Ze spuszczoną głową powracam… i jest mi bardzo wstyd! Nie było mnie tu pół roku i przez te pół roku zapomniałam też o diecie, o postanowieniach itd. Obżerałam się jak świnia, nie ćwiczyłam, nie chodziłam na siłownię! Zaledwie kilka razy byłam na basenie! Teraz boje się stanąć na wadze! Nie mogę na siebie patrzeć, a nie mogę znaleźć w sobie siły i motywacji! Wszystko o dupę rozbić! Jestem zła na samą siebie, czuję się wielka, brzydka i beznadziejna.
Nie wiem czy uda mi się coś zmienić, coś naprawić!