dobrze poszukać! Powodzenia! ;)*

ech rybka, dla mnie motywacja jest mało czasu jaki został i to że wiosna idzie i dziś 1 marca :D głowa do góry bo czas i tak minie więc go nie zmarnuj :******

zupelnie jak mnie, wstawaj zenka czas miec szosteczke

niestety mam to samo, ale to żadne pocieszenie... i zastanawiam się nie co zrobić aby w końcu schudnąć (bo teorię znam), ale jak się zmotywować..

Ewcia nie tylko Ty kochana masz jakiegos lenia na odchudzanie ja jakos nie moge sie pozbierac ,.,.,..,.,,.choc Dukan u mnie na 1 miejscu to i tak podjadam co nie wolno,,,.dzieki za miły kom....jestem z Toba w tej walce z wiatrakami..pozdrawiam

nie ładnie koleżanko nie ejstem z ciebie dumna:/ weź się w garśćod gadania nikt nie chudnie poruszaj się , porób cos fajnego zrelaksuj się może wtedy bedize ci łatwiej nie objadać się

ja też jestem Eva i powiem Ci,że Evki tak już mają hehe ale poważnie weź się w garść - 9kg sukcesu - nie strać tego już niedługo wiosna i ciepełko - spódniczki i cieńsze kurteczki - wiesz jak to będzie - mnie to zaczyna motywować - a jak schudnę tyle co ty Evuś to NAPEWNO nie odpuszczę:-))) WALCZ jestem z Tobą;-)))

Kochana musisz sie pozbierac bo inaczej bedzie jojo;/ i bedzie wiecej do zrzucenia po co to co schudlas ma pojsc w zapomnienie?